Newsy

Maciej Zień: W dzieciństwie rysowałem postaci z bajek i królewny. Mama chciała, żebym został protetykiem dentystycznym

2018-01-10  |  06:18
Play
Current Time 0:00
/
Duration Time 0:00
Remaining Time -0:00
Stream Type LIVE
Loaded: 0%
Progress: 0%
00:00
Fullscreen
00:00
Mute
Playback Rate
1

    Projektant fascynował się modą już we wczesnym dzieciństwie. Początkowo rysował projekty sukien dla bajkowych księżniczek i ubierał pluszowe zabawki oraz wymarzoną lalkę Barbie. Twierdzi, że już wtedy miał odwagę do robienia tego, co naprawdę kocha. Wbrew marzeniom rodziców pasję tę rozwijał w liceum plastycznym.

    Maciej Zień w polskim świecie mody zadebiutował w 2000 roku i od tego momentu należy do czołówki rodzimych projektantów. Jest laureatem takich nagród jak Złota Nitka, Złoty Wieszak, Osobowość Roku oraz Belvedere International Achievement Award, a w jego kreacjach pokazują się największe polskie gwiazdy, m.in. Aneta Kręglicka i Małgorzata Kożuchowska. Projektant twierdzi, że moda była jego pasją od wczesnego dzieciństwa – już wtedy chętnie rysował pięknie ubrane postacie.

    – Najpierw to było rysowanie postaci z bajek, później zatrzymałem się na postaci królewny, ale chyba dlatego, że chciałem jej zmieniać cały czas sukienki, stąd też ta królewna – mówi Maciej Zień agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

    Z czasem przyszły projektant zaczął komponować kreacje własnego autorstwa dla pluszowych zabawek, które potem zastąpił wymarzoną lalką Barbie. Do dziś wspomina, że była to jego pierwsza modelka o idealnych wymiarach. Maciej Zień twierdzi, że swoją pasję rozwijał bez oglądania się na opinie swoich rówieśników.

    – Jeżeli to wychodzi z głębi serca, to się nie przejmujesz tym, co mówią inni, po prostu robisz to i jeżeli masz trochę odwagi – a odwagę miałem – to nie sprawia ci to problemu – mówi projektant.

    Zamiłowanie do mody sprawiło, że po szkole podstawowej Maciej Zień postanowił kontynuować naukę w Liceum Sztuk Plastycznych w Lublinie. Nie ukrywa, że rodzice mieli inne plany na jego przyszłość – mama chciała, by został protetykiem dentystycznym, tata natomiast planował, że syn ukończy technikum budowlane.

    – Trochę marzeń taty się spełniło, jestem projektantem wnętrz, naprawdę jest to moja wielka pasja, a z protetyką dentystyczną mam tylko tyle wspólnego, że lubię dbać o zęby – mówi Maciej Zień.

    O początkach kariery w branży modowej i trudnościach, jakie musiał pokonać w drodze na szczyt, projektant opowiedział w swojej debiutanckiej książce „Więzień sukcesu”. Publikacja ukazała się w listopadzie 2017 roku nakładem wydawnictwa Edipresse Książki. Jej współautorką jest Magda Mazur.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć

    Architekt niezwykle miło wspomina współpracę z Katarzyną Dowbor przy realizacji programu „Nasz nowy dom”. I mimo że nie jest już ona gospodynią tego formatu, to nadal utrzymują ze sobą kontakt, wymieniają się doświadczeniami i mają wiele wspólnych tematów do rozmów. Maciej Pertkiewicz zaznacza, że na planie zdjęciowym prezenterka nie przyglądała się kolejnym etapom remontów z założonymi rękami, ale brała w nich czynny udział, by jak najwięcej się nauczyć. Nie bała się żadnej pracy, pomagała zrywać tynki, malować ściany czy też montować poszczególne elementy wyposażenia.

    Konsument

    Australijscy rodzice zaniepokojeni kierowanymi do dzieci reklamami niezdrowej żywności. Duże poparcie społeczne dla ich ograniczenia

    Blisko 90 proc. rodziców i opiekunów w Australii wyraża zaniepokojenie nadmierną ekspozycją dzieci na reklamy niezdrowej żywności – wynika z badania naukowców z Deakin University w Australii. Dlatego chcą jego ograniczenia w różnych mediach i środowiskach. Zdaniem badaczy poparcie społeczne dla regulacji dotyczących marketingu niezdrowej żywności jest czynnikiem warunkującym ich wprowadzenie przez decydentów.

    Gwiazdy

    Mateusz Banasiuk: Dużo czytam swojemu synowi, bo kiedyś mój tata też mi czytał. Lektury lepiej wpływają na jego wyobraźnię i wyciszenie niż oglądanie bajek

    Aktor zaznacza, że kultywuje rodzinną tradycję i z przyjemnością czyta swojemu synkowi. Przed laty bowiem jego tata zachęcał go do lektury, a teraz on pokazuje 7,5-letniemu Henrykowi, jaką wartość mają książki. Mateusz Banasiuk wspiera kampanię #TataTeżCzyta i zachęca też do tego, by rozwijać wyobraźnię dzieci nie tylko poprzez śledzenie historii opowiedzianych w bajkach, ale również tworząc własne opowieści. W jego rodzinie dużą popularnością cieszy się motyw pod hasłem „Chłopczyk i gruchocik”.

    Nasza strona używa cookies między innymi w celu gromadzenia statystyk oraz prawidłowego funkcjonowania serwisu. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przegladarki oznacza, że ciasteczka będa zapisywane na Twoim urządzeniu. Pamietaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Kliknij tutaj aby zamknąć