Newsy

Małgorzata Pieczyńska: wdziewanie na siebie cudzych skór nie jest najfajniejszą opcją dla mnie

2018-10-26  |  06:26

Aktorka lubi przemyślane zakupy, dlatego w kwestii kompletowania swojej garderoby raczej nie podejmuje pochopnych decyzji. Przeglądając najnowsze trendy, nie zagłusza swojej intuicji, a w pamięci wciąż ma złote rady swojej cioci Oli. Przy wyborze jesiennych stylizacji kieruje się przede wszystkim wygodą, choć nie bez znaczenia jest ładny kolor czy oryginalny krój.

– Jesienna szafa musi być jednocześnie fajna i praktyczna. W Szwecji się mówi, że nie ma złej pogody, są najwyżej złe ubrania. Fajnie jest więc móc się tak ubrać, żeby dobrze wyglądać, a jednocześnie, żeby można było wykorzystać te ubrania niezależnie od pogody i żeby się czuć w nich dobrze – mówi agencji Newseria Małgorzata Pieczyńska, aktorka.

Małgorzata Pieczyńska przyznaje, że nie jest zwolenniczką przepełnionych szaf i kupowania ubrań, które po jednym sezonie stają się zupełnie niemodne. Zazwyczaj stawia na klasykę, którą podkreśla niebanalnym krojem i oryginalnymi dodatkami. Podczas zakupów kieruje się zasadą: „mniej, a lepszej jakości”.

– Jak idę na zakupy, to sobie przypominam słowa mojej starej cioci Oli, która mówiła: „Małgosiu, jak idziesz na zakupy, to się bardzo ładnie ubierz i nie kup niczego, w czym wyglądasz gorzej niż w tym, w czym przyszłaś”. Uważam, że to jest też dobra rada i ciocia jeszcze mówiła: „To cię ubiera albo to cię nie ubiera” – mówi Małgorzata Pieczyńska.

Zdaniem aktorki, by odpowiednio dopasować do siebie poszczególne części garderoby, trzeba dobrze znać zalety i mankamenty swojej sylwetki. Warto umiejętnie żonglować kolorami.

– Nauczyłam się, żeby sprawdzać różną kolorystykę. Jak na przykład kupuję ubrania z tej samej serii, to zakładam na wszelki wypadek inny kolor tego samego wariantu – to może tak bardzo dużo zmienić, to się widzi w lustrze. W sumie lubię bardzo zakupy i zawsze liczę na to, że wyjdę ze sklepu z czymś fajnym, ale najpierw muszę to trochę obwąchać i obmacać – mówi Małgorzata Pieczyńska.

Aktorka pojawiła się na otwarciu sklepu z galanterią skórzaną.

– Samej takiej łysej skóry może bym nie nałożyła. Mam myśl, że może wdziewanie na siebie cudzych skór nie jest najfajniejszą opcją dla mnie, joginki namaste – przyznaje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Media

Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach

Artysta z entuzjazmem odpowiada o swoich wrażeniach z castingów i nagrań do nowej edycji programu „Must Be the Music”. Jako nowy członek jury czuje się doskonale w tej roli i cieszy się, że może zobaczyć kulisy realizacji tego kultowego show, które powraca na antenę Polsatu po ośmiu latach. Miuosh podkreśla, że są wykonawcy, którzy już zrobili na nim ogromne wrażenie, ale na razie nie zdradza, czy ma już swojego faworyta.

Konsument

Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców

Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.