Mówi: | Mariola Bojarska-Ferenc |
Funkcja: | instruktorka fitnessu, dziennikarka |
Mariola Bojarska-Ferenc napisała kolejną książkę. Będzie dotyczyła mody
W maju ukaże się kolejna książki znanej instruktorki fitnessu. Tym razem będzie dotyczyła mody. Ma to być przewodnik dla dojrzałych kobiet, które Mariola Bojarska-Ferenc chce przekonać do dbania o wygląd niezależnie od wieku i sytuacji. Sama uwielbia dobrze wyglądać – najczęściej ubiera się w eleganckie sukienki i marynarki lub dżinsy w połączeniu z białym T-shirtem.
Mariola Bojarska-Ferenc jest autorką kilku książek, m.in. poradników „Zatrzymaj czas” oraz „Sztuka dobrego życia”. W publikacjach tych zachęca wszystkie kobiety do aktywnego i zdrowego stylu życia, który gwarantuje dobrą kondycję i piękne ciało nawet w dojrzałym wieku. W maju ukaże się kolejna książka dziennikarki. Tym razem jej tematem przewodnim będzie jednak moda.
– To będzie przewodnik dla kobiet dojrzałych, żeby nie zaniedbywały siebie w żadnym momencie, że każdy moment jest ważny, czy jesteśmy w łóżku, czy w łazience, czy w kuchni, wszędzie musimy wyglądać super – mówi Mariola Bojarska-Ferenc agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda przywiązuje bardzo dużą wagę do wyglądu. Twierdzi, że uwielbia piękne stroje i zawsze chce dobrze wyglądać, niezależnie od pory dnia ani sytuacji, w jakiej się znajduje. W jej szafie dominują ubrania eleganckie, dziennikarka nigdy bowiem nie wkłada strojów sportowych poza chwilami, gdy wymagają tego od niej obowiązki zawodowe.
– To jest tak jakby lekarz chodził w białym fartuchu po domu. Dla mnie to jest strój, który kojarzy się z moją pracą zawodową – mówi Mariola Bojarska-Ferenc.
W garderobie dziennikarki znaleźć można ubrania wyłącznie w trzech kolorach: bieli, czerni i szarości. Zdaniem gwiazdy, idealnie odzwierciedlają one jej silny i zdecydowany charakter oraz najlepiej pasują do koloru włosów i karnacji skóry. W zakresie fasonów dziennikarka wybiera przede wszystkim klasyczne sukienki typu mała czarna oraz eleganckie marynarki. Bardzo chętnie wkłada również dżinsy, zwłaszcza w połączeniu z białym T-shirtem.
– W pewnym wieku taki strój odmładza. I uważam, że dojrzałe kobiety powinny wskakiwać w dżinsy, w białe T-shirty, marynarki czy kurtki skórzane, bo to dodaje takiej lekkości – mówi Mariola Bojarska-Ferenc.
Dziennikarka podkreśla, że cechują ją bardzo mocno rozwinięty zmysł estetyczny. Zwraca uwagę nawet na wygląd i jakość strojów domowych, tak jak szlafrok, czy ręczników. Wszystko to musi być nowe, estetyczne i niesprane.
Czytaj także
- 2024-06-12: Katarzyna Dowbor: Uwielbiam remonty. Gdybym nie była dziennikarką, to zostałabym scenografką albo architektem wnętrz
- 2024-06-24: Przepisy dotyczące tzw. nowej żywności nie nadążają za tempem badań. Na rynku pojawia się coraz więcej innowacyjnych produktów opracowanych w laboratoriach
- 2024-06-03: Filip Chajzer: Ciągły hejt i to, że non stop musiałem z kimś walczyć, przestało mi się spinać ze sobą. Moje 40. urodziny to jest rozpoczęcie gry już na moich zasadach
- 2024-06-18: Filip Chajzer: Bardzo długo nie widziałem sensu życia. Napisałem biografię dla ludzi, którzy tak jak ja przeszli przez depresję
- 2024-06-11: Filip Chajzer: Przyszłości nie chciałbym wiązać z mediami, ale z biznesem. W telewizji chcę być tylko hobbystycznie, bo jestem urodzonym reporterem
- 2024-05-06: Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-01-24: Ewa Minge: Opracowałam inteligentną kolekcję ubrań. Projekty mają różnego rodzaju czujniki pozwalające monitorować stan zdrowia
- 2024-01-16: Ewa Minge: Rynek mody udaje, że ma się dobrze, ale tak nie jest. Jesteśmy zalewani przez bardzo tanią modę fast-foodową z Azji, z którą projektantom ciężko jest konkurować
- 2023-11-10: Ilona Łepkowska: Od wielu lat pomagam dzieciom z rodzin dysfunkcyjnych. Wspieram dom opieki dziennej dla nich, a także organizację wakacji czy prezentów świątecznych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto-2,w_274,_small.jpg)
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.
Teatr
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
![](/files/1922771799/banasiuk-zonglerka,w_133,r_png,_small.png)
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.