Mówi: | Tomasz Ossoliński |
Funkcja: | projektant mody |
Na początku stycznia rozpoczną się zdjęcia do drugiej edycji programu „Project Runway”
Wiosną 2015 roku na antenę telewizji TVN powróci „Project Runway”. Już 4 stycznia rozpoczynają się zdjęcia do drugiej edycji programu. Tomasz Ossoliński ma nadzieję, że uczestniczyć w niej będą równie utalentowane osoby, jak w pierwszej edycji. Przyznaje też, że pierwsi finaliści programu świetnie radzą sobie na polskim rynku modowym.
Premierowa polska edycja programu „Project Runway” miała miejsce wiosną 2014 roku. W jury zasiedli: topmodelka Anja Rubik, dyrektor kreatywna marki La Mania Joanna Przetakiewicz oraz projektant mody Mariusz Przybylski. Tomasz Ossoliński pełnił rolę mentora uczestników programu, pod jego okiem młodzi projektanci przygotowywali swoje autorskie kreacje. Ossoliński nie chce zdradzać, w jakim charakterze pojawi się w kolejnej edycji „Project Runway” ani jakie zmiany w formule programu nastąpią. Ma jednak nadzieję, że do walki o tytuł najlepszego projektanta staną utalentowane i ciekawe osoby.
– Wiem, że moda stała się pasją dla wielu ludzi w Polsce. Większą niż była kiedyś. I mam wielką nadzieję, że grupa osób, która trafiłaby do programu lub trafi, będzie składała się z osób kreatywnych, z charakterem, takich, które pokażą coś, co zaskoczy nas. Nie tylko osoby, które są na planie, lecz przede wszystkim widzów – mówi Tomasz Ossoliński w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Zwycięzcą pierwszej edycji programu został Jakub Bartnik, który otrzymał nagrodę pieniężną, możliwość publikacji zdjęć w magazynie „ELLE” oraz półroczny mecenat w przygotowaniu własnej kolekcji w renomowanej firmie odzieżowej Simple. W finale znaleźli się także Liliana Pryma i Maciej Sieradzky. Trójka finalistów dobrze wykorzystuje szansę, jaką dał im udział w programie TVN. Maciej Sieradzky otworzył własny butik na Placu Trzech Krzyży w Warszawie, Liliana Pryma dołączyła do zespołu projektowego marki La Mania, a Jakub Bartnik otrzymał propozycję współpracy od stylisty Lady Gagi.
– Uważam, że cała trójka finałowa bardzo dobrze rozwija się po programie. Myślą też bardzo rzeczowo i konkretnie. Oczywiście bywają czasami na imprezach, ale też dużo pracują. Pracują ciężko, po to, by się przygotowywać do tego, aby ten zawód jeszcze lepiej uprawiać w przyszłości – mówi Tomasz Ossoliński.
Projektant nie martwi się również o finalistów kolejnej edycji programu. Jego zdaniem na polskim rynku modowym jest miejsce dla kolejnych zdolnych projektantów.
– Z nimi jest tak, jak z dobrymi kucharzami, szewcami czy architektami – zawsze jest dla takich ludzi miejsce. Im więcej zdolnych osób na rynku, tym ciekawsza propozycja, oferta, bo jest się z kim ścigać – uważa Tomasz Ossoliński.
„Project Runway” wróci na antenę telewizji wiosną przyszłego roku.
Czytaj także
- 2024-06-13: Anna Kalczyńska: Ostatni rok dał mi duży oddech i dziś już oglądam „Dzień Dobry TVN” z dystansem. Zmiany doceniamy po jakimś czasie
- 2024-05-31: Martyna Wojciechowska: Mamy tematy do „Kobiety na krańcu świata” na kolejnych 15 sezonów. Część bohaterek nie wie o moim istnieniu, ale ja je od dawna obserwuję
- 2024-05-29: Tomasz Ciachorowski: Publiczna służba zdrowia wymaga reform. Kiedy chciałem zapisać się do gastrologa, to okazało się, że na wizytę muszę czekać pół roku
- 2024-05-21: Tomasz Ciachorowski: Po czterdziestce nasze ciało nie jest już tak sprawne jak wcześniej. Imają się go różne choroby, dolegliwości i łatwiej o infekcje
- 2024-03-20: Michel Moran: W „MasterChef Nastolatki” mamy ambitnych i utalentowanych uczestników. Oni mają nowocześniejsze pomysły niż ja
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-04-22: Tomasz Dedek: Trzy dekady temu wziąłem udział w zdjęciach do „Listy Schindlera” Stevena Spielberga. Film był za długi i niestety cały mój wątek wycięli
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
- 2024-02-29: Dagmara Kaźmierska: Zawsze miałam inne marzenia niż udział w „Tańcu z Gwiazdami”, ale zdecydowałam się w końcu spełnić prośby producentów. Już kilka lat temu mi to proponowano
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/436913832-banasiuk-zonglerka-2,w_274,r_png,_small.png)
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.
Ochrona środowiska
Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej
![](/files/1922771799/rolnictwo-transformacja-foto,w_133,r_png,_small.png)
Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.
Ochrona środowiska
Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów
![](/files/1922771799/badullovich-protesty-klimat-foto1,w_133,r_png,_small.png)
Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.