Mówi: | Tomasz Ossoliński, projektant Monika Olejnik, dziennikarka Magdalena Różczka, aktorka Patrycja Markowska, wokalistka Edyta Olszówka, aktorka |
Najnowsza kolekcja Tomasza Ossolińskiego na sezon wiosna-lato 2016 inpirowana jest krajobrazem i atmosferą Podhala
Od lat wizytówką Tomasza Ossolińskiego są dobrze skrojone garnitury i zmysłowe suknie wieczorowe. Nie mogło ich więc zabraknąć również w najnowszej kolekcji na sezon wiosna-lato 2016. Tym razem projektant inspirował się magicznym krajobrazem polskich gór. Tłem do pokazu były zdjęcia Tomasza Tomaszewskiego znakomicie oddające klimat Podhala. Miłośniczki stylu Tomasza Ossolińskiego zgodnie przyznają, że w swoich szafach już szykują miejsce na ubrania z nowej linii.
Nowa kolekcja Tomasza Ossolińskiego to ponad trzydzieści propozycji zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn. Projektant tradycyjnie postawił na dobry krój i szlachetne tkaniny. Motywem przewodnim stały się polskie góry.
– Dorota Williams zabrała mnie na Podhale i pokazała mi przepiękne miejsce. Ja nigdy nie chodziłem po górach, ale od razu zakochałem się. Teraz nie mogę się doczekać kiedy już po tym wszystkim będę mógł wyskoczyć tam z powrotem – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Tomasz Ossoliński, projektant mody.
Ossoliński przyznaje, że magiczny krajobraz, przepiękne widoki i góralski klimat zauroczyły go tego stopnia, że postanowił je przenieść na grunt mody. Inspiracją do stworzenia nowej kolekcji były również fotografie Tomasza Tomaszewskiego, który – zdaniem projektanta – doskonale potrafi uchwycić w kadrze wyjątkową atmosferę Podhala. Zdjęcia były również prezentowane podczas pokazu jako scenografia.
– Czekałam i jak zwykle nie zawiodłam się. Najbardziej podobają mi się proste garnitury kobiece. Są tak urocze, że chciałabym mieć każdy – mówi Magdalena Różczka, aktorka.
– Pokazy Tomka Ossolińskiego to jak zwykle cudowna scenografia, piękne suknie, wspaniałe garnitury, tak że chyba trzeba będzie zacząć chodzić w garniturach. Widziałam tutaj tez przepiękną białą suknie. Z chęcią założyłabym ją na Bal Dziennikarzy. Uwielbiam Tomka – mówi Monika Olejnik.
Swoją pierwszą kolekcję Tomasz Ossoliński stworzył w wieku 16 lat. Za niekwestionowany autorytet w dziedzinie mody zawsze uważał Jerzego Antkowiaka. Dziś sam jest wyznacznikiem dobrego stylu i wytycza nowe trendy.
– Tomek jest projektantem, który jest bardzo elegancki. Naprawdę lubię wspierać polskich projektantów, dlatego że to nie jest najłatwiejszy rynek i myślę, że mamy naprawdę wielkie talenty, a Tomek należy do takich osób – mówi Patrycja Markowska, wokalistka.
Na pokaz, który odbył się na warszawskim Służewcu przybyło wiele gwiazd, wśród nich: Joanna Racewicz, Sara Boruc, Anna Dereszowska, Małgorzata Socha, Patrycja Markowska i Edyta Olszówka. Wszystkie z dużym entuzjazmem przyjęły nowe projekty.
– Ostatnio oglądałam kostiumy pana Tomasza na scenie w Och-Teatrze w sztuce pani Krystyny Jandy. Myślę, że teraz jest taka sytuacja, że światy mody, teatru i filmu bardzo się przenikają. Wzajemnie się inspirujemy i jest nam to w jakiś sposób potrzebne – mówi Edyta Olszówka, aktorka.
Czytaj także
- 2024-05-29: Tomasz Ciachorowski: Publiczna służba zdrowia wymaga reform. Kiedy chciałem zapisać się do gastrologa, to okazało się, że na wizytę muszę czekać pół roku
- 2024-05-21: Tomasz Ciachorowski: Po czterdziestce nasze ciało nie jest już tak sprawne jak wcześniej. Imają się go różne choroby, dolegliwości i łatwiej o infekcje
- 2024-04-03: Monika Richardson: Nowy kolor włosów to nowa energia. Dzisiaj jestem ruda, ale jutro może wrócę do fioletowych
- 2024-03-28: Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
- 2024-04-10: Monika Richardson: Zdecydowałam się sprzedać samochód i nie kupować nowego. Naprawa po ostatniej drobnej stłuczce kosztowała ponad 60 tys. zł
- 2024-04-23: Monika Richardson: Martwi mnie globalne ocieplenie klimatu. Zastanawiam się, jaki świat szykujemy dla naszych wnuków
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-04-22: Tomasz Dedek: Trzy dekady temu wziąłem udział w zdjęciach do „Listy Schindlera” Stevena Spielberga. Film był za długi i niestety cały mój wątek wycięli
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.