Mówi: | Eryk Górski |
Funkcja: | główny projektant |
Firma: | Top Secret |
Romantyczne falbany i kurtki pilotki w nowej kolekcji marki Top Secret na sezon wiosna/lato 2017
Trendy marki Top Secret na sezon wiosna/lato 2017 można podsumować jednym zdaniem: paryski szyk kontra projekty inspirowane lotnictwem. Z jednej strony nie zabraknie więc romantycznych falban, sukienek z obniżoną talią i pastelowych kolorów, a z drugiej – kurtek pilotek, koloru khaki i ubrań uszytych z denimu. Projektanci podkreślają, nowa kolekcja to nowa odsłona kobiecości. Zasada jest jednak prosta: w tym sezonie w każdym wydaniu stawiamy na wygodę i naturalność.
– Wiosna 2017 będzie trochę charakteryzowała się pomieszaniem stylów, mówię tu o latach 80., 90. i nadal jeszcze królujących latach 70. Oznacza to przede wszystkim, że projektanci w dużej mierze stawiają na wygodę, wszystko ma być trochę tak, jakby podszyte powietrzem – mówi agencji Newseria Lifestyle Eryk Górski, główny projektant Top Secret.
Jeśli więc chodzi o trendy modowe, to sezon wiosna/lato 2017 zapowiada się niezwykle ciekawie. Projektanci już mają wiele nietuzinkowych inspiracji, którymi będą chcieli oczarować swoich klientów.
– Takie dwa główne hasła, które staramy się zaprezentować w naszej kolekcji, to jest po pierwsze paryski szyk, a po drugie kolekcja inspirowana trochę lotnictwem, jakimiś powietrznymi akrobacjami. Wszystkie rzeczy powinny być luźne, obszerne. Dużą inspirację czerpie się z też nakładanych kieszeni czy takie kurtki pilotki. To dwa takie główne nurty – a więc z jednej strony romantyzm, a z drugiej strony lotnictwo, jestem osobą, która lata w chmurach, ale też stąpa mocno po ziemi – wyjaśnia Eryk Górski.
Projektanci marki Top Secret chcą podkreślić najważniejsze aspekty kobiecości. Dlatego kolekcja obfituje w zmysłowe sukienki i spódnice.
– W nowej kolekcji zobaczymy nową odsłonę kobiecości, w tym sezonie bardzo stawiamy na falbany. To jest taki trend, który zresztą już od jakiegoś czasu się pojawia. Postawiliśmy również na taki paryski szyk, oznacza to przede wszystkim taką niezobowiązującą elegancję, czyli bardzo dużo falban i pastelowych kolorów, jak biały, mięta czy różowy. Kolory w ogóle są bardzo naturalne. Bardzo dużo jest też błękitów i niebieskości, dlatego że cała moda idzie w taką naturalność – tłumaczy Eryk Górski.
Falbany to świetna ozdoba każdej stylizacji. Największe triumfy przeżywały w latach 70. Teraz łączą się z modą w stylu boho.
– Nowe fasony to są właśnie sukienki z obniżoną talią, rozszerzane, jest to linia A, falbana na dole czy falbany przy rękawach – mogą być także rozszerzane rękawy, w związku z tym ta sylwetka się trochę poszerza ku dołowi – mówi Eryk Górski.
Jeśli chodzi o tkaniny, to projektanci marki również postawili na naturalność, króluje m.in. denim.
– Stawiamy na denim, dlatego, kiedy kończy się zima, bardzo lubimy tej tkaniny używać. A więc denim, dużo koloru niebieskiego, ale też pojawia się kolor khaki, beże – wymienia Eryk Górski.
Czytaj także
- 2024-12-17: Koniec dzierżawy państwowych gruntów rolnych może oznaczać likwidację nowoczesnych gospodarstw. Zagrożonych kilkaset miejsc pracy
- 2024-10-04: Szybko rośnie liczba osób z ostrą infekcją układu oddechowego, w tym grypy. Szczyt zachorowań przypadnie już na drugą połowę października
- 2024-09-24: Lotniska regionalne z dużym wzrostem czarterów. Stały się motorem napędowym ruchu pasażerskiego
- 2024-10-07: Monika Miller: Moja szafa jest dosyć mała. Lepiej jest mieć mniej rzeczy świetnej jakości, niż kupować kilogramy ubrań i za pół roku je wyrzucać
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-10-25: Anna Głogowska: Piękna jest sztuka z elektroodpadów. Takie ubrania to dobry pomysł na oryginalny strój na czerwony dywan
- 2024-10-01: Monika Mrozowska: Wcieliłam się w rolę prowadzącej formatu youtubowo-instagramowego. Testuję menu w restauracjach i rozmawiam z ciekawymi gośćmi
- 2024-10-23: Monika Mrozowska: Na ściankach dziewczyny lubią wyglądać za każdym razem inaczej. Trochę mi szkoda na to czasu
- 2024-09-25: Barbara Kurdej-Szatan: Moda ekologiczna jest nam bardzo bliska. Kupuję ciuchy lepszej jakości, ale dużo rzadziej
- 2024-09-19: Nowe trendy w digital marketingu. Innowacje rewolucjonizują działania agencji i klientów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.