Newsy

Sara Boruc: Od przyszłego roku zaczynam ostro działać. Wypuszczę własną markę odzieżową i chcę nagrać kolejne piosenki

2019-12-27  |  06:55

Wokalistka przyznaje, że przyszły rok będzie dla niej intensywny i pracowity. Planuje nowe projekty muzyczne. Chciałby także rozpocząć pracę nad własną marką odzieżową, o której zawsze marzyła. Obecnie Sara Boruc poświęca sporo czasu 7–miesięcznemu synkowi. Jednak gdy tylko Noah odrobinę podrośnie, zamierza zacząć realizować plany.

Wokalistka przyznaje, że priorytetem w jej życiu jest rodzina. Noa, najmłodsze dziecko, wciąż potrzebuje jej opieki. W konsekwencji Sara Boruc rzadko decyduje się na wyjścia z domu. Wszelkie imprezy towarzyskie obecnie stanowią dla niej rzadkość.

– Mam w głowie non stop nowe projekty. Jednak Noah ma dopiero 7 miesięcy, więc jeszcze muszę z nimi poczekać. Nie wyobrażam sobie zostawiać go teraz na dłuższy moment. Dzisiaj już miałam nie wychodzić z domu, bo Noah nie chciał zasnąć, ale w ostatniej chwili się udało. Popatrzyłam na siostrę i powiedziałam: dobra, chodźmy, chociaż na chwilę, skoro już się pomalowałyśmy i uczesałyśmy – mówi agencji Newseria Lifestyle Sara Boruc.

Jednak już w przyszłym roku wokalistka chciałaby się zająć projektem, który planowała od dawna. Sara Boruc, znana z zamiłowania do mody i dobrego gustu, pragnie założyć własną markę odzieżową. Chociaż długo zwlekała z decyzją, uważa, że wreszcie przyszedł dobry czas na rozpoczęcie konkretnych działań w tym kierunku.

– Od przyszłego roku zaczynam działać ostro. Mam jeden bardzo wyczekany projekt marki odzieżowej. Zawsze mówiłam, obiecałam, że to zrobię i myślę, że teraz jest ten moment. Mam pełną rodzinę, jestem spełniona, jeżeli chodzi o tę kwestię. Mam czas, żeby wreszcie wypuścić markę – dodaje.

Marka odzieżowa jest obecnie najważniejszym projektem Sary Boruc. Mimo to nie chce całkowicie rezygnować z kariery muzycznej. Fani na nowe piosenki i teledyski będą musieli jednak trochę poczekać. W drugiej połowie nowego roku wokalistka prawdopodobnie zacznie pracę nad minialbumem.

– Rozmawiałam z moją wytwórnią. Mamy podpisany kontrakt na trzy płyty. Jedna już za mną, a dwie przede mną. Mam nadzieję, że obie strony będą chciały dotrzymać umowy. Na razie bardziej myślę o jakiejś EP-ce niż pełnometrażowej płycie. To jednak dopiero w drugiej połowie roku – tłumaczy Sara Boruc.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Joanna Kurowska: Aktorstwo to jest niesprawiedliwy zawód. Jesteśmy ciągle oceniani, a nie mamy żadnego wsparcia

Aktorka zaznacza, że nie jest łatwo przez lata wytrwać w jej zawodzie. Joanna Kurowska z goryczą przyznaje, że aktorzy nie są doceniani przez społeczeństwo, co szczególnie dobitnie pokazała pandemia,  politycy przypominają sobie o nich tylko w trakcie kampanii wyborczych, krytycy i hejterzy bywają bezlitośni, nawet na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni liczą się zakulisowe układy. Artystka nie może się też pogodzić z tym, że angaż do produkcji dostają celebryci, którzy jedyne, czym mogą się poszczycić, to liczba followersów.

Transport

Powstała koalicja na rzecz zmniejszenia dopuszczalnego limitu alkoholu u kierowców do 0,0 promila. Jest wniosek o zmiany prawne w tym zakresie

Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego wystąpił do rządu z inicjatywą wprowadzenia limitu 0,0 promila alkoholu u prowadzących pojazdy. – Obecny limit 0,2 promila bywa nadużywany, część kierujących wydaje się go traktować jako przyzwolenie na wypicie niewielkiej ilości alkoholu – tłumaczy Bartłomiej Morzycki, dyrektor ZPPP – Browary Polskie. Do koalicji tworzonej przez ZPPP dołączyły już Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego i Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.

Muzyka

Krystian Ochman: Gram na trąbce i na fortepianie. Nie mogę jednak ćwiczyć w domu, bo sąsiedzi interweniują

W utworze „Gdy nikt nie widzi” artysta nagrał partię trąbki, ale jak przekonuje, nie było to dla niego szczególnie duże wyzwanie. Mimo dłuższej przerwy w grze szybko udało mu się wrócić do formy, choć nie mógł pozwolić sobie na ćwiczenie w domu, bo miał świadomość, że może być to uciążliwe dla sąsiadów. Zdarzały się już takie interwencje, więc teraz jest bardziej ostrożny. Krystian Ochman podkreśla, że umie jeszcze grać na fortepianie, ale żałuje, że będąc nastolatkiem, nieco z lenistwa nie kontynuował nauki gry na gitarze. Teraz chce to nadrobić.