Newsy

Monika Jaruzelska: Tomasz Lis nie zachował się jak mężczyzna

2014-04-22  |  07:10
Monika Jaruzelska uważa, że zachowanie Tomasza Lisa wobec skandalu, który powstał wokół promocji jej najnowszej książki, nie jest godne mężczyzny. Dziennikarka rozczarowana standardami dziennikarskimi tygodnika „Newsweek” napisała oświadczenia, które umieściła w internecie i planowała wystąpić do Rady Etyki Mediów. Jej pomysł poparli inni dziennikarze, którzy współpracowali z tygodnikiem.

Brak oficjalnej odpowiedzi redaktora naczelnego „Newsweeka” Tomasza Lisa na oświadczenie zamieszczone przez Jaruzelską w internecie w sprawie wywiadu, to według dziennikarki zachowanie, które można określić co najmniej jako nieeleganckie.

Nie było odpowiedzi pana Tomasza Lisa, wystawił jedną z dziennikarek, którą zresztą bardzo szanuję i podziwiam jej odwagę, żeby wzięła na swoją pierś obronę. W mojej kategorii myślenia o tym, jak powinien zachować się mężczyzna, nie mieści się takie wystawianie kobiety. Z całym szacunkiem dla pani redaktor i trochę z mniejszym dla redaktora naczelnego – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Monika Jaruzelska.

Monika Jaruzelska, córka generała Wojciecha Jaruzelskiego, ma dość zamieszania, które towarzyszy publikacji jej nowej książki. Dziennikarka zapowiadała, że sprawa trafi na drogę prawną, jednak teraz chce, aby szum wokół jej książki ucichł.

Namawiano mnie, abym wystąpiła do Rady Etyki Mediów. Odzywają się do mnie również osoby, które też zostały pokrzywdzone przez ten tygodnik. Nawet dziennikarze, którzy pracowali w „Newsweeku”, czuli, że są zmuszani do pewnych rzeczy, że w redakcji był mobbing. Jednak chcę iść naprzód i zostawić tę sprawę – mówi Monika Jaruzelska.

Skandal, który pojawił się wokół książki „Rodzina”, odbiega zupełnie od tematyki książki. Jaruzelska podkreśla, że książka ma charakter ciepłej, refleksyjnej, a momentami nawet intymnej historii o rodzinie Jaruzelskich.

Rodzina jest dla mnie fantastycznym punktem obserwacyjnym. W niej najlepiej widać relacje, struktury i hierarchie, które powstają. I przede wszystkim emocje. Dziennikarze są podzieleni. Jedni pytają mnie, czy książka nie oczerni w jakiś sposób rodziny Jaruzelskich, inni, czy to jest próba wybielenia mojego ojca. Odpowiadam, że odczytanie książki to kwestia bardzo subiektywna – dodaje Jaruzelska.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Marcelina Zawadzka: Kiedyś sama decydowałam o swoim życiu i nie byłam od nikogo zależna. Teraz już przy opiece nad synkiem jestem zdana na pomoc innych

Prezenterka przyznaje, że bycie mamą to ciągłe wykraczanie poza swoją strefę komfortu, bo od momentu narodzin dziecka jest się całkowicie odpowiedzialnym za tę małą istotę i trzeba ustawić wszystko pod jej potrzeby. Każdego dnia macierzyństwo uczy ją pokory i pokazuje, że nie na wszystko ma wpływ i nie wszystkiemu jest w stanie zapobiec. Często nie pozostaje nic innego, jak przyjąć trudne doświadczenia i wyciągnąć z nich odpowiednią lekcję. Marcelina Zawadzka zdradza, że jej dziewięciomiesięczny syn już stawia pierwsze kroki i jest niezwykle ciekawy świata. Czasami towarzyszy jej także w pracy.

Prawo

Liczba związków nieformalnych w Polsce przekracza pół miliona. W Sejmie trwają prace nad przepisami dla nich

Temat związków partnerskich ponownie znalazł się w centrum debaty publicznej i politycznej w Polsce. W Sejmie trwają prace nad poselskim projektem ustawy o związkach partnerskich. Choć poparcie społeczne dla prawnego uznania relacji niemałżeńskich – zarówno jednopłciowych, jak i heteroseksualnych – pozostaje wysokie, wciąż kwestia ta czeka na rozstrzygnięcie.

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić

Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.