Mówi: | Monika Mazur |
Funkcja: | aktorka |
Monika Mazur: Co roku mam wspaniałe święta. Razem z rodziną jesteśmy tradycjonalistami
Aktorka w tym roku, podobnie jak w poprzednich, święta spędzi zgodnie z panującymi w Polsce tradycjami. Twierdzi, że przez to zawsze są one szczęśliwe i pełne spokoju. Monika Mazur wzięła udział w akcji charytatywnej zorganizowanej przez Fundację One Day, na rzecz dzieci z domów dziecka i ośrodków opiekuńczo-wychowawczych. Przyznaje, że często angażuje się w tego typu przedsięwzięcia. Dzięki temu może wykorzystywać swoją rozpoznawalność, by pomagać innym.
Święta w rodzinnym domu aktorki zawsze organizowane są w podobny sposób. Kultywowanie bożonarodzeniowych tradycji powoduje, że okres ten jest pełen spokoju i miłości.
– Mam wspaniałe święta co roku, odkąd pamiętam. Dla mojej rodziny ten czas jest zawsze bardzo ważny. Tak naprawdę to moje święta w jakimś stopniu zawsze są do siebie podobne – piękne i szczęśliwe – mówi Agencji Newseria Lifestyle Monika Mazur.
Aktorka zaznacza, że święta, które najbardziej utkwiły jej w pamięci, to te, które po raz pierwszy spędziła ze swoim mężem. Aktorka wspomina także moment, gdy pierwszy raz w życiu zobaczyła rozświetloną i pełną bożonarodzeniowego blasku choinkę. Ta chwila na zawsze pozostała w sercu jej najbliższych i stała się rodzinną anegdotą.
– Wyjątkowym wydarzeniem była dla mnie pierwsza wigilia z moim obecnym mężem. Był też w przeszłości taki moment, który moja mama wspomina do dziś. Miałam chyba dwa lata, rodzina ubrała choinkę, ja w tym nie uczestniczyłam, bo byłam malutka. Poszłam spać, obudziłam się w środku nocy i choinka się świeciła. Weszłam do salonu i podobno stałam zachwycona 20 minut – mówi Monika Mazur.
Monika Mazur i jej maż pochodzą z różnych miast. W związku z tym święta spędzają, podróżując pomiędzy Wrocławiem a Bielskiem. W ten sposób mogą celebrować wyjątkowy czas zarówno z rodziną aktorki, jak i jej partnera.
– Razem z rodziną jesteśmy tradycjonalistami. Mam dosyć dużą rodzinę we Wrocławiu, mój mąż w Bielsku, więc niestety nie możemy być gospodarzami tutaj w Warszawie. Dzielimy święta na pół. Wigilię i kawałek pierwszego dnia spędzamy we Wrocławiu z moją rodziną. Natomiast po śniadaniu pierwszego dnia wyruszamy do Bielska-Białej i tam świętujemy z rodziną od strony męża – tłumaczy.
Na pytanie, czego Monika Mazur życzyłaby sobie na święta, odpowiada, zwracając uwagę na to, że rodzinna atmosfera i kontakt z bliskimi to podstawa, by dobrze spędzić ten wyjątkowy czas.
– Chwili wytchnienia, spokoju i zdrowia, bo ostatnio trochę nawala. Także tego, żeby święta były czasem spędzonym z bliskimi. Życzę tego sobie, ale także wszystkim innym. Oraz żebyśmy potrafili się wyłączyć, odłożyć telefony i skupić się na tym, co tu i teraz, bo to jest najważniejsze – dodaje Monika Mazur.
Monika Mazur przyznaje, że zawód, jaki wykonuje, pozwala jej uczestniczyć w różnego rodzaju działaniach dobroczynnych. Jej zdaniem dzięki byciu osobą popularną można zrobić wiele dobrego dla potrzebujących.
– Staram się brać udział w działaniach charytatywnych. Przez to, że jesteśmy rozpoznawalni, możemy się udzielać i pomagać. Za to kocham ten zawód i swoją pracę. Bardzo się cieszę, że mogę być częścią tego niesamowitego wydarzenia organizowanego przez Fundację One Day. Do tej pory głównie współpracowałam z rodzinnymi domami dziecka. Jestem też ambasadorką Fundacji Równi Wśród Równych i wspieram schroniska dla zwierząt – mówi aktorka.
Czytaj także
- 2025-04-11: Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
- 2025-04-17: Eliza Gwiazda: Teraz w koszykach ze święconką jest nawet czekolada i alkohol. Ważniejszy jest przepych niż przeżywanie tego czasu w duchu świąteczno-religijnym
- 2025-04-16: Krzysztof Skórzyński: Dla mnie Wielkanoc ma wymiar symboliczny i duchowy. Podczas przygotowań w kuchni ja jestem od wykonywania poleceń córki
- 2025-04-15: Piotr Zelt: Na Święta Wielkanocne zamierzam wyjechać na narty w Alpy. Jak mam czas, to pracuję jako instruktor narciarski
- 2024-12-19: Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
- 2024-12-24: Alicja Węgorzewska: Święta Bożego Narodzenia nie są o Mikołajku, prezentach czy światełkach. W tym czasie trzeba wracać myślami do Betlejem
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
- 2024-12-17: Wiktor Dyduła: W sylwestra po raz pierwszy będę pracował jako muzyk, a nie kelner
- 2024-11-14: Artur Barciś: Wystawy sklepowe są już świąteczne – to jest biznes. Jednak kolędy słuchane od listopada zaczynają się nudzić
- 2024-11-29: Joanna Kurowska: Okres świąteczny daje ludziom poczucie bezpieczeństwa i jest takim powrotem do dzieciństwa. Nie czepiam się tego, że ktoś dekoruje swój dom już w listopadzie
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Edyta Herbuś: Kiedyś niepotrzebnie uwierzyłam, że nie umiem śpiewać. Teraz już wiem, że to była nieprawda
Tancerka cieszy się, że wreszcie dała się namówić do udziału w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, bo podczas nagrań przekonała się, że stać ją na więcej, niż myślała. Znalazła w sobie odwagę do tego, by przełamać pewne swoje wewnętrzne blokady, i teraz jest dumna z tego, co udało jej się osiągnąć. Wcześniej Edyta Herbuś bała się przede wszystkim tego, że nie poradzi sobie wokalnie. Teraz dzięki odpowiednim warsztatom staje już na scenie dużo pewniejsza siebie.
Handel
Polscy naukowcy pracują nad materiałami budowlanymi z roślin. Szerokie zastosowanie mogą mieć przede wszystkim konopie

W związku ze zmianami klimatycznymi i kurczącymi się zasobami naturalnymi naukowcy szukają nowoczesnych, odnawialnych materiałów budowlanych. Przyszłość budownictwa może należeć do roślin jednorocznych – przede wszystkim słomy i konopi. Naukowcy z Wydziału Leśnego i Technologii Drewna z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu pracują nad materiałami roślinnymi, które mogą zastąpić tradycyjne surowce.
Podróże
Tomasz Jacyków: Nie lubię uczestniczyć w wakacyjnym obłędzie migracji ludzi. Unikam jak ognia tego, na co inni czekają cały rok

Stylista zaznacza, że nieco na przekór w wakacje dużo pracuje, a po nich, kiedy kurorty świecą już pustkami, on odpoczywa. W tym roku jednak ze względu na nadmiar obowiązków zawodowych i nawiązanie współpracy z branżą filmową pod znakiem zapytania staje jego urlop, który planował na przełomie września i października.