Mówi: | Monika Zamachowska |
Funkcja: | prezenterka |
Monika Zamachowska: Odnalezienie równowagi jest kluczowe, żeby nie popełniać błędów i nie zachowywać się histerycznie
Dziennikarka pozbywa się stresu i znajduje wytchnienie od codziennego tempa życia w spa. Zabiegi pielęgnacyjne, pływanie czy ulubiona sauna pozwalają jej ciału i duszy wrócić do równowagi, dzięki czemu nawet krótki pobyt w takim ośrodku dodaje jej energii i sił witalnych. Zamachowska tłumaczy, że takie oderwanie się od rzeczywistości jest jej potrzebne zwłaszcza w przełomowych momentach, kiedy musi podejmować kluczowe decyzje.
Prezenterka przyznaje, że jeśli tylko ma wolną chwilę, wyjeżdża do spa. To dla niej najlepsza forma relaksu. Wszelkie zabiegi pomagają jej zregenerować organizm i przywrócić go do stanu równowagi.
– Ja wierzę w spa, „sanus per aquam”, czyli zdrowienia przez wodę, i jestem ogromną wielbicielką zarówno pływania, jak i przebywania w saunie. Uwielbiam na przykład hammam, czyli mokrą saunę. Lepiej mi się medytuje, myśli o kontakcie z samą z sobą, podsumowuje pewne sytuacje – mówi agencji Newseria Lifestyle Monika Zamachowska.
Prezenterka lubi czasem podarować sobie chwilę luksusu i pobyć sama ze sobą. W ten sposób zbiera myśli, planuje kolejne aktywności i odpoczywa.
– Zresztą całe nasze życie to jest poszukiwanie równowagi, a w momentach granicznych, w których coś się kończy i, mamy nadzieję, coś zaczyna, odnalezienie właściwej równowagi jest kluczowe, żeby nie popełniać błędów i nie zachowywać się histerycznie, bo ludzie tego nie lubią. Nie lubimy mieć do czynienia z kimś niezrównoważonym psychicznie, więc ciągłe poszukiwanie tego mi towarzyszy, a może szczególnie teraz – mówi Monika Zamachowska.
Po zwolnieniu z „Pytania na śniadanie” dziennikarka nie próżnuje. Jest w trakcie pisania doktoratu na SWPS-ie. Została również ambasadorką projektu edukacyjnego.
– Mam fajny projekt, który nazywa się Aria on Screen. Promuje opery w kinie, to jest coś nowego, co się w moim życiu dzieje – mówi Monika Zamachowska.
Przyznaje, że znaczną część czasu zajmuje jej również prowadzenie domu i opieka nad bliskimi.
– Mam na wychowaniu dwoje nastolatków, którzy sprawiają, że się nie nudzę na co dzień, i męża, którym trzeba się trochę opiekować, nie tylko z przyczyn zdrowotnych, ale też dlatego, że jest wielkim artystą i potrzebuje tzw. obsługi w szeroko pojętym tego słowa znaczeniu. Trochę mi to zajmuje czasu i energii, ale mam wrażenie, że jestem na takim etapie życia, kiedy jest mi potrzebne skupienie się na rzeczach ważnych i dowiedzenie się, o co by mi w życiu chodziło – mówi Monika Zamachowska.
Czytaj także
- 2025-07-21: Damian Janikowski: Po ostatniej walce muszę porządnie odpocząć i wyleczyć kontuzje. Zazwyczaj na wakacje wybieram Egipt albo Turcję
- 2025-05-07: Kobiety wciąż są w mniejszości we władzach spółek. Tylko część firm działa na rzecz równości płci
- 2025-03-07: Polska w końcówce europejskiej stawki pod względem udziału kobiet w zarządach spółek. Zmienić ma to unijna dyrektywa
- 2024-09-13: Monika Miller: Zastanawiam się, czy chcę ślubu tradycyjnego, czy na przykład na plaży w Macedonii. Myślę też, czy zaprosić gości i czy chcę rodzinę
- 2024-09-23: Monika Miller: Troszkę odeszłam z polskiego show-biznesu, bo ja nie do końca do niego pasuję. Na co dzień nie czytam i nie mówię po polsku
- 2024-10-07: Monika Miller: Moja szafa jest dosyć mała. Lepiej jest mieć mniej rzeczy świetnej jakości, niż kupować kilogramy ubrań i za pół roku je wyrzucać
- 2024-10-01: Monika Mrozowska: Wcieliłam się w rolę prowadzącej formatu youtubowo-instagramowego. Testuję menu w restauracjach i rozmawiam z ciekawymi gośćmi
- 2024-09-23: Monika Mrozowska: Półmaraton dodał mi siły i odwagi. Zamierzam próbować rzeczy, które kiedyś spisałam na straty
- 2024-10-23: Monika Mrozowska: Na ściankach dziewczyny lubią wyglądać za każdym razem inaczej. Trochę mi szkoda na to czasu
- 2024-10-09: Monika Mrozowska: Mamy w mieszkaniu małą lodówkę i dlatego nie robię zakupów na zapas. Dzięki temu nie marnuję jedzenia
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.