Mówi: | Aleksandra Szwed |
Funkcja: | aktorka |
Aleksandra Szwed: staram się grać głównie repertuar polski, bo polska muzyka jest wspaniała i należy ją promować
Aktorka pracuje nad debiutancką płytą. Część autorskiego materiału już od kilkunastu tygodni prezentuje publiczności podczas koncertów. Wykonuje także covery znanych polskich przebojów. Twierdzi, że rodzima muzyka jest piękna i powinno się ją grać jak najczęściej.
W 2016 roku Aleksandra Szwed postawiła na muzykę. Wiosną brała udział w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, którego została zwyciężczynią. Mimo intensywnych przygotowań do każdego odcinka telewizyjnego show gwiazda równolegle pracowała nad materiałem na swoją debiutancką płytę. W maju wypuściła singiel „Powiedz, że nie kochasz”, będący nową wersją hitu „99 Luftballons” nagranego w 1983 roku przez niemiecki zespół Nena. Wokalistka sama wyreżyserowała promujący go teledysk. Wystąpił w nim aktor Adam Fidusiewicz.
– Była to niesamowita przygoda, dlatego że było to robione na totalnym sprincie, w 48 godzin zrobiliśmy całe zdjęcia i montaż. Robiliśmy to przez dwa dni longiem, ponieważ inaczej byśmy się nie wyrobili ze wszystkimi terminami i dostępnością przewspaniałych ludzi, którzy mi pomogli – mówi Aleksandra Szwed agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Wokalistka nagrywa materiał na nową płytę wraz z zespołem The CzadMakers, z którym od dłuższego czasu współpracuje. Lider formacji, Marcin Przytulski, jest też autorem tekstu do piosenki „Powiedz, że nie kochasz”. Gwiazda twierdzi, że singiel ten opowiada o miłości lub jej braku, ale z przymrużeniem oka. Zgadza się z jego przesłaniem, jej zdaniem czasem trzeba wprost powiedzieć o braku uczucia i pozwolić drugiej osobie ułożyć sobie życie z kimś innym.
– Marcin stwierdził, że to jest prezent dla mnie, bo on to napisał z myślą o mnie. W pewnym sensie jest to też odzwierciedlenie pewnych moich przeżyć, a to jest jego komentarz w tej sprawie. Myślę, że trafił w punkt, a ja się z tym absolutnie utożsamiam i popieram – mówi Aleksandra Szwed.
Przez całe wakacje gwiazda koncertowała wraz z zespołem The CzadMakers. Na większości występów prezentowała publiczności zarówno swój autorski materiał, który znajdzie się na jej debiutanckiej płycie, jak i covery znanych utworów. Twierdzi, że wykonuje głównie kawałki będące kamieniami milowymi polskiej piosenki i których przesłanie jest dla niej ważne.
– Staram się grać głównie repertuar polski, bo polska muzyka jest mi bardzo bliska i uważam, że jest wspaniała, piękna i należy ja jak najczęściej grać i jak najbardziej promować – mówi Aleksandra Szwed.
Jesienią gwiazda ma w planach kolejne koncerty z formacją The CzadMakers oraz dalszą pracę nad debiutanckim krążkiem.
Czytaj także
- 2024-07-09: Luna: W moim życiu jest więcej momentów zwątpienia i bezradności niż szczęścia i ekscytacji. Tylko tego nie pokazuję na Instagramie
- 2024-07-23: Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-05-06: Wojciech „Łozo” Łozowski: Ruszam z moim solowym projektem, ale nie mam już potrzeby bycia gwiazdorem jak kiedyś. Nowe utwory tworzyłem w różnych stanach emocjonalnych
- 2024-04-25: Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
- 2024-04-09: Maria Sadowska: Wracam do muzyki, bo bardzo się za nią stęskniłam – nagrywam płytę i planuję koncerty. Piszę też scenariusz do filmu o patocelebrytach
- 2024-03-14: Aleksandra Popławska: Trudne tematy jak aborcja zamiatane są pod dywan. Uważam, że wybór jest wolnością i dobrze, aby politycy nam go dali
- 2024-04-24: Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz
- 2024-04-16: Aleksandra Popławska: Nie mogę narzekać na brak pracy. Dostaję różne propozycje teatralne, filmowe i serialowe
- 2024-03-25: Jan Wieczorkowski: Trema jest zawsze przed spektaklem. Kiedyś proponowałem innym aktorom medytację, ale każdy ma swoje sposoby
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Gwiazdy
![](/files/1922771799/poplawska-boks-plany-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.
Konsument
Problem wykorzystywania seksualnego dzieci online wymaga pilnych regulacji. To może wymagać rezygnacji w pewnym stopniu z szyfrowania korespondencji
![](/files/1922771799/wojtasik-regulacje-2-foto,w_133,r_png,_small.png)
– Problem wykorzystywania seksualnego dzieci w internecie potrzebuje konkretnych regulacji – podkreślają eksperci Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. I liczą, że pojawią się one zarówno na forum krajowym, jak i unijnym. Dziś tymczasowe rozporządzenie, wprowadzając odstępstwo od przepisów UE dotyczących prywatności, daje platformom internetowym możliwość dobrowolnego wykrywania materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci. Nowe propozycje przepisów na forum zakładają jednak, że zmieni się to w obowiązek. To budzi szereg pytań o prywatność i potencjalne nadużycia.
Teatr
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
![](/files/1922771799/czule-slowka-aktorzy,w_133,r_png,_small.png)
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.