Mówi: | Anna Dymna |
Funkcja: | aktorka |
Firma: | założycielka i prezes Fundacji „Mimo Wszystko” |
Anna Dymna: Gwiazdy są cudowne. Czasem rzucają wszystko, by wziąć udział w akcji charytatywnej mojej fundacji
Polskich gwiazd nie trzeba długo zachęcać do współpracy przy akcjach charytatywnych, są cudowne – twierdzi Anna Dymna. Co roku organizowany przez jej fundację festiwal piosenki dla dzieci niepełnosprawnych wspiera kilku czołowych polskich wokalistów lub aktorów. W pomoc przy tegorocznej edycji zaangażowali się m.in. Zbigniew Zamachowski, Ania Rusowicz, Mela Koteluk i Agata Passent.
Fundacja Anny Dymnej od dziesięciu lat organizuje w Krakowie Festiwal Zaczarowanej Piosenki im. Marka Grechuty, którego celem jest promowanie uzdolnionych wokalnie dzieci niepełnosprawnych. Impreza odbywa się w czerwcu i – jak twierdzi Anna Dymna – jest to jedyna przeszkoda dla gwiazd, które chciałyby pomóc w jej organizacji. Lato jest bowiem czasem, gdy wokaliści i członkowie zespołów mają najwięcej koncertów. Aktorka twierdzi, że poza tym gwiazdy są bardzo chętne do współpracy z jej fundacją.
– Gwiazdy są fantastyczne. Oni są cudowni. Niektórzy rzucają wszystko i przyjeżdżają do nas na festiwal, mimo że u nas się przecież nie zarabia kokosów. My zwracamy tylko koszty podróży, ale oni po prostu są, bo chcą. Owszem czasem bywa tak, że my polujemy na jakąś gwiazdę i ta gwiazda nie może, bo ma już trasę koncertową. Wtedy rzeczywiście jest czasem problem z wzięciem udziału w naszym wydarzeniu – mówi Anna Dymna w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Przez dziesięć lat przy Festiwalu Zaczarowanej Piosenki pomagało 58 największych polskich gwiazd. Wokaliści i muzycy zasiadają w jury konkursu, występują z uczestnikami na scenie oraz pełnią funkcję prowadzących festiwalowe koncerty. Jako podziękowanie za zaangażowanie w pracę charytatywną Fundacja „Mimo wszystko” co roku przyznaje nagrodę „Przyjaciela Zaczarowanego Ptaszka”. Statuetka trafia do rąk osób, które w danym roku pomagały w organizacji i przebiegu Festiwalu Zaczarowanej Piosenki. Tegorocznymi laureatami zostali m.in. Zbigniew Zamachowski i jego córka Bronisława, Ania Rusowicz i Mela Koteluk.
– Ania Rusowicz mówiła, że ona po raz pierwszy była na tym festiwalu i że był zdumiewający, choć przyznała, że na początku trochę się bała. Powiedziała jednak: „Wróciłam z tego festiwalu zdrowsza”. Zawsze jednak wszyscy zastanawiają się na jednym, kto tu komu, co daje. Oczywiście, że my tym ludziom niepełnosprawnym pomagamy się odważyć, otworzyć się na ludzi, wyjechać z domów. Ale to, co oni nam dają, jak pomagają nam zrozumieć, co w życiu jest najważniejszy, jak pomagają nam dostrzec, ile w nas jest siły, o której my w ogóle nie wiemy i której nie umiemy nawet uruchamiać, to jest nie do przecenienia – mówi Anna Dymna.
Kolejna edycja Festiwalu Zaczarowanej Piosenki już wiosną 2015 roku. Od 15 stycznia będzie można wysyłać zgłoszenia. Półfinały odbędą się w warszawskich Łazienkach 2 maja, a finał 6 czerwca w Krakowie.
Czytaj także
- 2024-07-11: Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność
- 2024-06-21: Szkoły nie przygotowują uczniów na wejście w dorosłość. Oceny wciąż ważniejsze od kompetencji przyszłości i kreatywności
- 2024-06-27: Rośnie skala wykorzystywania seksualnego dzieci przez internet. Ofiarami padają nawet kilkulatkowie
- 2024-06-11: Młodzi przed trzydziestką odnoszą sukcesy w polskiej nauce. Setka najzdolniejszych otrzymała właśnie stypendia
- 2024-06-03: Filip Chajzer: Ciągły hejt i to, że non stop musiałem z kimś walczyć, przestało mi się spinać ze sobą. Moje 40. urodziny to jest rozpoczęcie gry już na moich zasadach
- 2024-06-11: Filip Chajzer: Przyszłości nie chciałbym wiązać z mediami, ale z biznesem. W telewizji chcę być tylko hobbystycznie, bo jestem urodzonym reporterem
- 2024-06-13: Anna Kalczyńska: Ostatni rok dał mi duży oddech i dziś już oglądam „Dzień Dobry TVN” z dystansem. Zmiany doceniamy po jakimś czasie
- 2024-06-20: Anna Kalczyńska: Bałam się przeprowadzki do Warszawy. Wcześniej mieszkałam nieopodal lasu, ale na Saskiej Kępie też jest cudownie
- 2024-04-22: Do Polski z Ukrainy uciekło nawet 70 tys. Romów. Ich sytuacja po ponad dwóch latach nadal pozostaje trudna
- 2024-04-26: Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/czule-slowka-aktorzy-ram,w_274,r_png,_small.png)
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
![](/files/1922771799/lipinski-apartamenty-foto,w_133,r_png,_small.png)
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
![](/files/1922771799/dowbor-nasz-nowy-dom-foto-1,w_133,_small.jpg)
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.