Mówi: | Gaba Kulka |
Funkcja: | wokalistka, pianistka |
Gaba Kulka powraca z nową płytą
Dziś premiera albumu Gaby Kulki zatytułowanego „The Escapist”. Płyta jest pierwszym od pięciu lat krążkiem studyjnym z autorskim materiałem wokalistki. Promuje go singiel „Wielkie wrażenie”.
Materiał powstawał na przełomie 2013 i 2014 roku, a za jego produkcję odpowiadał po raz kolejny Marcin Bors, współpracujący również m.in. Brodką, Lao Che, Hey oraz Pogodno.
– Jest to upragniona i wyczekiwana od dłuższego czasu premiera. Pracowaliśmy nad płytą dość długo, ponieważ pierwsze próby z tym materiałem odbyły się jeszcze jesienią tamtego roku. Całość nagrywaliśmy w marcu, a następnie przyszedł czas produkcji, miksowania i dogrywania – opowiada Kulka.
W trakcie prac nad nową płytą Gaba Kulka szukała inspiracji wśród wykonawców, takich jak: Fleetwood Mac, Elton John oraz John Lennon. Na albumie posłuchać można także coveru utworu grupy Queen of the Stone Age „Keep your eyes peeled”.
– Ciekawe jest to, że poszczególne utwory na płycie są różne wiekiem. Jest na krążku silna grupa kawałków, których szkice powstawały trzy, a nawet cztery lata temu. Interesującym doświadczeniem było kończenie tych piosenek teraz. Często wcześniej pisałam jedną zwrotkę i fragment refrenu, po czym resztę kończyłem po trzech latach – mówi agencji Newseria Lifestyle wokalistka.
Na albumie znalazło się 10 piosenek. Większość z nich nie traci na aktualności, mimo że w zarysie powstały kilka lat temu.
– Rzeczy, które przeżywałam kilka lat temu, są nadal aktualne, tylko przeniosły się na inny poziom. Słychać to m.in. w „Phantom Limb” oraz „X”. Ta płyta jest o dziwnych zawiłościach emocjonalnych, które biorą się z tego, że otwiera się serce. Ale później trzeba je schować i jechać do domu. To nie jest łatwe – dodaje Kulka.
Ostatni album Gaby Kulki pt. „Wersje” ukazał się w 2013 roku nakładem Mystic Production. Znalazły się na nim covery zespołów, takich jak Republika oraz Bauhaus, a także niepublikowane numery z poprzednich płyt wokalistki.
Czytaj także
- 2024-05-06: Wojciech „Łozo” Łozowski: Ruszam z moim solowym projektem, ale nie mam już potrzeby bycia gwiazdorem jak kiedyś. Nowe utwory tworzyłem w różnych stanach emocjonalnych
- 2024-04-25: Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
- 2024-04-05: Sprzedaż nagrań muzycznych rośnie w tempie prawie 20-proc. Streaming motorem napędowym, ale do łask wracają nośniki sprzed lat
- 2024-04-09: Maria Sadowska: Wracam do muzyki, bo bardzo się za nią stęskniłam – nagrywam płytę i planuję koncerty. Piszę też scenariusz do filmu o patocelebrytach
- 2024-03-25: Jan Wieczorkowski: Trema jest zawsze przed spektaklem. Kiedyś proponowałem innym aktorom medytację, ale każdy ma swoje sposoby
- 2024-03-26: Aleksandra Popławska: Spektakl „Wyjątkowy prezent” jest komedią, ale pod spodem niepozbawioną tragicznego rysu. To dobra i mądra rozrywka
- 2024-04-08: Aleksandra Popławska: To jest oczywiste, że powinniśmy mieć tantiemy z internetu. Platformy streamingowe nie chcą stracić, więc pewnie obciążą kosztami klientów
- 2024-03-28: Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać
- 2024-04-05: Marcin Bosak: Przygotowujemy się z moim przyjacielem do ciekawego projektu. Będzie to polsko-grecka koprodukcja, kino drogi
- 2024-03-06: Enej: Współczesne kobiety muszą się mierzyć z nierównością w płacach i dostępie do stanowisk. Często stają przed trudnymi wyborami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.