Newsy

Igor Herbut o popularności teledysku „Scarlett”: nie wiem, jakim cudem ma tyle odsłon

2014-09-15  |  06:40

Wideoklip do najnowszego utworu formacji LemON zatytułowany „Scarlett” cieszy się coraz większą popularnością wśród Internautów. W ciągu pierwszych dwunastu godzin klip zanotował 30 tysięcy odsłon. Aktualnie wideo zostało obejrzane niemal 500 tysięcy razy.

Teledysk powstał na specjalne życzenie fanów zespołu. Nagranie klipu zajęło grupie jeden dzień, a zdjęcia kręcono w mieszkaniu koleżanki muzyków. Reżyserem „Scarlett” został Jan Kępiński, a w roli głównej wystąpiła modelka Martyna Frankow.

Nie wiem, jakim cudem teledysk ma tyle odsłon, ale bardzo mnie to cieszy. Wszyscy wierzyliśmy w ten utwór. Jestem zadowolony, że to właśnie „Scarlett” wywołuje emocje u słuchaczy. Nie ma różnicy, czy wzbudza negatywne, czy pozytywne odczucia. Ważne, że wokół tego utworu coś się dzieje. Fani słysząc ten utwór na koncertach, poprosili o teledysk. Pytali też, co to za piosenka i gdzie można jej posłuchać. Postanowiliśmy więc promować nią nasz drugi album – wyjaśnia Igor Herbut, lider LemON.

„Scarlett” to drugi utwór zapowiadający nową płytę zespołu. Wcześniej fani formacji mogli zapoznać się z numerem „Ake”, do którego również zrealizowano wideoklip.       

W składzie jest sześć osób, które są bardzo muzykalne, a w dodatku inspirują się różną muzyką. Na płycie trzeba jednak obrać wspólną drogę. Utwór „Scarlett” pisaliśmy wspólnie, ale ja jako wokalista przepuszczam przez siebie emocje całego zespołu. Musiałem mieć świadomość tego, że nie wolno mi zabić wysiłku wszystkich, którzy pracowali nad tą piosenką – dodaje Herbut.

Nowy album zespołu ukaże się jesienią tego roku. „LemON”, poprzednie płyta formacji, trafiła na półki sklepowe w listopadzie 2012 roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.

Ochrona środowiska

Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.

Moda

Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.