Newsy

Krystyna Prońko o polskiej muzyce: wspiera się bylejakość

2014-04-15  |  06:50
Piosenkarka i kompozytorka, Krystyna Prońko uważa, że w dzisiejszych czasach media wykreowały muzykę niewiele wartą i mało ambitną. Za obniżenie poziomu artystka obwinia również samych wykonawców, nieprzykładających się odpowiednio do nagrywania piosenek.

Obecnie w Polsce wspiera się bylejakość oraz muzykę, która i tak jest popularna. Nie promuje się kultury trudniejszej oraz ambitniejszej. Powód jest prosty. Ludzi nią zainteresowanych jest dużo mniej niż odbiorców bylejakości i ten stan się pogłębia – stwierdza Krystyna Prońko.

Do takiego stanu rzeczy, według artystki, przyczynia się wiele programów typu talent-show, które wypuszczają na rynek coraz większą liczbę wykonawców. Wokalistka zaznacza, że problemem jest również to, że w różnych tego typu widowiskach młodzi artyści nie śpiewają w rodzimym języku.

Uczestnicy tych programów nie śpiewają polskich piosenek. Dominują utwory anglosaskie, a naszych jest bardzo mało. To nie jest sytuacja korzystna dla rodzimej twórczości w sferze muzyki rozrywkowej. Dodatkowo, za mało jest polskiej twórczości w głównych mediach. Lepiej radzi sobie styl bazarowy, disco polo, bo funkcjonują kanały telewizyjne i kluby grające tylko taką muzykę, a to są miejsca pracy dla muzyków. Może najlepiej byłoby przenieść muzykę rozrywkową na bazar i zapomnieć o jakichkolwiek ambicjach kultury muzycznej. Tylko wtedy to byłby początek końca kultury muzycznej w ogóle –  mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle artystka.

Piosenkarka nie jest pewna, czy obecny proces twórczy, który odbywa się w studiach nagraniowych, jest korzystny dla polskich muzyków.

Być może problem tkwi także w jakości polskiej muzyki. W czasach, gdy zaczynałam nagrywać swoje piosenki, nie mieliśmy dostępu do muzycznego rynku światowego, musieliśmy bazować na własnej wrażliwości, pomysłach i wiedzy, sama wymyślana przez nas warstwa muzyczna  potrafiła się obronić. Dopiero później tworzono do kompozycji tekst oraz aranżowano numer, co dawało odpowiednie efekty. Technologia nagrania też była inna. Nie mam pojęcia, w jaki sposób teraz powstają utwory. Słyszę w piosenkach bardzo dużo kopiowanych brzmień i pomysłów muzycznych. Dużą rolę odgrywają zapewne sample, programy komputerowe, które mieszają różne rzeczy i dlatego wszystko jest takie podobne, jedno do drugiego. Czasy się zmieniły, ale maszyna nigdy nie będzie tworzyła  – mówi Prońko.

Krystyna Prońko jest aktywna na polskiej scenie muzycznej od 1970 roku. Od tamtego czasu wydała szereg płyt LP, kaset MC, płyt CD  oraz zaśpiewała takie utwory, jak: „Jesteś lekiem na całe zło”, „Małe tęsknoty”, „Psalm stojących w kolejce”, „Złość”, „Firma Ja i Ty” i wiele innych. W 2010 roku piosenkarka była jurorką w programie TVP1 –  „Śpiewaj i walcz”.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne

Aktor przyznaje, że osoby otyłe z powodu swojego wyglądu często przez otoczenie są odrzucane, marginalizowane i hejtowane. Brak akceptacji i zrozumienia wynika między innymi z tego, że nie brakuje tych, którzy myślą stereotypami i ich zdaniem dodatkowe kilogramy są wynikiem złego odżywiania i lenistwa. Bartłomiej Nowosielski tłumaczy, że otyłość jest chorobą przewlekłą, która wymaga leczenia. By terapia była skuteczna, potrzeba silnej woli i wielu wyrzeczeń. Dla niego w chwilach zwątpienia niezwykle ważne jest również wsparcie ze strony bliskich.

Problemy społeczne

Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

Prawo

Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała

Brakuje usystematyzowanych danych na temat skali problemu, jakim jest kobietobójstwo – wskazuje organizacja Femicide in Poland. U źródeł problemu leży brak uspójnienia baz danych prowadzonych przez poszczególne organy państwowe. Organizacja pracuje nad narzędziami, które pozwolą je zgromadzić w jednym miejscu i udostępnić w formie interaktywnej mapy. Jej przedstawicielka wskazuje również na inne fundamentalne obszary do poprawy. To w szczególności egzekwowanie istniejącego prawa i intensyfikacja działań na rzecz edukacji.