Newsy

Magdalena Tul: ludzie dziękują mi za to, że ich życie zmieniło się za sprawą moich piosenek

2014-07-02  |  05:30
Wokalistka i autorka tekstów Magdalena Tul przyznaje, że to dzięki muzyce odważyła się w większym stopniu otworzyć na ludzi. Swoją muzyką stara się pomagać także innym. Artystka przyznaje, że wiele nauczył ją występ w programie „The voice of Poland”.

W czerwcu 2014 roku ukazała się druga płyta wokalistki pt. „Brave”. Teksty do dziesięciu kompozycji na krążku stworzyła sama Tul, natomiast nad produkcją czuwał Michał Nocny.

Lubię motywować się do działania i pokonywania własnych słabości. Dużo tekstów na płycie dotyczy właśnie mojego życia i w tym temacie mam najwięcej do powiedzenia – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Magdalena Tul.

Piosenkarka przyznaje, że jej karierze towarzyszyły trudne chwile, jednak wszystkie udało się przezwyciężyć. Tul zdradza także, że jej piosenki pomogły wyjść z kryzysu także wielu jej fanom.

Wielokrotnie otrzymywałam listy, w których ludzie dziękowali mi za to, że ich życie zmieniło się za sprawą moich piosenek. W moim życiu każdy krok został poprzedzony turbulencjami i myślę, że powiedzenie „aby zrobić krok naprzód, trzeba zrobić dwa kroki w tył” jest bardzo adekwatne do moich doświadczeń. Jestem osobą introwertyczną i wiele rzeczy, które robię w życiu, jest dla mnie dużym stresem. Ale dzięki temu, że uprawiam taki, a nie inny zawód, mogę dużo się nauczyć i otworzyć na ludzi – dodaje piosenkarka.

Magdalena Tul do momentu pojawienia się w popularnym talent-show kojarzona była głównie jako jedna z piosenkarek programu „Jaka to melodia?”. Jak sama przyznaje występ w „The voice of Poland” miał być szansą na zmianę wizerunku.

Udział w „The voice of Poland”  wiązał się z wieloma wątpliwościami, ponieważ wiedziałam, że nie ominie mnie krytyka. Weszłam więc do programu z pełną świadomością. Strach, który był związany z udziałem w show, łączył się głównie z wielką presją. Wszyscy liczyli na to, że zaraz wyjdzie Magda i zaśpiewa tak, że wszystkim szczęki opadną. W trakcie programu zauważyłam, że ludzie bardzo lubią szufladkować wykonawców. Ja natomiast myślę, że dobrze jest się czasem pokazać z innej strony. Publiczność zobaczyła, jak wypadam na żywo i że jest to coś innego niż dotychczas – wyjaśnia Tul.

„Brave” to druga płyta w dyskografii Tul. Pierwszą był album „V.O.H – The victory of heart” wydany w 2007 roku. Oprócz występów w „Jaka to Melodia?” wokalistka startowała także w polskich i szwajcarskich eliminacjach do Eurowizji oraz grała w musicalu „Metro”.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.