Newsy

Mateusz Krautwurst z „The voice of Poland” najnowszy teledysk nagrywał ponad rok

2014-07-10  |  07:00
Wokalista i finalista pierwszej edycji „The voice of Poland” Mateusz Krautwurst promuje obecnie debiutancki krążek pt. „Gdzieś pomiędzy”. Jedną z form reklamy wydawnictwa jest opublikowany niedawno teledysk do utworu tytułowego, który kręcony był przez ponad rok. 

Pierwsza płyta Krautwursta ukazała się na początku maja tego roku. W nagraniach wokalistę wspierali m.in. muzycy z grupy The Positive: Łukasz Damrych, Marcin Pendowski, Piotr Kaluta oraz Łukasz Sobolak. Wydawnictwo promuje utwór „Gdzieś pomiędzy”, do którego stworzono także teledysk z gościnnym udziałem tancerek z Polskiego Baletu Narodowego.

Cała produkcja trwała ponad rok, ponieważ mieliśmy kilka etapów pogodowych. Poza tym przy tak długim scenariuszu materiału było bardzo dużo, więc musieliśmy wybrać najważniejsze fragmenty, aby fabuła była spójna. Nie chcieliśmy zrobić czegoś, co jest przydługie lub nudne, a z drugiej strony przeładowane efektami. Dlatego tyle to trwało. Moja płyta ukazała się niedawno, wiec to nawet lepiej – wyjaśnia piosenkarz.

Mateusz Krautwurst przed wydaniem swojej płyty wziął m.in. udział w pierwszej edycji programu „The voice of Poland”. Młody muzyk dotarł do finału programu. Jak wspomina, dzięki talent-show Telewizji Polskiej mógł się wiele nauczyć oraz wypromować swoją osobę.

Udział w talent-show to dobra trampolina dla młodych ludzi i nieznanych artystów. Przeprowadzenie jakiegokolwiek koncertu bez zapewnienia organizatorom, że to, co będzie działo się na scenie, jest wartościowe, a zarazem przyciągnie fanów i oni będą się dobrze bawić, jest niemożliwe. Rozumiem osoby pracujące w ośrodkach kultury i w innych organizacjach, bo publiczność musi wiedzieć, kto zaśpiewa, z jaką muzyką i czy w ogóle jest to znana postać. Wydaje mi się, że takie programy pomagają dotrzeć do szerszej grupy odbiorców – stwierdza Krautwurst.
 
Pierwszą edycję talent-show wygrał Damian Ukeje, jak jednak przypomina Krautwurst w programie pojawiło się wtedy wielu doświadczonych muzyków, chcących przypomnieć publiczności o sobie.

W trakcie programu wszyscy zostali wrzuceni do jednego worka. Do „The voice of Poland” z jednej strony przychodzili całkowici amatorzy, a z drugiej osoby doświadczone. Przykładem może być Monika Urlik, która debiutowała 10 lat temu, czy Gabriel Fleszar, który ma na swoim koncie mnóstwo przebojów. Mogliśmy pokazać, że oprócz śpiewania w chórkach, pisania dla innych osób, mamy też sporo do powiedzenia jako artyści. To chyba jedyny sposób zaistnienia. Chyba, że ktoś ma bogatego wujka, który wyłoży 200 tysięcy na realizację płyty i kampanię reklamową. Jeżeli tego nie ma, trzeba zastanowić się, w jaki sposób pokazać się światu, że się istnieje – dodaje wokalista.

Mateusz Krautwurst w trakcie kariery muzycznej próbował swoich sił w programie „Idol” oraz „Szansa na sukces”. Współpracuje także z zespołem The Positive, z którym wystąpił na festiwalu w Opolu oraz na Sopot TOPTrendy. Ich autorska płyta ukazała się na początku 2011 roku. Wystąpiły na niej gościnnie Urszula Dudziak i Natalia Kukulska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Konsument

Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa

Alkohol staje się coraz mniej popularny wśród młodzieży, przede wszystkim w grupie wiekowej 15–16 lat, ale pozytywne zmiany widoczne są również w grupie 17- i 18-latków – wynika z badania ESPAD z 2024 roku przedstawionego niedawno podczas konferencji w Sejmie. Mniej nastolatków niż 20 lat temu przyznaje się do zakupu alkoholu i tych, którzy oceniają, że jest on łatwy do zdobycia. Wciąż jednak na wysokim poziomie utrzymuje się odsetek młodzieży, która pije w sposób ryzykowny. Ministerstwo Zdrowia zapowiada działania ograniczające sprzedaż alkoholu.

IT i technologie

Sztuczna inteligencja dużym wsparciem w diagnostyce. Może być szczególnie cenna w chorobach rzadkich

Już nie tylko usprawnianie analizy badań obrazowych, ale i na przykład typowanie celów terapeutycznych w chorobach rzadkich to pola, na których w medycynie sprawdza się sztuczna inteligencja. Różne technologie zasilane SI wykorzystuje prawie 80 proc. podmiotów leczniczych, a inwestycja w nie zwraca się średnio w ciągu 14 miesięcy. Wraz z pokoleniową wymianą kadr widać też coraz większe otwieranie się lekarzy na korzystanie z narzędzi sztucznej inteligencji.