Mówi: | Michał Milowicz |
Funkcja: | aktor |
Michał Milowicz: Urodziłem się, żeby grać i śpiewać. Wracam do tego z impetem
Gwiazdor zamierza ponownie poświęcić się wyłącznie karierze aktorskiej. Twierdzi, że urodził się po to, aby grać i zapewniać ludziom rozrywkę oraz wzruszenia. Dla aktorstwa zrezygnował z prowadzenia klubu muzycznego „Maska”. Już jesienią Milowicza będzie można oglądać w komedii obyczajowej „Na układy nie ma rady”.
Kilkanaście lat temu Michał Milowicz wyszedł z założenia, że aktorstwo nie gwarantuje zawodowej pewności. Postanowił zająć się biznesem, uznał bowiem, że w ten sposób zabezpieczy swoją finansową przyszłość. Otworzył wówczas klub muzyczny „Maska”, który prowadził przez 11 lat. Twierdzi jednak, że branża gastronomiczna jest zbyt wymagająca dla osoby, która realizuje się zawodowo także na innych polach. Prowadzeniu restauracji trzeba się bowiem, jego zdaniem, całkowicie poświęcić.
– Pańskie oko konia tuczy – to jest stare powiedzenie i to jest prawda. Trzeba być, wystarczy, że mnie chwile nie ma i jak nie ma kota, to myszy harcują – mówi Michał Milowicz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Od 10 lat aktor zajmuje się także działalnością deweloperską – jest współwłaścicielem firmy budującej osiedla mieszkaniowe. Zasiada w zarządzie spółki, nie ukrywa jednak, że kontrola nad jej działalnością należy do jego wspólnika. On sam dość sprawnie porusza się już w branży deweloperskiej i stara się cały czas aktywnie działać, to wspólnik ma jednak wykształcenie w tym kierunku. Milowicz chce się ponadto skoncentrować na aktorstwie.
– Zająłem się pracą artystyczną, dla której się urodziłem, bo ja jestem po to, żeby grać, śpiewać i dawać trochę uśmiechu, a może czasem nawet wzruszenia wszystkim – mówi aktor.
Przez ostatnich kilka lat Michał Milowicz rzadziej niż w pierwszych latach kariery pojawiał się na dużym ekranie. Teraz, jak twierdzi, zamierza z impetem wrócić do aktorstwa. Ma w planach kilka produkcji, a jedną z nich jest film „Na układy nie ma rady”, do którego niedawno skończył zdjęcia. Będzie to komedia obyczajowa w reżyserii Krzysztofa Rurki i ze zdjęciami Jarosława Żamojdy.
– We wrześniu powinna być premiera w kinach. Szykują się kolejne produkcje, nie mogę za dużo zdradzać, ale będzie się działo – mówi Michał Milowicz.
Czytaj także
- 2025-04-16: Polscy naukowcy rozwijają technologię hodowania bionicznej trzustki. Może ona rozwiązać problem cukrzycy insulinozależnej
- 2025-01-09: Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-07-31: Rafał Zawierucha: Trzeba być do zawodu aktora w jakimś stopniu powołanym. Nie można jednak mówić ludziom, jak mają żyć, na kogo głosować i co jeść
- 2024-04-30: Artur Barciś: Reżyseria jest rzeczą dużo bardziej odpowiedzialną niż aktorstwo. Może kiedyś zdecyduję się wyreżyserować film
- 2023-11-14: Michał Szczygieł: Na nowej płycie pokazuję swoje nowe twarze. Może to być zaskoczenie dla tych odbiorców, którzy do tej pory uwielbiali moje wesołe, radiowe utwory
- 2024-01-05: Michał Szczygieł: Czynnie uczestniczyłem we wszystkich pracach nad moją nową płytą. Pisałem teksty i muzykę, pełniłem rolę recenzenta, podsuwałem różne pomysły
- 2023-12-08: Michał Czernecki: Nie mam marzeń aktorskich. Chciałbym po prostu grać w dobrych filmach z dobrymi partnerami
- 2023-11-17: Michał Czernecki: Czuję się dobrze w swoim wieku. Nie cofnąłbym się ani o rok
- 2023-11-15: Katarzyna Warnke: My Polacy skrzętnie chowamy naszą seksualność w jakiś ciemny kąt i trochę się jej wstydzimy. A przecież już nawet sama rozmowa na ten temat może być podniecająca
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Gwiazdy

Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj
Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Infrastruktura
Mazowsze ze specjalną ofertą na Wielkanoc i majówkę. Rośnie zainteresowanie podróżami po regionie

Okres wielkanocny i majówkowy, które w tym roku wypadają bardzo blisko siebie, to czas wzmożonego ruchu turystycznego na Mazowszu. Region, który w ubiegłym roku odwiedziła rekordowa liczba turystów, przyciąga m.in. bogactwem kulturowym, różnorodną ofertą atrakcji i nadwiślańskimi krajobrazami. W okresie Wielkiej Nocy w wielu miejscach odbywają się wydarzenia, które mają przybliżyć świąteczne tradycje pielęgnowane od pokoleń.