Newsy

Patrycja Kosiarkiewicz: polski show-biznes rozśmiesza mnie

2014-01-13  |  07:00
Piosenkarka Patrycja Kosiarkiewicz twierdzi, że nie ma talentu do bycia celebrytką, bo nie umiałaby pozować na ściankach, odsłaniać różne części ciała i opowiadać o swoim życiu prywatnym. Przyznaje jednak, że zdarza jej się czytać plotkarskie portale.
 
Patrycja Kosiarkiewicz, która od lat 90.  funkcjonuje w polskim świecie muzycznym, mówi, że nie lubi show-biznesowego życia.  
 
Tak bardzo nie patrzę na blichtr. Zajmuję się przede wszystkim muzyką i to jest to, co najbardziej mnie kręci  – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle wokalistka.
 
Zdradza jednak, że lubi poczytać plotki. 
  
Jak ktoś pokazuje jakieś części ciała, to może być to śmieszne – przyznaje Kosiarkiewicz.

Artystka zagląda na plotkarskie portale również z innego powodu.

– Czasami komentuję show-biznes i jakieś wątki show-biznesowe pojawiają się w moich felietonach. Ale to nie jest nabijanie się. Po prostu każdy ma swoją drogę i  szanuję to, że ktoś to robi w taki sposób i pozuje na ściankach. To jest jakaś umiejętność.

Patrycja Kosiarkiewicz przyznaje, że ona sama nie ma talentu do bycia celebrytką.

Trzeba być ekstrawertykiem, trzeba umieć pokazać siebie, wybebeszyć się. Ja nie mam takich zdolności, nie mam takiej potrzeby. Przede wszystkim definiuję siebie jako twórcę, a twórcy zazwyczaj nie wdrapują się na świecznik. Oni po prostu siedzą w zaciszu domowym i tworzą. Taka jest ich rola i tym się głównie zajmuję – wyjaśnia piosenkarka.

Patrycja Kosiarkiewicz jest nie tylko piosenkarką, lecz także kompozytorką, felietonistką i blogerką. We wrześniu ukazała się jej nowa płyta pt. „Mój Jezus nie pija coli”.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Partner Serwisu Zdrowie

Viatris

Gwiazdy

Gwiazdy

Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać

Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.

Gwiazdy

Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi

Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.