Mówi: | Tomasz Niecik |
Funkcja: | muzyk |
Tomasz Niecik: Pierwszy zaistniałem i ludzie raczej kojarzą mnie, a Karola jako mojego brata. Teraz to się zmienia
Muzyk jest dumny ze swojego brata i cieszy się, że jego kariera nabrała takiego tempa. Karol Niecikowski jest uznanym tancerzem i występuje w wielu zagranicznych programach rozrywkowych. Jego talent docenili również producenci programu „World of Dance”. I choć to muzyk szybciej zdobył popularność i stał się rozpoznawalny, to nie stawia się w roli mentora.
Brat Tomasza Niecika, Karol Niecikowski, niedawno wystąpił w roli prowadzącego w programie „World of Dance”. Piosenkarz przyznaje, że on sam, choć nieco dłużej jest w show-biznesie, raczej nie doradza mu w kwestiach zawodowych.
– Mój brat jest na tyle kompetentną osobą, że on sam wie, co jest dla niego dobre, a co złe. Uważam, że on sam jest sobie dobrym doradcą, aczkolwiek jak tylko ewidentnie potrzebuje jakiejś mojej pomocy, to jak najbardziej może na mnie liczyć, i odwrotnie, ja na niego. Oczywiście, że on też mi pomaga i się wspieramy nawzajem – mówi agencji Newseria Lifestyle Tomasz Niecik.
Muzyk podkreśla, że mimo większego doświadczenia scenicznego stara się nie stawiać w pozycji starszego, mądrzejszego brata. Wraz z Karolem kibicują sobie nawzajem i wspierają się.
– Ja jako pierwszy zaistniałem i może bardziej ludzie kojarzą mnie jako Tomasza Niecika, a że Karol to jest moim bratem. Aczkolwiek teraz to też bym powiedział, że to się zmienia – mówi Tomasz Niecik.
Karol Niecikowski jest tancerzem, choreografem i współtwórcą grupy Fair Play Crew. Niecik tłumaczy, że jego brat jest autorytetem w dziedzinie tańca. Dużo podróżuje po świecie, jest zapraszany do różnych programów. Obydwaj nie zazdroszczą sobie jednak sukcesów, bo każdy działa w innej branży.
– Dla mnie to jest w ogóle też szok, oni jeżdżą po całym świecie, on występuje też w różnych show takich właśnie „Mam Talent” we Francji. Niedawno byli w brytyjskim „Mam Talent”, gdzie tam nawet doszli bardzo, bardzo daleko. Byli w Niemczech w „Mam Talent”. Oni w ogóle jeżdżą po całym świecie, ich zapraszają, oni są naprawdę tacy w tym tańcu wszechstronnie utalentowani. I tak naprawdę on też jest jakby postacią znaną w swoim środowisku, bardzo znaną – mówi Tomasz Niecik.
Muzyk wyjaśnia, że każdy z nich ma swoje zainteresowania i spełnia się na zupełnie innej płaszczyźnie artystycznej.
– Może bardziej byłem znany dla masowej publiczności, że ktoś na ulicy gdzieś wyszedł, od razu wołał, o, Niecik, to już wiadomo, to Tomasz, już bardziej rozpoznawalny. Natomiast Karol może był bardziej znany w środowisku tanecznym, ale jeszcze nie był rozpoznawalny na ulicy. Aczkolwiek teraz po tym programie „World of Dance” stwierdzam, że to się też zmieniło, bo też zobaczyła go większa publiczność, taka, która też słucha nas, ogląda mnie pewnie gdzieś tam na tym YouTube, w tych naszych stacjach discopolowych – mówi Tomasz Niecik.
Czytaj także
- 2024-05-29: Tomasz Ciachorowski: Publiczna służba zdrowia wymaga reform. Kiedy chciałem zapisać się do gastrologa, to okazało się, że na wizytę muszę czekać pół roku
- 2024-05-21: Tomasz Ciachorowski: Po czterdziestce nasze ciało nie jest już tak sprawne jak wcześniej. Imają się go różne choroby, dolegliwości i łatwiej o infekcje
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-04-22: Tomasz Dedek: Trzy dekady temu wziąłem udział w zdjęciach do „Listy Schindlera” Stevena Spielberga. Film był za długi i niestety cały mój wątek wycięli
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
- 2023-12-28: Tomasz Kammel: Kiedyś wymyśliłem, że gdy pracuję w Sylwestra, to tym samym gwarantuję sobie, że kolejny rok będzie świetny. I tego się trzymam od ponad 20 lat
- 2024-01-09: Tomasz Kammel: Wkrótce będę realizował pewien projekt związany z edukacją dzieci. Chodzi o to, by już dziś mogły się one rozwijać pod kątem kompetencji przydatnych w przyszłości
- 2023-12-22: Tomasz Kammel: Obawę o pracę ma każdy człowiek, który pracuje. Ja przez 27 lat w mediach starałem się robić swoje i dostosowywać się do zmian
- 2024-01-18: Robert Kupisz: Uczyłem tańca Edytę Herbuś i Tomka Barańskiego. Strasznie się mnie bali, ale dzięki temu reprezentują bardzo wysoki poziom taneczny
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/436913832-banasiuk-zonglerka-2,w_274,r_png,_small.png)
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.
Ochrona środowiska
Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej
![](/files/1922771799/rolnictwo-transformacja-foto,w_133,r_png,_small.png)
Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.
Ochrona środowiska
Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów
![](/files/1922771799/badullovich-protesty-klimat-foto1,w_133,r_png,_small.png)
Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.