Newsy

We wrześniu premiera płyty Kasi Stankiewicz zatytułowanej „Lucy and the Loop”

2014-08-26  |  06:50

„Lucy and the Loop” to zapis moich doświadczeń i emocji z ostatnich kilku lat – mówi Kasia Stankiewicz. Kilka dni po premierze teledysku do piosenki „Lucy” wokalistka przyznaje, że z entuzjazmem, ale i lękiem oczekuje na reakcję fanów i krytyków. Płyta, nagrana w całości w języku angielskim, będzie miała premierę we wrześniu.

Na nową płytę Kasi Stankiewicz fani musieli czekać aż osiem lat. Wokalistka przygotowała jednak prawdziwą niespodziankę: „Lucy and the Loop” to nie tylko tytuł albumu, lecz także projekt, przy którym z Kasią Stankiewicz współpracowali artyści z całego świata: rzeźbiarze, muzycy, fotograficy i malarze. Płyty nie promuje singiel. Każda z dziesięciu piosenek jest niezależna, ale razem tworzą jedną kompletną opowieść, której bohaterką jest tytułowa Lucy.

jest niezależny, jednak słuchane wszystkie razem tworzą opowieść. J

Czytaj więcej na http://muzyka.interia.pl/pop/news/kasia-stankiewicz-w-nowej-odslonie-plyta-lucy-and-the,2042378,50?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
niezależny, jednak słuchane wszystkie razem tworzą opowieść.

Czytaj więcej na http://muzyka.interia.pl/pop/news/kasia-stankiewicz-w-nowej-odslonie-plyta-lucy-and-the,2042378,50?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
niezależny, jednak słuchane wszystkie razem tworzą opowieść.

Czytaj więcej na http://muzyka.interia.pl/pop/news/kasia-stankiewicz-w-nowej-odslonie-plyta-lucy-and-the,2042378,50?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Historia zaczyna się od tego, kiedy Lucy jest sama, jest w niezbyt przyjemnym, ciemnym, wilgotnym, zimnym miejscu, gdzie zostaje sama ze swoimi myślami, ponieważ przeżyła coś takiego w życiu, co na chwilę ją zatrzymuje. Myślę, że to jest neutralny stan dla każdego z nas, że trzeba przeżyć coś mocnego, dotkliwego po to, żeby potem iść dalej – mówi Kasia Stankiewicz.

Wokalistka przyznaje, że płyta jest zapisem jej doświadczeń życiowych z kilku ostatnich lat. Jej życie obfitowało w tym czasie w wydarzenia, i teraz – jak sama twierdzi – przyszedł czas, aby ujawnić nagromadzone emocje poprzez muzykę.

Bardzo lubię kopy w moim życiu i popełnianie błędów, dlatego że to są jedyne rzeczy, które mnie czegoś nauczyły i dzięki którym jestem w momencie, w którym jestem dzisiaj. Tak też zaczyna się historia mojej bohaterki. Ta historia zmierza do otwarcia, do spotkania ze sobą, do wolności, do światła, do energii, do muzyki – mówi Kasia Stankiewicz.

Nad płytą „Lucy and the Loop” artystka pracowała cztery lata. Wydawnictwo ukaże się we wrześniu dzięki wytwórni Warner Music Polska. Kasia Stankiewicz przyznaje, że premiery albumu oczekuje z entuzjazmem, ale i lekkim przerażeniem.

– Jako artysta najbardziej lubię te momenty, kiedy jestem w moim pokoju z instrumentami, komponuję i pozwalam potokowi dźwięków i słów przechodzić przeze mnie. Natomiast pokazanie tego potem światu zewnętrznemu, to jest kompletnie inna bajka. Na pewno jest to coś, z czym trzeba się zmierzyć, ale to też mnie ekscytuje. Jestem ciekawa, jestem podniecona i wypatruję tego, co się zaraz wydarzy – mówi Kasia Stankiewicz.

Kasia Stankiewicz zadebiutowała w 1995 roku w programie „Szansa na sukces”. Kilka miesięcy później zastąpiła Anitę Lipnicką w zespole Varius Manx. Z zespołem nagrała płytę „Ego”, która szybko pokryła się dwukrotną platyną. W 1999 roku ukazała się solowa płyta Kasi Stankiewicz, do której dwa teksty napisała Kayah. Wokalistka nagrała jeszcze jedną płytę z zespołem Varius Manx oraz dwie solowe. W 2008 roku można było usłyszeć nowy utwór wokalistki pt. „Run” w serialu „Londyńczycy”. Prywatnie Kasia Stankiewicz jest partnerką Radosława Łuki, kompozytora i gitarzysty, oraz mamą syna Fryderyka.

 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.

Ochrona środowiska

Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.

Moda

Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.