Mówi: | Wojtek Balczun |
Funkcja: | lider i założyciel zespołu Chemia |
Zespół Chemia chce jak najszybciej zaprezentować nowy materiał na płytę
Polska premiera ostatniej pozycji w dyskografii zespołu była w październiku 2013 roku. W Kanadzie ukazała się ona 17 września, natomiast w Stanach Zjednoczonych 4 listopada i to głównie tam jest promowana.
– Mamy świadomość, że jesteśmy jeszcze na początku promowania „The One Inside”, jednak już myślimy o następnym albumie. Rozumiemy, że dla naszych odbiorców to jeszcze świeża sprawa. Mimo że płytę nagrywaliśmy w 2012 roku, chcemy zrobić kolejny krok w naszej karierze, dlatego też rozpoczęliśmy intensywne prace nad nowym materiałem – stwierdza lider zespołu, Wojtek Balczun.
Formacja w Kanadzie współpracuje z wytwórnią Marka Lafrance’a – Delinquent Records. To właśnie ona będzie promować najnowszy materiał w Ameryce Północnej.
– 14 kwietnia rozpoczynamy sesję nagraniową nowej płyty. Nie można jeszcze jednak podawać dokładnej daty jej premiery, gdyż nie wiemy, jak będzie wyglądać promocja płyty za granicą. Bardzo prawdopodobnym terminem jest tegoroczna jesień. Jesteśmy ciągle na początku drogi i musimy udowadniać wartość zespołu. Tym bardziej chcemy zaprezentować nowy materiał jak najwcześniej – dodaje gitarzysta.
Jednym z utworów promujących album był singiel „Fuckshack”. Do kawałka powstał kontrowersyjny teledysk, który został usunięty z portalu YouTube z powodu scen nagości. Zespół postanowił więc wstawić wideo na platformę Dailymotion.
– Jesteśmy zespołem rockowym nie tylko dlatego, że gramy taką muzykę, lecz także dlatego, że mamy takie charaktery. Pozwoliliśmy sobie na nakręcenie teledysku do utworu „Fuckshack”. W bardziej ugładzonych wersjach nazywany był on „Funshack”. Oficjalny klipy pokazywał zespół w trakcie imprezy z pięknymi kobietami. W mocniejszej wersji panie mocniej eksponowały swoje walory. Nie przekroczyliśmy granicy przyzwoitości, ale niektóre portale uznały, że prezentowane treści są zbyt ostre. Walczymy o to, aby teledysk docierał do ludzi. Do tego celu szukamy alternatywnych kanałów dystrybucji – tłumaczy Balczun.
Lider grupy jest zaskoczony tym, że teledysk jest blokowany w momencie, gdy w kinach pojawiają się filmy znacznie bardziej kontrowersyjne niż ich klip.
– To jest ciekawa historia, bo musimy walczyć z oporem w momencie, gdy na świecie głośną premierę ma film „Nimfomanka”, gdzie można zobaczyć znacznie ostrzejsze sceny – dodaje muzyk.
2013 rok przyniósł zespołowi „Chemia” dużą popularność. Grupa miała okazję koncertować m.in. w Kanadzie, gdzie supportowała zespół The Pretty Reckless. W lutym można było zobaczyć zespół przed koncertem Deep Purple w Poznaniu.
Czytaj także
- 2024-05-27: Wojciech „Łozo” Łozowski: Kiedy miałem chore serducho, to napady częstoskurczu zdarzały się podczas koncertu. Kładłem się na scenie, a ludzie myśleli, że to jest jakiś artystyczny performance
- 2024-05-15: Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać
- 2024-04-23: Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą
- 2024-05-06: Wojciech „Łozo” Łozowski: Ruszam z moim solowym projektem, ale nie mam już potrzeby bycia gwiazdorem jak kiedyś. Nowe utwory tworzyłem w różnych stanach emocjonalnych
- 2024-02-27: W centralnych dzielnicach Warszawy brakuje biur do wynajęcia. W budowie jest najmniej powierzchni biurowej od 14 lat
- 2024-02-02: Deweloperzy nieco wyhamowują inwestycje w nowe magazyny. Wskaźnik pustostanów znacznie wzrósł
- 2024-01-22: Sektor powierzchni handlowych zdominowany przez małe obiekty. Do 2026 roku nie otworzy się żadna nowa, duża galeria
- 2023-10-09: Unijne rozporządzenie dotyczące infrastruktury ładowania aut elektrycznych wejdzie w życie już w 2024 roku. Polska będzie mieć ekstremalnie mało czasu na wdrożenie zmian
- 2023-09-29: Jeden z największych koncernów tytoniowych zwiększa inwestycje w Polsce do 1,3 mld dol. Rozwinie fabrykę nowatorskich wyrobów tytoniowych koło Łodzi
- 2023-07-27: Sambor Czarnota: Wojtek Malajkat jest kapitalnym człowiekiem i świetnym reżyserem. Czasami jest apodyktyczny, ale wie, czego chce, i bierze za to odpowiedzialność
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.