Mówi: | Wojciech „Łozo” Łozowski |
Funkcja: | wokalista |
Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą
Wokalista nie ukrywa, że z dużą przyjemnością stanął do rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan w biathlonie. Szybko się jednak przekonał, że prezenterka nie będzie łatwym przeciwnikiem i trzeba nie lada wysiłku, by jej dorównać. A i sama konkurencja przysporzyła mu niemało problemów.
W nowym reality show „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz” Małgorzata Rozenek-Majdan podejmuje wyzwanie w sześciu dyscyplinach i rywalizuje z sześcioma mężczyznami. Konkurentami prezenterki są: Piotr Głowacki, Łukasz Kadziewicz, Kajetan Kajetanowicz, Łukasz Orbitowski, Kuba Nowaczkiewicz i Wojciech „Łozo" Łozowski.
– Ja chciałem pokonać Małgosię w biathlonie i było to bardzo ciekawe, dlatego że ani ja, ani ona wcześniej tego nie robiliśmy. Specjalnie chciałem tak wybrać konkurencję, żebyśmy od początku, od startu mieli równe szanse. I też bardzo chciałem zrobić coś, czego w życiu sam bym nie spróbował – mówi agencji Newseria Lifestyle Wojciech „Łozo” Łozowski.
Muzyk przyznaje, że z pozoru delikatna prezenterka była trudnym rywalem i wysoko stawiała poprzeczkę.
– Była to niesamowita przygoda, dużo śmiechu, dużo potu, trochę nawet można powiedzieć krwi, bo żeśmy złapali po kontuzji. Nie było to łatwe, a wręcz się nie spodziewaliśmy, że będzie to aż tak trudne zadanie. Raz, że utrzymać się na tych małych, cienkich nartach to jest jakiś hardcore, wydolnościowo to jest niesamowicie trudne, a jeszcze jak człowiek jest zmęczony i trzeba postrzelać, i trafić 50 metrów dalej w jakiś mały cel, not easy, a lot of fun, but not easy – mówi.
Wokalista nie ukrywa, że Małgorzata Rozenek-Majdan zrobiła na nim ogromne wrażenie. Jak zauważa, jest niezwykle pracowita, zdyscyplinowana i konsekwentna. Wytrwale dąży do osiągnięcia wytyczonych celów i nie daje sobie taryfy ulgowej.
– Nazywam Małgosię terminatorem. Jest ona niesamowicie ambitną kobietą, bardzo zdeterminowaną, zdyscyplinowaną. Ja to sobie nie wyobrażam, jak można mieć trójkę dzieci, psiaki, męża, karierę i wstawać o 5.00 rano, codziennie chodzić na basen, potem jeszcze robić jakiś trening. Jest nieprawdopodobna, na pewno jest ogromną inspiracją dla wielu nie tylko kobiet, ale i nas mężczyzn, bo jest niesamowicie ambitna, bardzo zdyscyplinowana i ma niesamowitą determinację – mówi.
Artysta ma też satysfakcję z tego, że dzięki programowi „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz” mógł sprawdzić swoją wytrzymałość, koncentrację i precyzję.
– Ja oczywiście, że strzelam od wielu, wielu lat, w Call of Duty i w wiele innych gier na komputerze, natomiast na prawdziwej strzelnicy byłem ze dwa razy w życiu. Daję radę, natomiast nie jest to mój konik i nie jest to moja pasja, ale na treningach dobrze mi szło. Potem jednak biathlon wszystko zweryfikował, bo jak robi się parę kółek, przychodzi zmęczenie i oddech jest już ciężki, to faktycznie megaciężko jest, żeby w cokolwiek trafić. Jak nam poszło, nie będę zdradzał, ale nie jest to łatwa robota. Natomiast samo strzelanie to była na pewno najprzyjemniejsza część tych treningów – dodaje.
Program „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz” można oglądać na antenie stacji TVN i w Playerze.
Czytaj także
- 2025-01-21: Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
- 2025-01-13: Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
- 2025-01-15: Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
- 2025-01-17: Karolina Pilarczyk: W nowym programie każdy z nas potrzebował pomocy medycznej. Ja straciłam kawałeczek palca
- 2024-12-30: Krystian Ochman: Takich utworów jak „Bohemian Rhapsody” czy „Somebody to Love” to ja bym nie dotykał. Generalnie to chcę odejść od coverów i śpiewać swoje utwory
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-10-22: Robert El Gendy: Zauważam inne programy śniadaniowe i dobrze, że one są. Konkurencja nakręca nas do walki o widzów
- 2024-11-06: Robert Stockinger: Wziąłem na siebie odpowiedzialność podnoszenia jakości Telewizji Polskiej i przywracania jej blasku
- 2024-09-30: Grzegorz Krychowiak: Wydaje mi się, że Wojtek Szczęsny zrezygnował z gry w reprezentacji, bo po prostu stwierdził, że już mu się nie chce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
Nie tylko producenci TVN-u chcieli widzieć w swoim formacie Jakuba Rzeźniczaka. Walczył o niego również Polsat, proponując mu udział w nowej edycji „Tańca z gwiazdami”. Były piłkarz nie wystąpi jednak na parkiecie, bo jak podkreśla, w tym momencie nie czułby się komfortowo w tym programie. Nie chce bowiem prowokować dwuznacznych sytuacji i dostarczać swojej żonie powodów do niepokoju czy zazdrości.
Konsument
Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.