Mówi: | Dominik Jasiński |
Funkcja: | pomysłodawca i kurator cyklu wystaw Jasinski & friends |
Na ulicach Warszawy, Krakowa i Wrocławia staną ławki w kształcie otwartej książki. Wśród projektantów jest malarz Dominik Jasiński
Nietypowe bryły-ławki w kształcie otwartej książki z inicjatywy grupy Zaczytani.org projektuje wielu artystów – plastycy, aktorzy i piosenkarze. To wspaniały i bardzo pożyteczny projekt, który ma na celu przede wszystkim popularyzację polskiej literatury i podniesienie świadomości czytania dzieciom – mówi Dominik Jasiński. Malarz zdradza, że jest również w trakcie przygotowywania dwóch kolejnych wystaw i jak zapowiada – prace będą nieco różniły się od tych, które dobrze znają już jego odbiorcy.
– Robię teraz wspaniały, bardzo społeczny projekt z grupą Zaczytani.org. Ma on zachęcić do czytania dzieciom. To są ławki w kształcie otwartej książki. Staną w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu, będą się rotować. Jest bodajże 40 artystów, którzy takie ławki wykonują – piosenkarzy, malarzy, pisarzy – mówi agencji Newseria Lifestyle Dominik Jasiński, pomysłodawca i kurator cyklu wystaw Jasinski & friends.
Ławki literacko-artystyczne to sposób na promocję czytelnictwa i zaprezentowanie polskiego dziedzictwa literackiego zarówno mieszkańcom, jak i turystom. Do akcji już przyłączyli się między innymi Małgorzata Ostrowska, Natalia Niemen i Andrzej Pągowski.
– Na razie widziałem ławkę Małgosi Ostrowskiej i jest super. Wiem też, jaka będzie moja ławka – na pewno bardzo ludowa i taka folklorystycznie polska – zdradza Dominik Jasiński.
Dominik Jasiński podkreśla, że dochód z licytacji ławek zostanie przeznaczony na założenie bibliotek na oddziałach dziecięcych szpitali.
Poza tym artysta przygotowuje dwie nowe wystawy, jedną z warszawską galerią Quadrilion i jedną z katowicką DAGMA Art. Wystawy będą związane tematycznie z mitologią, cyrkiem i karnawałem.
– Myślę, że będą one bardzo dynamiczne. Zmieniam sposób malowania, po pierwsze, malując więcej niż jedną osobę, co jest dla mnie dosyć trudne, ale lubię wyzwania. Będzie też zdecydowanie więcej koloru, więcej ruchu i trochę więcej muzyki. Tyle mogę zdradzić dzisiaj – mówi Dominik Jasiński.
W nowych dziełach nie zabraknie również ulubionych motywów Jasińskiego. Artysta bowiem wyróżnia się tym, że prezentuje nowe spojrzenie na kobiecą wrażliwość i urok.
– Zostaję przy kobietach, bo bardzo dobrze mi się je maluje. Ale będzie dużo więcej, nie mogę powiedzieć, że stworów, ale tak jak sama mitologia zakłada, że są to istoty nie do końca ludzkie czy na wpół ludzkie, tak tutaj mogę trochę puścić wodzę wyobraźni i stworzyć coś nowego – mówi Dominik Jasiński.
Z kolei jubileuszowa edycję wystawy Jasinski & friends można oglądać do końca stycznie w Amaristo Galeria przy Teatrze w Teatrze Narodowym. Prezentowane są tam prace z różnych dziedzin sztuki.
Czytaj także
- 2025-01-10: Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
- 2025-01-13: Wciąż niewielkie finansowanie wsparcia psychicznego przez państwo. Usługi terapeutyczne są dziś głównie prywatne
- 2024-12-27: Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2025-01-03: W Polsce brakuje ośrodków interwencji kryzysowej. Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje o zmiany w prawie i zwiększenie finansowania
- 2025-01-16: Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę
- 2025-01-09: Czas oczekiwania na usługi opieki długoterminowej jest zbyt długi. Pacjenci i ich rodziny gubią się w skomplikowanym systemie
- 2024-11-14: Odwożenie dzieci do szkoły samochodem nie bez wpływu na jakość powietrza. Wielu rodziców tylko po to uruchamia auto
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Damian Janikowski: Radosław Majdan to jest superkompan na wyprawy, na zakupy i megagość do pogadania
Były zapaśnik podkreśla, że udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” nie był dla niego szczególnie trudnym wyzwaniem, ponieważ wiele z konkurencji przypominało mu codzienne treningi. Mimo to Damian Janikowski nie czuł się pewnie, gdyż rywalizował z utalentowanymi sportowcami, takimi jak Adam Kszczot czy Jakub Rzeźniczak. Zauważył też, że Radosław Majdan, a prywatnie jego sąsiad, nie był groźnym przeciwnikiem, ale raczej świetnym towarzyszem wyprawy.
Zdrowie
Eksperci: e-papierosy to poważny problem wśród dzieci. Nowe przepisy to dobry krok, ale absolutnie niewystarczający
Konsumpcja e-papierosów wśród młodzieży rośnie alarmująco: statystyki pokazują, że sięga po nie już ponad 20 proc. nastolatków w wieku 13–15 lat. Eksperci alarmują, że takie produkty są specjalnie zaprojektowane pod młodych użytkowników, oferując atrakcyjne smaki, opakowania i marketing. Rząd skierował do Sejmu projekt nowelizacji przepisów, który wprowadza zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim oraz ogranicza możliwość ich używania w miejscach publicznych. Jednak specjaliści podkreślają, że konieczne jest dalsze uszczelnienie przepisów, zwłaszcza w zakresie sprzedaży internetowej. Konsultant krajowy ds. zdrowia publicznego, prof. Łukasz Balwicki, mówi wprost, że należy wyeliminować z obrotu jednorazowe e-papierosy, jako produkty najbardziej atrakcyjne dla dzieci i młodzieży.
Teatr
Jadwiga Jankowska-Cieślak i Daniel Olbrychski po 50 latach znów zagrają małżeństwo w sztuce „Przebłyski”. „To duża rozkosz spotkać się po tylu latach”
Twórcy sztuki zatytułowanej „Przebłyski” podkreślają, że jest to spektakl – lustro każdej pary. Kreowani przez Jadwigę Jankowską-Cieślak i Daniela Olbrychskiego Rosa i Abrasza przez lata byli małżeństwem, a w chwili śmierci mężczyzny widzowie dostają kompendium wiedzy o ich niełatwym życiu. Odtwórca głównej roli cieszy się, że znów może się spotkać na scenie z aktorką, która od lat robi na nim ogromne wrażenie. Przyznaje też, że Serge Kribus napisał ten tekst z myślą o nim i zależało mu, żeby zagrał tę sztukę w Paryżu. Najpierw jednak przedstawienie zostanie zaprezentowane w polskiej wersji.