Newsy

Natalia Siwiec o byciu miss mundialu: miałam propozycję, ale jestem już na innym etapie kariery

2014-07-04  |  07:20

Natalia Siwiec mimo oferty ze strony Brazylijczyków nie zdecydowała się na odwiedzenie ich kraju w czasie mundialu i dopingowanie piłkarzy na trybunach, tracąc tym samym szansę na zdobycie tytułu miss mundialu. Modelka uważa, że jest już na innym etapie swojej kariery i tego typu tytuły już jej nie interesują.

Celebrytka zasłynęła podczas Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej 2012. Swoją urodą i aktywnym kibicowaniem zwróciła uwagę fotoreporterów. Dzięki temu jej kariera nabrała rozpędu, dlatego nie skusiło jej zaproszenie na mundial i powalczenie o tytuł najpiękniejszej.

Miałam propozycje z brazylijskiej strony, żeby pojawić się na trybunach. Ale to już nie byłoby to samo. To już było 2 lata temu, tamte emocje opadły, a ja już jestem zupełnie gdzie indziej, na zupełnie innym etapie mojej kariery. Już po prostu mnie to tak jakoś nie kręci do końca – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Natalia Siwiec, modelka.

Mistrzostwa świata odbywają się w Brazylii, gdzie Natalia Siwiec przez dość długi czas mieszkała razem z mężem Mariuszem Raduszewskim. Oboje jednak uznali, że nie jest to dobry moment na odwiedzenie tego kraju.

Nie polecieliśmy do Brazylii, ponieważ stwierdziliśmy, że w tym czasie to nie będzie prawdziwa Brazylia, tylko miejsce, do którego przyjadą turyści, którzy będą się błąkać po ulicach, a Brazylijczycy gdzieś zginą. A Brazylia jest najfajniejsza, kiedy jest brazylijska, kiedy są Brazylijczycy, kiedy można poczuć ich energię. Polecimy tam w innym terminie, może na karnawał w przyszłym roku – zapewnia Natalia Siwiec.

Mimo że Natalia Siwiec nie poleciała tym razem do Brazylii, to niezmiennie jest fanką piłki nożnej i stara się śledzić w miarę możliwości rozgrywki podczas obecnych mistrzostw świata i oczywiście najbardziej kibicuje Brazylii.

Nie mam możliwości oglądania wszystkich spotkań, natomiast najbardziej podobał mi się oczywiście mecz Brazylia-Chile. Byłam tak strasznie za Brazylią, że chyba bym się popłakała, jakby nie przeszli dalej. Zresztą po tym meczu było tak bardzo dużo emocji, że słyszałam o kilku zgonach, zawałach serca w Brazylii. Nie dziwię im się wcale, bo oni żyją tylko tą piłką – komentuje modelka.

Natalia Siwiec to modelka, która rozgłos zyskała dzięki pozowaniu na trybunach w czasie Euro 2012. Wykorzystała swoją popularność i pojawiła się na warszawskich salonach. Wzięła udział w „Dancing with the stars: taniec z gwiazdami” na antenie Polsatu i miała własne reality-show w stacji Viva Polska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

Dorośli nie umieją rozmawiać o dojrzewaniu ze swoimi dziećmi. Młodzi czerpią wiedzę głównie z internetu

Dojrzewanie i to, co w tym okresie dzieje się z ciałem i emocjami, to w wielu polskich domach wciąż temat tabu. Nawet jeśli rodzice i opiekunowie podejmują temat, to często się okazuje, że nie za bardzo wiedzą, jak mają o tym rozmawiać ze swoimi dziećmi. Młodzi najczęściej szukają odpowiedzi na swoje pytania i wątpliwości w internecie, jednak nie zawsze są to jakościowe treści, zgodne z aktualną wiedzą i pochodzące od wykwalifikowanych ekspertów. – Chcieliśmy stworzyć miejsce, gdzie znajdą bezpieczną wiedzę na temat wszystkiego, co się dzieje w ich ciele, głowie i duszy w tak ważnym momencie w ich życiu – mówi Olga Kwiecińska, założycielka i pomysłodawczyni Cześć Ciało.

Media

Robert El Gendy: Z Klaudią Carlos jesteśmy różni charakterologicznie, ale doskonale się uzupełniamy. Jak mam słabszy dzień, to ona przejmuje kontrolę nad rozmową lub odwrotnie

Nowi gospodarze TVP2 nie mogą się nachwalić zarówno atmosfery, jaka panuje w TVP, jak i siebie nawzajem. Robert El Gendy bardzo się cieszy z tego, że może prowadzić „Pytanie na śniadanie” z Klaudią Carlos i przekonuje, że ich duet ma duży potencjał. Na wizji doskonale się dogadują i uzupełniają, a poza kamerami  mają wiele wspólnych tematów do rozmów.

Prawo

Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność

Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.