Newsy

Odeta Moro-Figurska: nie mam żalu do Michała

2014-01-27  |  07:20
Odeta Moro-Figurska nie ma za złe Michałowi Figurskiemu, że żartował z Ukrainek podczas audycji „Poranny WF w Esce Rock. Po niefortunnym żarcie, który wywołał burzę w mediach, Figurski stracił pracę w radiu. Niedługo później Moro-Figurska pożegnała się z TVP. W mediach pojawiły się informacje o kryzysie, a następnie o rozpadzie małżeństwa Figurskich.

Odeta Moro-Figurska zapytana, czy ma żal do Michała Figurskiego za żart na temat Ukrainek, po którym diametralnie odmieniło się życie zawodowe obojga, odpowiada, że nie jest osobą, która żywi żal do kogokolwiek.

Nie mam żalu. Jestem osobą, która nie ma żalu i stara się nie rozpatrywać tego, co było. Nie płaczę nad rozlanym mlekiem, staram się przyjąć sytuację taką, jaka jest. Tak było, tak jest teraz i żyję dalej. Wyciągam konsekwencje, uczę się, nie chcę popełniać dwa razy tych samych błędów ani wchodzić dwa razy do tej samej rzeki – mówi dziennikarka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

W czerwcu 2012 roku Michał Figurski i Kuba Wojewódzki podczas audycji „Poranny WF” w radiu Eska Rock komentowali mecz Polska-Ukraina podczas Euro 2012. Właśnie wtedy padł kontrowersyjny żart:

Wojewódzki: A wiesz, co ja wczoraj zrobiłem po tym meczu z Ukrainą?
Figurski: No?
Wojewódzki: Zachowałem się jak prawdziwy Polak...
Figurski: Kopnąłeś psa.
Wojewódzki: Nie, wyrzuciłem swoją Ukrainkę.
Figurski: A to dobry pomysł... Mnie to jeszcze nie przyszło... Wiesz co? Ja po złości jej dzisiaj nie zapłacę.
Wojewódzki: Wiesz co, to ja swoją przywrócę, odbiorę jej pieniądze i znowu wyrzucę.
Figurski: Powiem Ci, że gdyby moja była chociaż odrobinę ładniejsza, to jeszcze bym ją zgwałcił.
Wojewódzki: Ee.. ja to nie wiem, jak moja wygląda, bo ona ciągle na kolanach.

Dialog wywołał wiele zamieszania w mediach. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nałożyła karę na Eskę Rock w wysokości 75 tysięcy złotych, ale po odwołaniu Sąd Okręgowy w Warszawie zmniejszył ją do 50 tysięcy złotych. Audycja „Poranny WF” została zdjęta z anteny.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Infrastruktura

Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców

W ciągu ostatnich ośmiu lat kluczowe statystyki dotyczące stanu budownictwa i zdrowia publicznego na poziomie UE się nie poprawiły. Budynki nadal zużywają zbyt dużo energii, emitują coraz więcej gazów cieplarnianych, a liczba inwestycji w poprawę efektywności energetycznej wręcz maleje, co skutkuje coraz niższym rocznym wskaźnikiem renowacji. Tym samym budynki w Europie nadal nie zapewniają ich użytkownikom zdrowych i komfortowych warunków, co przekłada się na gorsze samopoczucie i problemy zdrowotne – pokazuje najnowsza, ósma edycja raportu „Barometr zdrowych budynków”.

Problemy społeczne

40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem

Większość Polaków obawia się chorób cywilizacyjnych, takich jak nowotwory i choroby sercowo-naczyniowe. Niemal 40 proc. nie czuje się w pełni zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby – wynika z badania zleconego przez Nationale-Nederlanden. Badani obawiają się nie tylko braku zabezpieczenia finansowego, lecz także problemów z uzyskaniem pomocy lekarskiej i dostępem do badań. W odpowiedzi na te potrzeby Nationale-Nederlanden i Grupa LUX MED stworzyły we współpracy ofertę ubezpieczeniową łączącą pomoc finansową i usługi medyczne.