Newsy

Olga Bołądź: każdą ze swoich ról kocham, uwielbiam moje bohaterki i oddaję im się całkowicie

2015-09-16  |  06:45

Aktorka w ciągu ostatnich kilku miesięcy wcieliła się w trzy zupełnie różne i niebanalne postaci: od dilerki narkotyków do pracownicy korporacji. Twierdzi, że wszystkie te role były dla niej wyzwaniem, a swoje bohaterki uwielbia i oddaje im się całkowicie. Mam szczęście, że wygrywam castingi do ról, które bardzo mnie interesują – mówi Olga Bołądź.

8 września na antenie telewizji Polsat zadebiutował nowy serial pt. „Skazane”. Jest to opowieść o czterech kobietach, których życiowi partnerzy odsiadują wyroki w tym samym więzieniu. W rolach głównych występują: Olga Bołądź, Monika Krzywkowska, Paulina Gałązka i Beata Ścibakówna. Olga Bołądź wciela się w postać niepokornej, zadziornej dilerki narkotyków o imieniu Ola.

To trudna dziewczyna, niepokorna, trochę skażona przez środowisko i miejsce, w którym przyszło jej żyć. Ale to dziewczyna, która ma fantastycznego syna, którego bardzo kocha i choć może trochę jej nie wychodzi, i to życie nie jest za bardzo poukładane, ale swojego synka kocha bardzo i mam nadzieję, że dla niego się zmieni – mówi Olga Bołądź agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Serial „Skazane” oparty jest na brytyjskim formacie „Prisoners’ Wives” telewizji BBC. Polska wersja ma liczyć 13 odcinków, Olga Bołądź ma jednak nadzieję, że serial będzie kontynuowany. 8 stycznia na ekrany polskich kin wejdzie natomiast film pt. „Słaba płeć?”, w którym Olga Bołądź gra główną rolę. Scenariusz oparty jest na powieści „Suka” Katarzyny Grygi, a Bołądź wciela się w postać Zośki, dziewczyny z małego miasteczka, która robi karierę w warszawskiej korporacji.

– Mam takie szczęście, że udaje mi się wygrywać castingi do ról, które mnie bardzo interesują, w których odnajduję coś dla siebie, nowe wyzwania. Dla mnie aktorstwo to taka moja podróż i cieszę się z każdego wyzwania – mówi Olga Bołądź.

W lecie aktorka rozpoczęła też zdjęcia do komedii romantycznej zatytułowanej „Kochaj” w reż. Marty Plucińskiej. Zdjęcia kręcone są w Płocku i Warszawie. Film ma opowiadać historię czterech dziewczyn z wielkiego miasta, które chcą poczuć romantyczny zawrót głowy i są gotowe na każde szaleństwo, by to osiągnąć. W rolach głównych, oprócz Olgi Bołądź, widzowie zobaczą Romę Gąsiorowską, Magdalenę Lamparską i Aleksandrę Popławską. 

Gramy przyjaciółki i jest to film o dzisiejszych dziewczynach. Każdą ze swoich ról kocham, uwielbiam moje bohaterki, oddaję im się całkowicie – mówi Olga Bołądź.

W roli macochy jednej z przyjaciółek wystąpi Małgorzata Kożuchowska, a jedną z głównych ról męskich zagra Piotr Machalica. Premiera filmu planowana jest na początek 2016 roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.

Konsument

Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie

Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.