Mówi: | Paulina Smaszcz-Kurzajewska |
Funkcja: | dziennikarka |
Paulina Smaszcz-Kurzajewska: żeby mieć świetną figurę trzeba się głodzić i dużo ćwiczyć
Gwiazda spożywa tylko 1200 kcal dziennie. Nie je jajek, nabiału oraz produktów zawierających gluten. Twierdzi, że odpowiedniej diecie zawdzięcza nie tylko szczupłą sylwetkę, ale i świetne samopoczucie mimo wielu obowiązków i stresującej pracy.
Paulina Smaszcz-Kurzajewska ma 44 lata i figurę nastolatki. Gwiazda nie ukrywa jednak, że utrzymanie szczupłego, a jednocześnie jędrnego ciała, wymaga od niej wielu wyrzeczeń. Podstawową zasadą jej recepty na tak świetny wygląd jest niskokaloryczna dieta.
– Głodzić się. To jest najlepsza recepta. Trzeba ograniczyć liczbę kalorii. Ja zjadam 1200 dziennie – mówi dziennikarka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda całkowicie wyeliminowała ze swojego jadłospisu nabiał, jajka oraz produkty zawierające gluten. Podkreśla jednak, że przy kontrolowaniu spożywanego jedzenia trzeba kierować się rozsądkiem, dlatego korzysta z porad dietetyczki, która układa jej codzienny jadłospis. Dzięki temu dziennikarka może się pochwalić szczupłą sylwetką i świetnym samopoczuciem.
– Nad moją dietą czuwa dietetyczka – żebym dobrze się czuła, żeby nie bolała mnie głowa, brzuch, ciężko pracując i mając stresującą pracę. Bardzo mi to służy. Jestem migrenowcem, więc tym bardziej muszę się zdrowo odżywiać – mówi Paulina Smaszcz-Kurzajewska.
Dieta to jednak nie wszystko. Aby utrzymać idealną wagę dziennikarka regularnie uprawia aktywność fizyczną.
– Trzy razy w tygodniu siłownia, między siłownią rozciąganie i rower. No trudno – inaczej się nie da, samo się nie zrobi – mówi gwiazda.
Czytaj także
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-24: Polacy świadomi wpływu ćwiczeń fizycznych na zdrowie. Branża fitness notuje zwiększony ruch
- 2024-11-20: Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
- 2024-10-08: Już małe dziewczynki wiążą poczucie własnej wartości z wyglądem. Przykładają do tego większą wagę niż chłopcy [DEPESZA]
- 2024-09-27: MNiSW wspiera programy badawcze dotyczące żywienia. W planach jest też popularyzacja zdrowej diety
- 2024-09-25: 94 proc. dzieci ma problem z podstawowymi umiejętnościami ruchowymi. Potrzebne zmiany w lekcjach WF-u
- 2024-11-26: Biologicznie życie człowieka może trwać 120–150 lat. Niezbędna jest jednak praca nad własnym zdrowiem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.