Newsy

Paulina Holtz: Przestałam trenować pole dance. Moim głównym sportem stała się joga

2014-09-04  |  06:50

Paulina Holtz od trzech lat uprawia jogę i docenia zalety tego sportu. Aktorka zapewnia, że ćwiczenia dają jej poczucie stabilizacji, zapewniają komfort psychiczny i są gwarancją utrzymania ciała w dobrej kondycji.

Zbieramy się grupą, ćwiczę ja, moja mama i koleżanki. 2-3 razy w tygodniu, jeśli jest to tylko możliwe , czasem mamy przerwy z różnych powodów. Joga stała się moim głównym sportem. Właściwie jest już z nami 3 lata – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Paulina Holtz, aktorka.

Aktorka tłumaczy, że wcześniej mimo uprawiania innych sportów czuła, że brakuje jej elastyczności, a mięśnie były bardzo napięte. Taka niedyspozycja zwiększała podatność na kontuzje.

Parę lat temu zaczęłam trenować pole dance i to jest jednak akrobatyka, która wymaga bardzo dużego rozciągnięcia i siły. Czułam, że potrzebuję rozciągania, że się skracam, że mam kłopot z łydkami, z tyłami ud. Wtedy zaczęłam myśleć nieśmiało o jodze – wspomina Paulina Holtz.

Paulina Holtz podkreśla, że dzięki jodze czuje się sprawniejsza, spokojniejsza i bardziej świadoma swojego ciała. Udało jej się też odzyskać wewnętrzną równowagę. Aktorka przyznaje, że lubi spędzać czas aktywnie: stara się regularnie biegać, a od pewnego czasy planuje też naukę jazdy na wrotkach.

 – Przestałam trenować pole dance z różnych powodów, ale głównie dlatego, że przestałam się mieścić w rękawki swoich koszulek w bicepsie. Chociaż uważam, że to jest genialny sport, to, niestety, dosyć szybko rozrastają się u mnie mięśnie, dlatego musiałam zrezygnować z tej aktywności – dodaje Paulina Holtz.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

Dorośli nie umieją rozmawiać o dojrzewaniu ze swoimi dziećmi. Młodzi czerpią wiedzę głównie z internetu

Dojrzewanie i to, co w tym okresie dzieje się z ciałem i emocjami, to w wielu polskich domach wciąż temat tabu. Nawet jeśli rodzice i opiekunowie podejmują temat, to często się okazuje, że nie za bardzo wiedzą, jak mają o tym rozmawiać ze swoimi dziećmi. Młodzi najczęściej szukają odpowiedzi na swoje pytania i wątpliwości w internecie, jednak nie zawsze są to jakościowe treści, zgodne z aktualną wiedzą i pochodzące od wykwalifikowanych ekspertów. – Chcieliśmy stworzyć miejsce, gdzie znajdą bezpieczną wiedzę na temat wszystkiego, co się dzieje w ich ciele, głowie i duszy w tak ważnym momencie w ich życiu – mówi Olga Kwiecińska, założycielka i pomysłodawczyni Cześć Ciało.

Media

Robert El Gendy: Z Klaudią Carlos jesteśmy różni charakterologicznie, ale doskonale się uzupełniamy. Jak mam słabszy dzień, to ona przejmuje kontrolę nad rozmową lub odwrotnie

Nowi gospodarze TVP2 nie mogą się nachwalić zarówno atmosfery, jaka panuje w TVP, jak i siebie nawzajem. Robert El Gendy bardzo się cieszy z tego, że może prowadzić „Pytanie na śniadanie” z Klaudią Carlos i przekonuje, że ich duet ma duży potencjał. Na wizji doskonale się dogadują i uzupełniają, a poza kamerami  mają wiele wspólnych tematów do rozmów.

Prawo

Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność

Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.