Mówi: | Paulla |
Funkcja: | wokalistka |
Paulla: Staram się żyć według takich zasad, żeby nikogo nie oceniać. W żadnej sytuacji nie mamy prawa hejtować, poniżać ani krzywdzić
Wokalistka podkreśla, że częścią jej życiowej filozofii stała się joga. Pozwala ona jej zapanować nad negatywnymi emocjami, powstrzymywać się od nawyku krytykowania i oceniania innych, daje poczucie harmonii, dużą świadomość własnego ciała, a dodatkowo korzystnie wpływa na zdrowie. Ten rodzaj ćwiczeń wymaga dużej koncentracji, a jednocześnie umożliwia swobodny przepływ energii, co jest gwarancją utrzymania życiowej równowagi.
Paulla podkreśla, że bardzo szybko stała się wielką miłośniczką jogi. Ten trening jest dla niej doskonałym sposobem na uspokojenie myśli, wyciszenie i pozbycie się negatywnych emocji. Dzięki niemu może również zadbać o swoją formę i kondycję.
– Joga jest dla mnie idealną formą aktywności. Nie dla mnie są ekstremalne sporty, pakowanie na siłowni, ciężary, spotykanie się w gronie ludzi. Ja praktykuję jogę sama w domu, jestem amatorką, troszeczkę posiłkowałam się jakimiś nauczycielami i pomocą, natomiast robię to dla siebie, dla ciała i dla ducha. Staram się gimnastykować trzy razy w tygodniu i to są moje ćwiczenia głównie na rozciąganie – mówi agencji Newseria Lifestyle Paulla.
Wokalistka zaznacza, że joga to nie tylko trening dla ciała, lecz także proces, który w każdej chwili pozwala jej wrócić do naturalnego rytmu. Dodatkowo medytacja pomaga jej też pozbyć się negatywnych emocji względem drugiego człowieka i uwolnić się od zgubnego nawyku oceniania innych.
– To, że ja praktykuję jogę, wynika m.in. z tego, że staram się żyć według takich zasad, żeby nikogo nie oceniać. To jest bardzo trudne, bo w naturze ludzkiej jest ocena, ocenianie innych, mówienie o innych. Ja się też tego uczę i też jestem człowiekiem i popełniam błędy, natomiast staram się żyć według maksymy: nie oceniaj i nie sądź, bo będziesz sądzony i oceniany. A w moim zawodzie jestem poddana tej ocenie, więc wiem, o czym mówię, i staram się nie oceniać, nie krytykować. Wszystko powinno być w granicach szacunku do danego człowieka i do wszystkiego, w czym on funkcjonuje i się porusza. Owszem, mamy prawo mieć inne zdanie i wyrazić swoją opinię, natomiast nie mamy prawa oceniać, hejtować, poniżać i krzywdzić – mówi.
Zdaniem Paulli jedna wypowiedziana bez refleksji i zastanowienia opinia może komuś zniszczyć karierę, życie prywatne i dobre relacje społeczne. Wokalistka uważa, że gdy ktoś celowo krzywdzi i upokarza drugiego człowieka, to wcześniej czy później spotka go za to stosowna kara.
– Często możemy ocenić kogoś, kto w danym momencie jest poddany presji, stresowi, który dotyczy właśnie tego momentu, ale może też miał gorszy dzień, a potem spotykamy tę osobę w zupełnie innych okolicznościach i się okazuje wspaniałym człowiekiem. Poza tym uważam, że każdy zasługuje na drugą szansę czy na kolejną, nie jesteśmy tutaj, żeby oceniać innych, tylko po to, żeby się rozwijać, żeby się wspierać, żeby starać się być jak najlepszymi ludźmi, bo tylko to stąd z sobą zabierzemy. Dlatego też jakiś czas temu w moim życiu pojawiła się joga i medytacja, bo najważniejsze dla mnie w spełnianiu marzeń, w muzyce, w realizowaniu się jako artysta jest to, żeby po prostu być dobrym, poczciwym człowiekiem – mówi.
Jeżeli sprzyja temu pogoda, to piosenkarka uzupełnia jogę również innymi aktywnościami.
– Od kwietnia do października uprawiam sporty na wolnym powietrzu, bo uważam, że zupełnie inaczej dla organizmu jest ćwiczyć w zamkniętym pomieszczeniu, a ćwiczyć na zewnątrz. Pływam na SUP desce, w tym roku na pewno kite’y, więc ja mam ducha sportowego – dodaje Paulla.
Czytaj także
- 2024-12-10: Katarzyna Ankudowicz: Jak ludzie odbiorą moje rolki, to jest ich sprawa. Muszę stawić czoło krytyce
- 2024-09-26: Magda Bereda: Udział w „Tańcu z gwiazdami” to był ciężki czas. Nie mam do nikogo żadnego żalu za oceny, choć czasami były za bardzo krytyczne
- 2024-08-23: Maja Sablewska: Musieliśmy przeformatować mój program, bo zmienia się moda i społeczeństwo. Jest więcej tolerancji, a kobiety są bardziej odważne
- 2024-07-25: Edyta Herbuś: Joga pozwala mi zadbać o systematyczny przepływ dobrej energii i harmonię. Mam bardzo dobry kontakt ze swoim ciałem
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-02-20: Maja Sablewska: Odsunęłam się od świata show-biznesowo-plotkarskiego. Już nic mnie nie rozprasza w drodze do celu
- 2023-12-29: Natalia Janoszek: Mimo że minęło już dużo czasu od wybuchu afery, to ja nadal dostaję życzenia śmierci. Czekam na sądowne rozstrzygnięcie tej sprawy
- 2024-02-02: Monika Miller: Nauczyłam się bardziej bronić siebie, mówić otwarcie, co myślę i nie bać się złego PR-u. Po prostu chcę być sobą i nieważne, co ludzie o tym powiedzą
- 2023-12-19: Natalia Uliasz: Buduję życie między Polską a Bali. Żyję tam zdrowo i holistycznie, ale tęsknię za Warszawą i światem mody
- 2023-11-07: Hejt w internecie mocno uderza w przedsiębiorców. To coraz częściej działanie wyspecjalizowanych podmiotów, które na tym zarabiają
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.