Newsy

Paweł Tur: Jeśli nie będzie można grać koncertów w Polsce, to może wyjedziemy do jakiegoś zagranicznego kurortu i tam zorganizujemy festiwal dla turystów

2021-01-28  |  06:16

Wokalista ma nadzieję, że w tym sezonie koncerty zostaną odmrożone i uda mu się spotkać z fanami podczas wielu imprez plenerowych. Repertuar ma już skompletowany, jego muzycy również są w gotowości, więc jeżeli wszystko wróci do normy, to z dużą satysfakcją będzie przyjmował propozycje występów. Zapewnia, że na scenie da z siebie wszystko i fani będą mogli zobaczyć go w nieco innej muzycznej odsłonie niż dotychczas. Natomiast jeśli nie uda się zorganizować koncertów w Polsce, to być może rozwiązaniem będą na przykład jakieś festiwale w modnych zagranicznych miejscach wypoczynkowych.

Paweł Tur przyznaje, że ostatni rok dla artystów nie był zbyt łaskawy. Wiele koncertów trzeba było odwołać bądź przełożyć na inny, bliżej nieokreślony termin. Jedyną możliwością promocji i kontaktu z fanami były występy online. Jemu samemu udało się natomiast kilkukrotnie wystąpić na różnych imprezach okolicznościowych.

– Każdy artysta ma teraz ciężko. U mnie jest o tyle fajnie, że pojawiają się fajne propozycje, na przykład występ na wyborach Miss Polski, wcześniej grałem też na regionalnych wyborach. To są substytuty, bo jednak masz kontakt z muzyką, z mikrofonem, z gitarą, ale nie ma co ukrywać – brakuje dużej publiczności – mówi agencji Newseria Lifestyle Paweł Tur.

Wokalista wierzy jednak, że za kilka miesięcy będzie mógł wrócić na scenę i zaprezentować fanom koncertowe wersje utworów ze swojej debiutanckiej płyty i najnowszy singiel pt. „Wiosna”, który właśnie trafił do sieci.

– Ja już żyję tą wiosną, tym, że zaraz będzie ciepło, i wierzę, że mój nowy utwór i nowy teledysk jest zapowiedzią tych koncertów. Bo nie ukrywam, że szykujemy się już do sezonu, wpadają nam już propozycje koncertowe na ten rok, więc liczę na to, że razem z wiosną przyjdzie też odblokowanie sfery rozrywkowej i będziemy mogli się spotykać właśnie na koncertach – mówi.

Piosenkarz powoli planuje trasę koncertową w Polsce, ale jeśli nie będzie zielonego światła, to alternatywą mogą być występy poza granicami naszego kraju, chociażby w popularnych kurortach.

– Może wyjedziemy do jakiegoś ciepłego kurortu. Taki pomysł miałem od zawsze, bo fajne imprezy dzieją się w Alpach, tak było zwłaszcza zimą, gdy jeszcze było bardziej normalnie. Ostatnio wielu moich znajomych wylatuje też do ciepłych krajów, na Zanzibar albo na Dominikanę, i tak sobie myślę: a może zebrać kilku artystów, zebrać fanów i lećmy na taką wyspę, zorganizujmy jakiś mały festiwal i trochę pograjmy. Rodzi się to w mojej głowie i zaczynam już powoli męczyć tym mój management. Kto wie, może to jest właśnie sposób na przetrwanie zimy do wiosny – mówi Paweł Tur.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

NEWSERIA POLECA

Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku

Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy

Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.

Prawo

Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich

Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.

Podróże

Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie

Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.