Newsy

Piotr Lato: Nie uda mi się pojechać w żadną trasę. Planuję jeden duży koncert

2021-06-08  |  06:16

Wokalista zyskał rozpoznawalność dzięki udziałowi w pierwszej edycji programu „Big Brother”. Po 20 latach od premiery kontrowersyjnego show Lato wydał swój debiutancki album pod tytułem „Dust Bowl Desert Night Fantasies”. Cieszy się, że dzięki zmniejszeniu obostrzeń pandemicznych będzie mógł zaprezentować nowy materiał podczas koncertów. Tłumaczy jednak, że nie zamierza ruszyć w tradycyjną trasę, ponieważ jego podejście do koncertowania w trakcie ostatnich miesięcy znacznie się zmieniło.

Według najnowszych obostrzeń koncerty i widowiska mogą się odbywać pod warunkiem udostępnienia słuchaczom co drugiego miejsca na widowni. Jeśli miejsca nie są wyznaczone, uczestnicy muszą zachowywać bezpieczną odległość, wynoszącą minimum 1,5 m. W pomieszczeniach nadal obowiązuje konieczność zakrywania ust oraz nosa. Widzowie nie mogą również spożywać napojów i posiłków podczas oglądania atrakcji. Nowe przepisy i możliwość koncertowania to szansa dla muzyków na powrót do pracy.

– Koncerty wróciły, dla mnie to jest dobra informacja. Jednak na płycie zagrało wraz ze mną 35 muzyków i w żadną trasę nie uda nam się pojechać. Jestem w trakcie kompletowania teamu the best of the best, z którym zagram duży koncert, na który zaprosimy wszystkich ludzi, którzy brali udział w nagraniu płyty. Potem wykrystalizuje się skład, z którym będę grał pozostałe koncerty – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Piotr Lato.

Muzyk zaznacza, że nie zamierza rzucić się w wir koncertowania. Zaplanował jedynie kilka wydarzeń, które zamierza zrealizować z dbałością o szczegóły. Przyszłe miesiące poświęci na pracę nad nowym materiałem muzycznym. Podkreśla, że na drugą płytę fani nie będą musieli długo czekać, ponieważ właśnie zabiera się za jej realizację.

– Będę grał koncerty, ale pewnie nie tak często, jak bym sobie tego kiedyś życzył. Moje życie wygląda obecnie troszkę inaczej, jest mi dobrze i nie sądzę, żebyśmy z tą płytą koncertowali regularnie. Chciałbym, żeby koncerty, które zagramy, były wyjątkowe. Będą się przydarzały co jakiś czas. Będę mógł zaprosić na nie dużo osób i połączyć to wydarzenie z akcjami medialnymi, charytatywnymi. W tym roku na pewno zorganizuję jakiś koncert, jednak myślę, że większe koncertowanie zostawię na przyszły rok – tłumaczy.

Piotr Lato zapewnia, że na drugiej płycie nie zabraknie ciekawych gości i interesujących rozwiązań muzycznych. Wiele szczegółów pozostało jeszcze do dopracowania. Jednak projekt jest dla muzyka obecnie priorytetem, dlatego poświęca mu dużo czasu. Osoby, które będą współtworzyć materiał, to doświadczeni eksperci, profesjonaliści.

– Z Karoliną Charko, genialną wokalistką, będziemy kończyć moje piosenki w klimatach folkowo-country. Wiem już, z kim chciałbym produkować płytę. Wstępnie rozmawialiśmy o tym z Maćkiem Wasio. Nie omieszkam zapraszać na płytę różnych gości, z którymi jeszcze nie miałem przyjemności popracować – zaznacza wokalista.

Czytaj także

Transmisje online

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Gwiazdy

Piotr Żyła: Ostatni sezon był bardzo dobry i udało mi się zrealizować dużą część mojego planu. Ale cały czas jest jeszcze coś do poprawy i chcę być na coraz wyższym poziomie

Sportowiec podkreśla, że każdy medal w skokach narciarskich ma swoją niepowtarzalną wartość, jest okupiony ciężką pracą i kosztuje wiele wyrzeczeń. Każde zwycięstwo smakuje inaczej i nie da się porównać, co przyszło łatwiej, a co trudniej. On sam w minionym sezonie dopisał do swojego konta kolejne sukcesy, między innymi obronił wywalczony przed dwoma laty w Oberstdorfie tytuł mistrza świata na skoczni normalnej. Piotr Żyła nie ukrywa, że treningi pochłaniają mnóstwo czasu, ale nie wyobraża sobie już bez nich życia. I choć osiągnął bardzo dużo, to nie zamierza odcinać kuponów od sławy, wciąż chce się rozwijać i doskonalić.

Problemy społeczne

Młode Polki rzadziej chcą zostawać mamami. Decyzji o macierzyństwie towarzyszy mnóstwo obaw

Z badań przeprowadzonych przez CBOS wynika, że 32 proc. ankietowanych kobiet w wieku 18–45 lat planuje potomstwo w bliższej lub dalszej perspektywie, natomiast 68 proc. nie ma takich planów. Pary nie chcą w tym momencie decydować się na dziecko z wielu powodów. Biorą pod uwagę m.in. kwestie finansowe, czyli problem z uzyskaniem kredytu i zakupem mieszkania, ale także wysokie ceny najmu. Kobiety obawiają się także tego, czy zniosą trudy porodu, poradzą sobie z opieką nad dzieckiem, partner zapewni im poczucie bezpieczeństwa i czy po urlopie macierzyńskim uda im się wrócić do pracy.