Newsy

Płytki ceramiczne imitujące beton pozwalają stworzyć łazienkę w stylu skandynawskim lub industrialnym

2014-09-08  |  06:05

Przetarcia na powierzchni i szarość betonu - to najnowsze trendy w doborze płytek ceramicznych. Takie płytki świetnie sprawdzą się zarówno w minimalistycznych wnętrzach w stylu skandynawskim lub industrialnym, jak i pomieszczeniach w stylu vintage. Ich ponadczasowy i uniwersalny charakter pozwala często zmieniać styl wnętrza, bez konieczności wymiany płytek.

Styl skandynawski to jeden z najbardziej lubianych przez Polaków sposobów aranżacji wnętrz. Zdaniem stylistów jego popularność wynika przede wszystkim z ich uniwersalnego charakteru, naturalnej kolorystki i łatwość późniejszego przearanżowania. W stylu skandynawskim dominują jasne barwy, takie jak biel, szarość i beż, oraz materiały ekologiczne. Na podłodze przeważają szerokie, pobielane deski, a wśród tkanin naturalne materiały, takie jak len, bawełna i wełna. Styl skandynawski można stosować także w łazienkach, branża ceramiczna proponuje bowiem obecnie klientom kolekcje, które zostały zainspirowane właśnie naturą.

Klientom podoba się drewno, naturalne zużycie materiału, co doskonale sprawdza się właśnie w stylu skandynawskim. Pamiętajmy, że w takich wnętrzach doskonale sprawdzają się również dodatki w stylu vintage. Obecnie jest na rynku bardzo dużo wzorów płytek, które mają tzw. przecieruchy na sobie, wytarcia, które występują w różnych kolorach, także w bardzo popularnej szarości, która świetnie pasuje do stylu skandynawskiego – mówi Joanna Ciecierska, stylistka marki Ceramstic, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Polacy szczególnie chętnie wybierają płytki w kolorach beżowym i coraz modniejszej mokki. Rosnącą popularnością cieszą się także płytki w odcieniach szarości, zwłaszcza te inspirowane betonem architektonicznym, a nawet betonem szalunkowym. Hitem są płytki gresowe zdobione przetartym rysunkiem betonu, jakby postarzanego, w szaro-białej kolorystyce z satynowym wykończeniem. Takie płytki doskonale wyglądają przede wszystkim na dużych powierzchniach.

Płytki ceramiczne w tym momencie występują nie tylko w popularnych jak dotąd łazienkach czy kuchniach, lecz także wkraczają do salonów zarówno na podłogę, jaki na ścianę. Płytki inspirowane drewnem w tym momencie występują w różnych formatach, mają różne struktury i naśladują drewno w sposób perfekcyjny – mówi Joanna Ciecierska.

Uniwersalne płytki gresowe inspirowane betonem idealnie wpisują się nie tylko w styl skandynawski. Równie dobrze sprawdzą się w nowoczesnych wnętrzach o charakterze industrialnym lub pomieszczeniach utrzymanych w klimacie vintage.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

Dorośli nie umieją rozmawiać o dojrzewaniu ze swoimi dziećmi. Młodzi czerpią wiedzę głównie z internetu

Dojrzewanie i to, co w tym okresie dzieje się z ciałem i emocjami, to w wielu polskich domach wciąż temat tabu. Nawet jeśli rodzice i opiekunowie podejmują temat, to często się okazuje, że nie za bardzo wiedzą, jak mają o tym rozmawiać ze swoimi dziećmi. Młodzi najczęściej szukają odpowiedzi na swoje pytania i wątpliwości w internecie, jednak nie zawsze są to jakościowe treści, zgodne z aktualną wiedzą i pochodzące od wykwalifikowanych ekspertów. – Chcieliśmy stworzyć miejsce, gdzie znajdą bezpieczną wiedzę na temat wszystkiego, co się dzieje w ich ciele, głowie i duszy w tak ważnym momencie w ich życiu – mówi Olga Kwiecińska, założycielka i pomysłodawczyni Cześć Ciało.

Media

Robert El Gendy: Z Klaudią Carlos jesteśmy różni charakterologicznie, ale doskonale się uzupełniamy. Jak mam słabszy dzień, to ona przejmuje kontrolę nad rozmową lub odwrotnie

Nowi gospodarze TVP2 nie mogą się nachwalić zarówno atmosfery, jaka panuje w TVP, jak i siebie nawzajem. Robert El Gendy bardzo się cieszy z tego, że może prowadzić „Pytanie na śniadanie” z Klaudią Carlos i przekonuje, że ich duet ma duży potencjał. Na wizji doskonale się dogadują i uzupełniają, a poza kamerami  mają wiele wspólnych tematów do rozmów.

Prawo

Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność

Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.