Mówi: | Anna Powierza |
Funkcja: | aktorka |
Anna Powierza: W te wakacje pierwszy raz pływałam w Bałtyku. Nasze polskie parawany są dużo lepsze niż jakieś adriatyckie luksusy
Aktorka uznaje swój tegoroczny urlop nad polskim morzem za niezwykle udany. Zaznacza, że wypoczęła o wiele lepiej niż nad Adriatykiem. Teraz ze zdwojoną siłą wraca do pracy. Jesienią będzie można ją zobaczyć na scenie Teatru Kamienica, w nowych odcinkach serialu „Klan”, a także w nowych projektach artystycznych. Na razie jednak nie chce o nich zbyt wiele mówić.
Anna Powierza nie ukrywa, że jest usatysfakcjonowana tegorocznymi wakacjami. W lipcu korzystała m.in. z uroków plaży w Mielnie, pływała w morzu i bawiła się z córeczką.
– W tym roku porównywałam Bałtyk z Adriatykiem z przewagą oczywiście Bałtyku, jakże by inaczej. Nasze polskie morze, nasze polskie parawany to jest jednak zdecydowanie to, a nie jakieś adriatyckie luksusy. Pierwszy raz też pływałam w Bałtyku i jestem nim autentycznie, szczerze zachwycona. Dzięki temu czuję się już wakacyjnie naprawdę zrealizowana i z wielką radością wracam do pracy. Wracam właśnie na plan serialu i prawda jest taka, że nie mogłam się już tego doczekać – mówi agencji Newseria Lifestyle Anna Powierza.
Aktorka cieszy się, że złapała oddech, naładowała baterie i teraz z przyjemnością wraca do aktywności zawodowej. Zdradza też, że czekają ją nowe, niezwykle ciekawe wyzwania artystyczne.
– Na razie o moich najnowszych projektach nic nie mogę powiedzieć, tylko mogę was poprosić, żebyście trzymali za mnie kciuki, i mam nadzieję, że będziecie to robić. Jeśli tak, to na jesieni, owszem, się wydarzą – mówi.
Anna Powierza kontynuuje również swoją przygodę z serialem „Klan”, w którym wciela się w rolę Czesi. Nowe odcinki popularnej telenoweli będzie można oglądać na antenie TVP1 od września.
– Oczywiście trzymam kciuki, żeby czwarta fala była tylko i wyłącznie pogróżkami i żeby od września wróciły również teatry, bo to jest moja największa chyba zawodowa, aktorska, ciągle jeszcze odkładana miłość. Jeżeli tylko teatry zostaną otwarte, to zapraszam do Teatru Kamienica i do Teatru Fabryka Marzeń, tam będziecie mnie mogli zobaczyć – mówi aktorka.
Jesienią na deskach Teatru Kamienica Annę Powierzę będzie można oglądać m.in. w spektaklu „SPA, czyli Salon Ponętnych Alternatyw" w reżyserii Emiliana Kamińskiego.
Czytaj także
- 2024-06-26: W lasach, na plażach i górskich szlakach zalegają tony plastikowych odpadów. To katastrofa dla środowiska
- 2024-06-19: Ojcowie coraz częściej wykorzystują urlopy rodzicielskie. Wciąż jednak wiele zależy od podejścia pracodawców
- 2024-06-26: Katarzyna Dowbor: Kocham Andaluzję. Z przyjemnością jeżdżę tam na wakacje do domu moich dzieci
- 2024-06-25: Robert El Gendy: Za granicą można spędzić wakacje za dużo mniejsze pieniądze niż nad polskim morzem czy na Mazurach. U nas jest za drogo, często nieadekwatnie do jakości
- 2024-06-19: Katarzyna Pakosińska: Bardzo interesujemy się z mężem Dalekim Wschodem. Marzy nam się lot do Korei, by lepiej poznać tamtejszą historię i kulturę
- 2024-06-13: Anna Kalczyńska: Ostatni rok dał mi duży oddech i dziś już oglądam „Dzień Dobry TVN” z dystansem. Zmiany doceniamy po jakimś czasie
- 2024-06-20: Anna Kalczyńska: Bałam się przeprowadzki do Warszawy. Wcześniej mieszkałam nieopodal lasu, ale na Saskiej Kępie też jest cudownie
- 2024-06-12: Lara Gessler: Najbliższy czas zamierzamy spędzić na Mazurach. Rozłożymy tam sześciometrowy namiot, w którym będziemy mieszkać cztery miesiące
- 2024-05-16: Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/pakosinska-kobiety-foto-2,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama
Prezenterka TVP ubolewa nad tym, że kobiety nadal dość często postrzegają siebie nawzajem jako rywalki i zamiast się wspierać, to jedna drugiej wbija szpilkę. Katarzyna Pakosińska zauważa, że damska solidarność wciąż jest rzadkością, a dużo częściej ze względu na niską samoocenę i różne uprzedzenia kobiety rzucają sobie kłody pod nogi. Jednocześnie podkreśla, że miała ogromne szczęście, trafiając do ekipy „Pytania na śniadanie”. W tej redakcji może bowiem rozwijać skrzydła kariery i liczyć na wsparcie ze strony innych kobiet.
Handel
Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki
![](/files/1922771799/inquiry-konsumenci-foto,w_133,_small.jpg)
Dane z gospodarki wskazują, że inflacyjny szok jest za nami, a Polacy ruszyli na zakupy. – Konsument przestał aż tak bardzo patrzeć na każdą wydawaną złotówkę – mówi Agnieszka Górnicka, prezeska zarządu Inquiry. Wciąż jednak ostrożnie podchodzimy do przyszłości i planowania większych zakupów. Podejście konsumentów do cen, ale też kanału zakupowego to jeden z elementów, do którego branża handlowa musi się przystosowywać. Zmiany w sektorze wymuszają też kwestie regulacyjne. Wśród istotnych wyzwań na najbliższe miesiące będzie system kaucyjny i ewentualny powrót do handlowych niedziel.
Media
Aleksandra Popławska: Tantiemy z internetu to są zarobki za naszą pracę i nam się należą. W Europie wszyscy powinniśmy działać na podobnych prawach
![](/files/1922771799/poplawska-dracz-tantiemy-foto,w_133,_small.jpg)
W piątek zakończyła się batalia środowiska filmowego o tantiemy z platform streamingowych. Dzięki nowym przepisom twórcy i wykonawcy utworów audiowizualnych oraz wykonawcy utworów słownych i słowno-muzycznych będą uzyskiwać stosowne wynagrodzenie za udostępnianie ich dzieł w sieci. Za nowelą głosowało 417 posłów, 18 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Aktorzy mogą więc wreszcie odetchnąć z ulgą. Aleksandra Popławska i Krzysztof Dracz są jednak rozgoryczeni tym, że tak długo musieli czekać na takie rozwiązanie. Stosowne rozporządzenie powinno wejść w życie już trzy lata temu.