Mówi: | Stanisław Radek |
Firma: | Biuro Podróży Aktive Travel |
Boże Narodzenie i Sylwester Polaków coraz częściej na wakacjach
Polacy znacznie chętniej niż przed laty wybierają się na zimowe wakacje z okazji Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Wyjątkowo dużym zainteresowaniem cieszą się także egzotyczne kierunki, takie jak Karaiby. Z bliższych miejsc najbardziej popularne są Wyspy Kanaryjskie.
– Oferta sylwestrowa cieszy się w ostatnim czasie dużym popytem. Dominują miejsca ciepłe, takie jak Karaiby oraz kraje Dalekiego Wschodu. Niejednokrotnie zdarza się, że klienci rezerwują te wyjazdy zaraz po powrocie z wakacji letnich, wiedząc, że oferta jest ograniczona. Na liczbę dostępnych wycieczek wpływa m.in. pojemność samolotów, którymi Polacy mogą dostać się na Mauritius, Tajlandię czy do Ameryki Południowej – stwierdza Stanisław Radek z biura podróży Active Travel.
Sporą popularnością cieszą się kierunki bliżej Polski, które zapewniają spędzenie świąt w znacznie cieplejszym, a nawet egzotycznym klimacie.
– W związku z trudną sytuacją w Egipcie, najbardziej rozchwytywanym kierunkiem stały się Wyspy Kanaryjskie. Oferta wycieczkowa związana z tym obszarem niezwykle szybko się wyczerpuje – mówi Stanisław Radek agencji informacyjnej Newseria.
Polacy w związku ze wzrostem dochodów, zdecydowanie częściej niż kiedyś decydują się na wykup ekskluzywnych wycieczek.
– Najbardziej kosztowne oferty dotyczą Malediwów, Seszeli oraz wyspy Mauritius. Kierunki te są bardzo egzotyczne oraz stosunkowo drogie. Polaków coraz częściej stać na to, żeby pozwolić sobie na taki wyjazd i co charakterystyczne, nie chodzi tylko o Nowy Rok, ale także o święta, do tej pory zwykle spędzane w rodzinnym gronie. W tej chwili można dostrzec, że jeżeli Polacy wybierają bardziej kosztowne miejsca, to wyjeżdżają tam nawet na dwa tygodnie – dodaje Radek.
To już ostatnie chwile, by zaplanować bożonarodzeniowy wyjazd za granicą. Za miesiąc może być już trudno o wolne miejsca.
Czytaj także
- 2024-12-24: Alicja Węgorzewska: Święta Bożego Narodzenia nie są o Mikołajku, prezentach czy światełkach. W tym czasie trzeba wracać myślami do Betlejem
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
- 2024-12-17: Wiktor Dyduła: W sylwestra po raz pierwszy będę pracował jako muzyk, a nie kelner
- 2024-11-14: Artur Barciś: Wystawy sklepowe są już świąteczne – to jest biznes. Jednak kolędy słuchane od listopada zaczynają się nudzić
- 2024-11-29: Joanna Kurowska: Okres świąteczny daje ludziom poczucie bezpieczeństwa i jest takim powrotem do dzieciństwa. Nie czepiam się tego, że ktoś dekoruje swój dom już w listopadzie
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-09-10: Daria Ładocha: Wyjeżdżając na wakacje, trzeba się liczyć z tym, że jest drogo. Już same bilety lotnicze są paragonami grozy
- 2024-09-24: Józef Gąsienica-Gładczan: Lepiej jest jechać na koniec świata i jest dużo taniej niż w Polsce. Można się pobawić w krajach Trzeciego Świata z pięknymi plażami za ułamek ceny
- 2024-08-12: Cezary Pazura: Jedziemy z żoną na Sri Lankę, gdzie mamy program naszpikowany emocjami. Będziemy się poruszać pociągami, helikopterami i jeździć na słoniach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.