Newsy

Polacy nie oszczędzają na świątecznych prezentach

2013-12-20  |  06:10

W tym roku Polacy sięgną głębiej do portfela i nie będą oszczędzać na świątecznych prezentach. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Groupon, co czwarty Polak wyda na prezenty więcej pieniędzy niż przed rokiem, a drobne upominki zastąpi wartościowymi prezentami. Z raportu wynika też, że blisko połowa, zamiast buszować w zatłoczonych sklepach, zdecyduje się na zakupy w sieci.

 – Ponad 40 proc. Polaków kupi prezenty w internecie. Jest to jeden z wyższych wskaźników w Europie i pokazuje, że Polacy dobrze adaptują ideę kupowania przez internet, są smart shopperami, potrafią znaleźć prezenty w dobrej okazyjnej cenie i nie płacą za nie więcej niż powinni – mówi, agencji informacyjnej  Newseria Lifestyle, Artur Bednarz z firmy Groupon.

Drobne upominki są wypierane przez wartościowe prezenty. Na prezenty Polacy wydadzą co prawda więcej ze swoich portfeli niż rok temu, ale obdarują prezentami mniej osób. 

 – Przeprowadzone przez nas badanie pokazało też poziom szczodrości Europejczyków. Brytyjczycy podarują prezenty trzynastu osobom w te święta, my jesteśmy trochę mniej hojni, obdarujemy 6 – 7 osób, chociaż są też osoby, które zadeklarowały, że nawet 20 osób obdarują. Widzimy też wzrost kwot, które zajmują budżety świąteczne w tym roku, coraz wyższa jest grupa klientów, które chcą wydać na prezenty ponad tysiąc złotych i więcej – wyjaśnia Artur Bednarz.

Badania pokazały też, na jakie prezenty liczą mieszkańcy poszczególnych krajów europejskich, a także jak często oddajemy rzeczy, które otrzymaliśmy w prezencie.

 – Ponad połowa Brytyjczyków lubi kupować dziwaczne prezenty, coś zupełnie niepraktycznego. Z kolei ponad połowa Włochów oddaje prezenty, które otrzymali. Przekazują je dalej. W Polsce natomiast tylko kilkanaście procent osób przyznaje się do takiego postępowania – dodaje Artur Bednarz.

Na przedświąteczną ankietę firmy Groupon odpowiedziało ponad 13 tysięcy osób z siedmiu europejskich krajów.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Partner Serwisu Zdrowie

Viatris

Media

Styl życia

Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych

Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.

Handel

Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej

Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.