Mówi: | Dorota Goldpoint |
Funkcja: | projektantka mody |
Polska projektantka Dorota Goldpoint chce podbić arabski rynek mody. Jej kolekcja wkrótce trafi do sklepów w Zjednoczonych Emiratach Arabskich
Polska projektantka Dorota Goldpoint ponownie zachwyciła gości zgromadzonych podczas International Fashion Week w Dubaju. Tym razem zaproponowała specjalną kolekcję bogato zdobionych sukni wieczorowych zaprojektowanych w komplecie z abajami. Tym samym chciała pokazać, jak wygląda świat arabskiej mody widziany oczami Polki. Projektantka zdobyła prestiżową nagrodę i szybko posypały się propozycje współpracy. Niewykluczone, że wkrótce jej ubrania trafią do sprzedaży w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Podczas poprzedniej, 10. edycji International Fashion Week w Dubaju Dorota Goldpoint zaprezentowała kolekcję złotych kreacji wieczorowych, która spotkała się z dużym uznaniem krytyków i klientek. Kreatywność i oryginalność projektantki zostały uhonorowane wyróżnieniem Best Ready to Wear Designer 2020. Tym razem, podczas 11. edycji International Fashion Week, Polka zaprezentowała kolejne modowe perełki, które zostały uszyte w zgodzie z kulturą arabską i jej zdaniem są wręcz stworzone dla mieszkanek tamtej części świata.
– International Fashion Week w Dubaju jest wyjściową platformą do tego, żeby zacząć rozpoznawać rynek i pokazać się na nim potencjalnym partnerom. Było to więc dla mnie ważne wydarzenie i możliwość pokazania czegoś zupełnie nowego, oryginalnego na rynku, który jest mi bardzo bliski. Wszystkie kolekcje, które prezentuję, są idealne na Dubaj. Naturalne tkaniny, piękne wzory i printy, zwiewne suknie to jest to, co Arabki kochają – mówi agencji Newseria Dorota Goldpoint, projektantka mody.
Z Dubaju wróciła z bardzo prestiżową nagrodą. Projektantka nie kryje satysfakcji z tego, że jej kreatywność została doceniona.
– Dostałam nagrodę za najlepsze europejskie abaje pokazane w Dubaju od głównego patrona tego wydarzenia. Był zachwycony moimi abajami i jednocześnie zdziwiony, skąd czerpałam wiedzę o tym, jak je szyć. To prestiżowe wyróżnienie, szczególnie że pochodzi właśnie od lokalnego mieszkańca i ważnej postaci na tamtejszym rynku – mówi Dorota Goldpoint.
Jak podkreśla, wraz z całym swoim zespołem włożyła dużo trudu w przygotowanie tej kolekcji. Wszystko było wykonane z największą starannością i dopracowane w każdym detalu.
– To jest duża satysfakcja dla całej mojej firmy i pań, które wkładały całe serce w uszycie tych strojów. Przez ostatnie dwa miesiące pracowałyśmy bardzo intensywnie, żeby tę całą kolekcję przygotować. Ona wymagała bardzo dużych nakładów pracy i zaangażowania. To jest nagroda dla nas wszystkich za ten trud i ogrom pracy, ale też za odwagę, żeby stworzyć taką kolekcję – mówi projektantka.
Dorota Goldpoint planuje dalszy podbój Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Obecność na targach w Dubaju przyniosła kilka ciekawych propozycji współpracy. Na razie projektantka nie chce mówić o szczegółach, ale niewykluczone, że już wkrótce jej prace trafią na tamtejszy rynek.
– Na ten moment mogę powiedzieć tylko tyle, że mam kilka bardzo konkretnych propozycji i będę je rozważała. Byłam nawet zdziwiona tym, że aż tyle różnych firm się zgłosiło z propozycją współpracy i to w bardzo różnym zakresie. Niebawem będę na stałe sprzedawać tam swoją kolekcję. Na razie trwają rozmowy i jesteśmy w trakcie różnych ustaleń, domawiania szczegółów, więc nie do końca wiem, z którym partnerem tę współpracę ostatecznie nawiążę. Chciałabym bardziej znacząco zaistnieć na tym rynku niż tylko z kolekcją w butiku multibrandowym – mówi.
Efektem wizyty projektantki w Dubaju jest również nietypowe zamówienie, które jest właśnie w fazie realizacji.
– Podpisałam kontrakt na pewną kolekcję, ale właściciel marki prosił, żeby jeszcze nie mówić o szczegółach. Odszyliśmy już próbną kolekcję, która bardzo się podobała, i w tej chwili ją poszerzamy. Będziemy szyć jeszcze więcej modeli i wzorów. Ze względu na tajemnicę handlową mogę tylko powiedzieć, że jest to sportowa kolekcja i dotyczy dyscypliny, która jest tam uwielbiana. Bardzo się cieszę, bo będą to naprawdę ciekawe realizacje – mówi Dorota Goldpoint.
Projektantka nie ukrywa, że chciałaby w szczególny sposób zaznaczyć obecność polskiej marki na rynkach międzynarodowych. Chętnie uczestniczy więc w tygodniach mody w różnych krajach, bo to okazja do nawiązania i budowania relacji biznesowych.
– Jest to okazja do spotkania mnóstwa ciekawych ludzi, których w normalnym życiu właściwie nie miałabym możliwości spotkać. Na przykład poznałam człowieka, który zarządza całą siecią Buddha Bar. Poznałam też wiele osób z dużego biznesu, którzy zajmują się naprawdę olbrzymimi projektami. Przede wszystkim przywiozłam z Dubaju ogrom dobrej energii od ludzi, którzy chcą mi pomóc wejść na tamtejszy rynek i ze mną współpracować – podkreśla.
Czytaj także
- 2024-10-01: Monika Mrozowska: Wcieliłam się w rolę prowadzącej formatu youtubowo-instagramowego. Testuję menu w restauracjach i rozmawiam z ciekawymi gośćmi
- 2024-07-17: Luna: Moda jest fajnym sposobem na wyrażenie siebie. Ja albo się za nią chowam, albo coś manifestuję swoim ubiorem
- 2024-08-08: Joanna Przetakiewicz: Klienci nie odchodzą od fast fashion i co roku rynek wielkich sieciówek bardzo rośnie. Niestety cierpi na tym nasza planeta
- 2024-05-07: Tanie dekoracje do domu coraz poważniejszym problemem dla środowiska. Eksperci ostrzegają przed skutkami fast homeware
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-03-18: Dorota Szelągowska: Dwadzieścia lat temu sięgnęłam swojego dna. Miałam ataki paniki i przez kilka miesięcy nie wychodziłam z domu
- 2024-03-04: Dorota Szelągowska: Moje wymarzone wakacje zawsze są w Tajlandii. Staram się być tam na najmniejszej wyspie, jaką znam, i czuję się tam trochę jak na wsi
- 2024-03-27: Dorota Szelągowska: Moją specjalnością w kuchni jest czyszczenie lodówki i przygotowanie czegoś z niczego. Mam to po mamie
- 2024-03-29: Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
- 2024-01-10: Ewa Minge: W moich książkach pokazuję, jak tworzy się celebrytów. Właściciele farm hodujących takie postaci zarabiają potężne pieniądze
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
Nie tylko producenci TVN-u chcieli widzieć w swoim formacie Jakuba Rzeźniczaka. Walczył o niego również Polsat, proponując mu udział w nowej edycji „Tańca z gwiazdami”. Były piłkarz nie wystąpi jednak na parkiecie, bo jak podkreśla, w tym momencie nie czułby się komfortowo w tym programie. Nie chce bowiem prowokować dwuznacznych sytuacji i dostarczać swojej żonie powodów do niepokoju czy zazdrości.
Konsument
Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.