Newsy

Powikłania cukrzycy groźniejsze niż sama choroba. Mogą skrócić życie nawet o 12 lat

2017-11-14  |  06:40
Mówi:Anna Śliwińska, prezes Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków
prof. dr hab. n. med. Paweł Piątkiewicz, kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych, Diabetologii i Endokrynologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego
Funkcja:Eugeniusz Śnieżko, prezes Stowarzyszenia Aktywni z Cukrzycą
Krzysztof Wieszczek, aktor
  • MP4
  • Z powodu powikłań cukrzycy co 6 sekund na świecie umiera jedna osoba. Diabetycy są szczególnie narażeni na udar mózgu, zawał serca oraz upośledzenie widzenia, czasem prowadzące do ślepoty. Powikłaniom można zapobiegać poprzez odpowiednią kontrolę cukrzycy – leczenie farmakologiczne, prawidłową dietę i aktywność fizyczną. Aby zwiększyć świadomość Polaków na temat przeciwdziałania powikłaniom cukrzycowym, powstała „Deklaracja 12 zasad w walce o dłuższe życie z cukrzycą”.

    Cukrzyca należy do grupy najpoważniejszych chorób cywilizacyjnych XXI wieku. Na świecie cierpi na nią blisko 400 mln ludzi, w Polsce natomiast ok. 3 mln osób. Cukrzyca charakteryzuje się upośledzeniem wydzielania lub działania insuliny, co prowadzi do podwyższenia stężenia glukozy we krwi. Nieleczona bądź niewłaściwie kontrolowana choroba może prowadzić do wielu poważnych powikłań, w tym powikłań sercowo-naczyniowych, na które chorzy na cukrzycę są dwukrotnie bardziej narażeni niż osoby zdrowe. Powikłania cukrzycy stanowią tym samym istotną przyczynę przedwczesnej śmierci wielu pacjentów – według statystyk na świecie z ich powodu co 6 sekund umiera jedna osoba.

    – Jak przedstawiono na ostatnim międzynarodowym Kongresie Diabetologicznym w Lizbonie, osoby, które chorują na cukrzycę i u których już wystąpią powikłania cukrzycowe, zwłaszcza sercowo-naczyniowe, żyją nawet o 12 lat krócej – mówi agencji informacyjnej Newseria Anna Śliwińska, prezes Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.

    Najczęściej występujące powikłania cukrzycy to zawał serca, udar mózgu, retinopatia prowadząca niekiedy do ślepoty, upośledzenie mechanizmu funkcjonowania nerek oraz neuropatia z zespołem stopy cukrzycowej. Powikłaniom można jednak i trzeba zapobiegać. Współczesna medycyna pozwala już bowiem nie tylko na dobrą kontrolę cukru, lecz także na zastosowanie leków zmniejszających ryzyko sercowo-naczyniowe u pacjentów z cukrzycą.

     – Nowoczesne leczenie pacjentów z cukrzycą polega dzisiaj nie tylko na normalizacji glikemii, czyli utrzymaniu odpowiedniego poziomu glukozy we krwi, lecz także zapobieganiu powikłaniom sercowo-naczyniowym. I takie są wytyczne Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego. Niestety pacjenci, u których doszło już do powikłań sercowo-naczyniowych, żyją aż o 12 lat krócej. Dlatego tak ważny dla sukcesu terapeutycznego jest dostęp do nowoczesnych terapii diabetologicznych. Musimy pamiętać o tym, że dla wielu chorych liczy się każdy rok życia – mówi prof. dr hab. n. med. Paweł Piątkiewicz, kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych, Diabetologii i Endokrynologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

    W profilaktyce powikłań cukrzycy niezwykle istotną rolę pełni również postępowanie niefarmakologiczne, którego podstawą jest prowadzenie zdrowego stylu życia. Niezbędna jest prawidłowa dieta, oparta na 5–6 posiłkach w ciągu dnia, oraz eliminacji z jadłospisu posiłków wysokoenergetycznych i cukrów prostych. Równie istotna jest rezygnacja z używek takich jak papierosy oraz alkohol, a także regularna aktywność fizyczna, np. jazda na rowerze, dynamiczne spacery czy bardzo popularny w Polsce nordic walking.

    – Zaleca się minimum 30 minut dziennie aktywności, ale trzeba się tu trochę wysilić – przejście się po parku jest bardzo miłe i świetnie wpływa na naszą psychikę, ale dobrze byłoby raczej maszerować, żeby trochę się zmęczyć – mówi Anna Śliwińska.

    W profilaktyce cukrzycy, a kiedy już choroba wystąpi, także jej powikłań, niezwykle istotna jest edukacja i świadomość pacjentów. Właśnie w ramach ogólnopolskiej kampanii edukacyjnej „Dłuższe życie z cukrzycą” 8 listopada, z okazji obchodów Światowego Dnia Cukrzycy, miało miejsce wydarzenie „12 wspaniałych rzuca wyzwanie cukrzycy”. W warszawskim budynku Q22 dwie drużyny wzięły udział w symbolicznym biegu, który miał pokazać, że aktywne i dłuższe życie diabetyków jest możliwe.

    – Bardzo ważna jest wczesna diagnostyka. A kiedy już chorobę się wykryje, ważne jest poszerzanie wiedzy na jej temat, utrzymanie prawidłowej masy ciała, zdrowych nawyków żywieniowych, aktywności fizycznej – mówi Eugeniusz Śnieżko ze Stowarzyszenia Aktywni z Cukrzycą.

    Uczestnicy wydarzenia przebiegli dwanaście pięter warszawskiego wieżowca, na mecie natomiast wspólnie sformułowali symboliczną „Deklarację 12 zasad w walce o dłuższe życie z cukrzycą”. Te zasady to nie tylko zalecenia dotyczące profilaktyki. To kierunkowskaz dla wszystkich, którzy nie chcą zachorować, i dla tych, którzy już się z chorobą zmagają. Wśród uczestników biegu znaleźli się: członkowie Parlamentarnego Zespołu ds. Cukrzycy, przedstawiciele Stowarzyszenia Aktywni z Cukrzycą i Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków, lekkoatletka Adrianna Palka, dziennikarz Maciej Dowbor oraz aktor i triathlonista Krzysztof Wieszczek.

    – Gdy usłyszałem, że jest taka akcja, która ma na celu zwiększanie świadomości na temat cukrzycy i zapobiegania jej konsekwencjom, od razu się zgodziłem i jestem. Znam sportowców, których dotknęła cukrzyca, ale udaje im się dalej aktywnie żyć i uprawiać sport, prowadzić normalne, fajne życie –mówi Krzysztof Wieszczek.

    „Deklaracja 12 zasad w walce o dłuższe życie z cukrzycą” stworzona przez organizacje pacjenckie z okazji tegorocznych obchodów Światowego Dnia Cukrzycy zostanie opublikowana na stronach internetowych organizacji pacjenckich oraz na stronie kampanii „Dłuższe życie z cukrzycą”, a także zostanie przekazana do resortu zdrowia. Jej celem jest zwrócenie uwagi Polaków na profilaktykę cukrzycy, właściwą kontrolę choroby oraz zapobieganie jej najpoważniejszym powikłaniom.

    Wydarzenie „12 wspaniałych rzuca wyzwanie cukrzycy”  zorganizowane zostało w ramach kampanii „Dłuższe życie z cukrzycą”, której inicjatorem jest firma Boehringer Ingelheim, a partnerami Polskie Stowarzyszenie Diabetyków, Stowarzyszenie Aktywni z cukrzycą oraz portal mojacukrzyca.org. Wydarzenie odbyło się pod patronatem Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Teatr

    Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

    Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

    Inwestycje

    Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

    Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

    Media

    Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

    Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.