Newsy

Stres może być bodźcem do działania. Psychologowie promują ideę stresozaradności

2016-08-26  |  06:10
Mówi:dr Ewa Jarczewska-Gerc
Funkcja:psycholog motywacji
Firma:SWPS Uniwersytet Humanistycznospołeczny
  • MP4
  • Z badań wynika, że 98 proc. Polaków odczuwa stres, a co piąty zmaga się z nim codziennie. Choć na ogół jest on uznawany za negatywny element życia, to w rzeczywistości może być bodźcem do działania. By umiejętnie zarządzać stresem, potrzeba zmiany sposobu myślenia, odpowiedniego nastawienia i wiary we własne możliwości. Wtedy stan pobudzenia można potraktować jako motywację, która zwiększa efektywność działania.

    Szybkie tempo życia, praca pod presją czasu oraz natłok obowiązków domowych i zawodowych sprawiają, że umiejętność stawiania czoła stresującym sytuacjom stała się bardzo ważną kompetencją. Stres jednak można traktować w tradycyjny sposób, czyli postrzegać jako problem, albo przyjąć nową filozofię myślenia i obrócić go w działanie.

    – Stresozaradność to takie założenie, żeby nie tyle walczyć ze stresem, ile wykorzystywać go w codziennym swoim życiu. Jeżeli więc mamy wysoki poziom pobudzenia, to powinniśmy podjąć jakąś aktywność – zamiast siedzieć i się zamartwiać, pójdziemy pobiegać albo weźmiemy nasze dzieci i pójdziemy na boisko pograć w piłkę. Stres to jest taka energia, często negatywna, ale czasem też pozytywna i dlatego trzeba spróbować ją wykorzystać – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle dr Ewa Jarczewska-Gerc, psycholog motywacji SWPS Uniwersytet Humanistycznospołeczny.

    Stres czasem jest reakcją nie na rzeczywiste wydarzenie, ale na wyolbrzymione wyobrażenie danej sytuacji. Jeśli skonfrontujemy się z problemem, zazwyczaj znajdujemy efektywne rozwiązania i pokonujemy trudności.

    – Umiarkowany poziom stresu jest potrzebny człowiekowi, bo motywuje, pomaga. Gdybyśmy nie odczuwali pewnego poziomu stresu, to byśmy nic nie osiągali. On powoduje, że zamiast leżeć na sofie, wstajemy i podejmujemy jakąś aktywność, załatwiamy sprawy, wykonujemy swoje zadania. To jest właśnie taki motywator, który powoduje, że podejmujemy działanie – tłumaczy dr Ewa Jarczewska-Gerc.

    Z raportu GfK Polonia „Polacy a stres” wynika, że 46 proc. respondentów najczęściej stresuje się życiem prywatnym i natłokiem obowiązków domowych. Stres może być hamulcem zmian, ponieważ boimy się trudnych sytuacji, myślimy, że nas przerosną, dlatego pozostajemy bierni.

    – Zbyt wysoki poziom stresu powoduje, że wpadamy w bardzo zły stan emocjonalny, że czujemy się fatalnie, że uważamy, że nie uda nam się niczego osiągnąć, więc działa na nas demotywująco – mówi dr Ewa Jarczewska-Gerc.

    To napięcie można jednak wykorzystać jako motywator do lepszego planowania zakupów, prac porządkowych czy gotowania. Warto też zaplanować wspólną aktywność dla całej rodziny, która nie tylko spożytkuje ten stres, lecz także zacieśni relacje z bliskimi. Taka mobilizacja może być kluczem do sukcesu przed ważnym wystąpieniem w pracy, zawodami sportowymi czy egzaminem. W ten sposób nadmiar negatywnych emocji i pobudzenia zostanie przekierowany na działanie, które przyniesie sporo korzyści.

    – To, w jaki sposób stres wpłynie na nas, zależy od jego siły, a także od tego, na ile jesteśmy w stanie z tą trudną sytuacją sobie poradzić. Jeżeli wierzymy, że jesteśmy w stanie wykorzystać to na plus i zrealizować swój cel, to stres będzie nam pomagał, ale jeżeli z jakichś powodów uważamy, że nie mamy zasobów, nie damy rady, to stres będzie powodował w nas bierność i nas demotywował – podkreśla dr Ewa Jarczewska-Gerc.

    Dr Ewa Jarczewska-Gerc radzi, jak w prosty sposób przekuć stres w pozytywne doznania: „W panowaniu nad stresem świetnie sprawdza się medytacja, joga, masaż, kąpiel, ćwiczenia oddechowe i fizyczne czy ogólna relaksacja. Obniżenie napięcia w ciele prowadzi zazwyczaj do obniżenia napięcia w duszy”.

    – Osoby, które regularnie uprawiają jakąś formę aktywności, mają ogólnie niższy poziom stresu niż ludzie, którzy takiej aktywności nie przejawiają. Aktywność fizyczna powoduje podwyższenie endorfin, powoduje, że czujemy się pełni energii i bardziej panujemy nad swoim ciałem, czujemy się zrelaksowani – mówi dr Ewa Jarczewska-Gerc.

    Wielu Polaków narzeka, że są zestresowani, że stres zdominował ich życie i nie pozwala im działać efektywnie. Ideą kampanii „Stresozaradni” jest więc nauka przekuwania stresu w korzyści.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Muzyka

    Dorota Gardias: Moja piosenka nagrana z Bartasem Szymoniakiem odniosła ogromny sukces. Wiążę z nią pewne plany

    Prezenterka pogody podkreśla, że ma w życiu kilka pasji, które szczególnie pielęgnuje. Jedną z nich jest śpiewanie. Nuci nie tylko pod prysznicem, ale swoje umiejętności wokalne prezentuje również na eventach, imprezach okolicznościowych i w programach rozrywkowych. Dorota Gardias nie kryje satysfakcji z tego, że kilka miesięcy temu mogła zaśpiewać w duecie z Bartasem Szymoniakiem, a utwór „Wszystko i nic” bardzo przypadł do gustu odbiorcom. Teraz marzy o tym, by móc wykonać go „na żywo” podczas festiwalu.

    Media i PR

    Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK

    Rekomendacje influencerów mają znaczenie w wielu kategoriach zakupowych. Z raportu przygotowanego przez Wavemaker „Influencerzy pod lupą: etyka w social mediach” wynika, że 30 proc. internautów bierze je pod uwagę przy podejmowaniu decyzji zakupowych dotyczących leków i suplementów diety. Reklamy suplementów diety w Polsce podlegają pewnym ograniczeniom. Przykładowo nie można przypisywać im właściwości leczniczych, bo nie są to leki, ani też właściwości wspomagających, które nie są poparte badaniami. Te kwestie sprawdza GIS. UOKiK z kolei może skontrolować poprawne oznaczenie przekazu reklamowego w social mediach.

    Moda

    Qczaj: Kiedyś na każde wyjście musiałem kupić sobie coś nowego. Teraz już nie chcę kupować kolejnych garniturów, by potem wyrzucać je na śmietnik

    Zdaniem trenera, by zadbać o środowisko naturalne i zmniejszyć ilość odpadów, trzeba chociażby zrezygnować z impulsywnych zakupów w sklepach z odzieżą i w modzie postawić na bardziej zrównoważone rozwiązania. Qczaj zachęca więc do zmiany nawyków i refleksji nad własnymi potrzebami. Najpierw bowiem powinniśmy ocenić, czy dany zakup naprawdę jest konieczny, czy może w szafie mamy już podobną rzecz, którą z powodzeniem można ponownie wykorzystać. On sam, na przekór nieprzychylnym komentarzom i krytyce internautów, kilka razy założył już ten sam garnitur i znów za jakiś czas zamierza się w nim pokazać.