Newsy

Cezary Pazura: Na szczęście przyszły czasy, gdy mogę się zmierzyć z innymi rolami niż komediowe. To dla mnie duże wyzwanie, bo muszę używać innych narzędzi

2021-03-05  |  06:16

Aktor nie ukrywa, że z dużym zaangażowaniem kreował sylwetkę bohatera „Tajemnicy zawodowej”, bo jest to zupełnie inna postać od tych, w które wcielał się dotychczas. Dzięki tej roli mógł więc pokazać się widzom w nowej odsłonie i trochę uciec od przyklejonego przez lata wizerunku komediowego. To niewątpliwie działa na jego korzyść, bo kiedy aktor zostaje zaszufladkowany i jest notorycznie obsadzany tylko w jednym typie postaci, to nie ma możliwości rozwoju. Jego zdaniem wartością dodaną fabuły tej produkcji jest też to, że nie pokazuje ona wyidealizowanego świata, tylko zawiera wątki bliskie wielu widzom.

Grany przez Cezarego Pazurę Andrzej Żurawski to ceniony lekarz, chirurg, ginekolog, autorytet uwielbiany przez wszystkich pacjentów. Prywatnie skrywa on jednak mroczną tajemnicę. Od dwóch lat zdradza żonę z inną kobietą, co wychodzi na jaw dopiero po ataku nożownika. Aktor podkreśla, że rola w „Tajemnicy zawodowej” była bardzo wymagająca. Dzięki niej mógł pokazać szerszy wachlarz umiejętności aktorskich, a widzowie poznali go z zupełnie innej strony niż dotychczas.

– Na szczęście przyszły czasy, gdy mogę się zmierzyć z innymi rolami, bardziej złożonymi, takimi właśnie jak w „Tajemnicy zawodowej”, gdzie gram męża, który nie jest do końca wierny swojej małżonce. Gram lekarza, który ma tajemnicę skrzętnie skrywaną przed innymi. To jest postać złożona i tajemnicza. I to było dla mnie duże wyzwanie, bo musiałem używać innych narzędzi niż tych, których najczęściej używałem do tej pory, czyli komediowych środków wyrazu, których dawno, dawno temu czasami nadużywałem – mówi agencji Newseria Lifestyle Cezary Pazura.

Na pozór idealne życie serialowego małżeństwa Żurawskich szybko okazuje się fikcją. Zdaniem aktora ten scenariusz nie został jednak wyssany z palca. Podobnie jest bowiem w naszym życiu. Często pod wizytówką pozornie szczęśliwego związku kryją się zdrady, niedomówienia i rodzinne dramaty.

– W różnych serialach pokazuje się te światy bardziej lub mniej kolorowe, a my właśnie pokazujemy ten świat nie taki wyidealizowany. W tym przypadku jest to zbitka z rzeczywistości. I to się naprawdę dobrze odbiera, bo każdy może znaleźć wątek, który gdzieś kiedyś sam przeżywał albo widział u znajomych i może się do tego odnieść. Ja bardzo lubię takie produkcje, dzięki którym czuję się tak, jakbym przez szkło powiększające oglądał sobie życie nasze i najbliższych. Każdy odcinek zaskakuje, każdy odcinek wnosi coś nowego. Piekielnie trudno jest zrobić coś takiego, a tutaj rzeczywiście się udało – mówi Cezary Pazura.

Zdaniem aktora ten serial pokazuje różne ludzkie emocje, prawdziwe życie i zwykłą codzienność bez upiększania. Bohaterowie muszą więc być bardzo przekonujący. Dlatego też na planie zdjęciowym starał się dać z siebie jak najwięcej.

– Oczywiście gra się interesująco i ciekawie, bo największym wyzwaniem dla tej postaci jest przyznać się do swoich błędów. I to się dzieje na naszych oczach, kiedy bohater musi się zmierzyć z tym, że już inni wiedzą o jego grzechach – mówi.

Serial można oglądać w telewizji TVN i na player.pl. Na razie nie wiadomo, czy powstanie jego drugi sezon.

– Decyzja ma zapaść po kilku odcinkach, bo tak jak to się mówi: jedna jaskółka wiosny nie czyni. Ja się cieszę, bo wiem, co będzie w następnych odcinkach, więc jestem spokojny, że będzie jeszcze lepiej, jeszcze ciekawiej i będzie jeszcze większa oglądalność. A to jest jednak wyznacznik tego, czy serial będzie dalej realizowany, czy nie. Ja bym chciał, żeby był dalej realizowany, bo się już przyzwyczaiłem do bohaterów i mówię to jako widz, bo oglądam ten serial  razem z żoną i naprawdę dobrze nam się go ogląda – mówi Cezary Pazura.

Aktor zapewnia, że serial będzie trzymał w napięciu do ostatniego, 10. odcinka.

– Powiem zagadkowo, powiem tajemniczo – zakończenie jest takie, że dla jednych jest otwarte, a dla innych nie – dodaje.

Poza Cezarym Pazurą w rolach głównych w „Tajemnicy zawodowej” występują Magdalena Różczka, Piotr Stramowski, Tamara Arciuch i Anna Dereszowska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Maja Sablewska: Musieliśmy przeformatować mój program, bo zmienia się moda i społeczeństwo. Jest więcej tolerancji, a kobiety są bardziej odważne

Stylistka zaznacza, że w swoim programie nie działa pochopnie i na oślep, a wszystkie metamorfozy poprzedzone są szczerą rozmową z bohaterkami. Z obserwacji Mai Sablewskiej wynika, że kobiety są coraz bardziej odważne w kwestii wyglądu i ubioru, nie boją się eksperymentować, chętnie szukają inspiracji i już nie przejmują się tak bardzo krytyką innych osób.  W kolejnej formatu „10 lat młodsza w 10 dni z Sablewską” jego gospodyni musi więc dostosować się do zmieniających się warunków i sprostać wymaganiom uczestniczek.

Uroda

Paulina Sykut-Jeżyna: W czasie urlopu przez dwa tygodnie się nie malowałam. Bardzo lubię chodzić bez makijażu, ale moja praca go wymaga

Prezenterka nie ukrywa, że czasem lubi odpocząć od telewizyjnego looku i jeśli tylko może, to rezygnuje z perfekcyjnego makijażu, jaki jest koniecznością w pracy przed kamerami. W swoich mediach społecznościowych również nie unika zdjęć, na których pokazuje, jak wygląda bez filtrów i make-upu. Paulina Sykut-Jeżyna podkreśla, że bardziej niż na kosmetyki kolorowe stawia na pielęgnacyjne. Szczególnie dba o odpowiednie nawilżenie skóry, by zawsze była gładka i promienna.

Ochrona środowiska

Beton z alg czy szkło fotowoltaiczne. Ekologiczne innowacje zmieniają sektor budowlany

Sektor budynków i budownictwa jest największym emitentem gazów cieplarnianych, odpowiadając za 37 proc. globalnych emisji – wynika z danych ONZ. Tradycyjne materiały budowlane, takie jak beton czy cegły, są stopniowo udoskonalane, aby jak najlepiej odpowiadać na wyzwania środowiskowe. – Większość producentów, szczególnie tych dużych, skupia się na tym, aby obniżać koszty ekologiczne produkcji materiałów, tak żeby konsumenci otrzymywali produkt bardziej zrównoważony – ocenia Tomasz Bojęć, partner zarządzający w ThinkCo. Z drugiej strony na rynek wchodzą innowacje, które stosowane w większej skali będą stopniowo zazieleniać budownictwo.