Mówi: | Mikołaj Roznerski |
Funkcja: | aktor |
Mikołaj Roznerski: Chcę wykonywać zawód aktora z przyjemności, a nie z konieczności. Rozwijam więc własną firmę
Aktor nie chce ograniczać się wyłącznie do wykonywania swojego zawodu. Podjął więc decyzję o uruchomieniu własnej firmy. Ma nadzieję, że zapewni mu ona utrzymanie, tak by aktorstwem mógł się zajmować z przyjemności, a nie z konieczności.
Mikołaj Roznerski w 2007 roku ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną we Wrocławiu. Ma na swoim koncie role filmowe, m.in. w obrazie „Karbala” i „Karuzela”, oraz serialowe – obecnie gra w serialu „Powiedz TAK!” emitowanym w Telewizji Polsat. Twierdzi, że aktorstwo jest dla niego źródłem dużej satysfakcji, nie chce jednak ograniczać się wyłącznie do jednego rodzaju aktywności zawodowej.
– Mam z tego ogromną przyjemność, ale jest jedno życie, więc nie chcę, żeby moje życie było tylko pracą. Bardzo lubię ten zawód, ale robię też inne różne rzeczy, bo wiem, jaki ten zawód jest czasem niewdzięczny – mówi Mikołaj Roznerski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktor już od pierwszych lat kariery zawodowej imał się także innych prac. Był spawaczem w Holandii, zapisał się także na kurs kaskaderski w Londynie, dzięki czemu może obecnie rezygnować z pomocy kaskadera na planie filmowym. Kaskaderką zajmuje się obecnie w większym zakresie, nie chce jednak zdradzać szczegółów projektu.
– Oprócz tego zająłem się trochę takim prywatnym przedsiębiorstwem, które jest w trakcie rozwijania, mam nadzieję, że się rozwinie i że wtedy już nie będę musiał wykonywać tego zawodu z konieczności, ale z przyjemności – mówi Mikołaj Roznerski.
Aktor jest otwarty na nowe doświadczenia i zdobywanie kolejnych umiejętności. Na potrzeby nowego serialu telewizji Polsat pt. „Powiedz TAK!” przeszedł szkolenie z zakresu dekorowania kwiatów. W formacie tym wciela się bowiem w postać Michała, właściciela kwiaciarni. Aktor twierdzi, że wcześniej jego jedyny kontakt z kwiatami polegał na kupowaniu ich i wręczaniu.
– Teraz nagle musiałem się nauczyć do roli robić bukiety, nazw kwiatów i takiego empatycznego sposobu patrzenia na kwiaty, żeby zarażać, żeby zagrać oczywiście zarażanie klientów – mówi Mikołaj Roznerski.
Aktora można obecnie oglądać także na ekranach kin. Gra jedną z głównych ról w filmie „7 rzeczy, których nie wiecie o facetach”.
Czytaj także
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-08-16: Cezary Pazura: Zbliża się premiera serialu „Teściowie 2”. Już niedługo zaczynamy kręcić trzecią serię
- 2024-05-27: Greenwashing to powszechne zjawisko wśród firm. UE chce z nim skutecznie walczyć i nakłada na nie nowe obowiązki
- 2024-07-31: Rafał Zawierucha: Trzeba być do zawodu aktora w jakimś stopniu powołanym. Nie można jednak mówić ludziom, jak mają żyć, na kogo głosować i co jeść
- 2024-04-30: Artur Barciś: Reżyseria jest rzeczą dużo bardziej odpowiedzialną niż aktorstwo. Może kiedyś zdecyduję się wyreżyserować film
- 2024-05-24: Mikołaj Roznerski: W wieku 40 lat zrozumiałem, że powinienem regularnie się badać. Mam dziecko i chcę jak najdłużej żyć w zdrowiu
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
- 2024-04-15: Joanna Trzepiecińska: W polskim kinie nie ma już ról dla kobiety w moim wieku. Weszło już inne pokolenie, które ma swoją widownię i są inne oczekiwania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.