Mówi: | Weronika Książkiewicz |
Funkcja: | aktorka |
Weronika Książkiewicz o roli we włoskim serialu: jest szansa, że moja postać powróci
Weronika Książkiewicz zagrała płatną zabójczynię we włoskim serialu kryminalnym. Twierdzi, że rola Nikity była dla niej wielką przygodą, ale i ciężką pracą. Liczy też, że jej postać pojawi się jeszcze w jednym z odcinków, czego nie wykluczają włoscy producenci.
Weronika Książkiewicz zagrała w jednym z odcinków włoskiego serialu „L'ispettore Coliandro”. Wcieliła się w postać Nikity – płatnej zabójczyni. Członkowie ekipy realizującej serial przyjechali do Polski na festiwal kina włoskiego. Zwrócili się z prośbą do swojej tłumaczki, aby przygotowała listę kilku polskich aktorek, które mogłyby zagrać Nikitę.
– To było zabawne, bo jak rozpoczęłam castingi, to wszyscy znajomi mówili mi „Wera, dostaniesz to, Włosi uwielbiają blondynki”. Dostałam to, pojechałam i pierwsze, co mi zrobili, to włosy na niebiesko. Także moja rola absolutnie nic nie miała wspólnego z dotychczasową blondynką, którą grałam zazwyczaj – mówi Weronika Książkiewicz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktorka twierdzi, że wygrana w castingu była dla mniej wielką radością, od dawna marzyła bowiem o roli zupełnie innej od dotychczasowych. Nie widziała jednak jeszcze zmontowanego całego odcinka, dlatego nie może powiedzieć, czy jest z siebie absolutnie zadowolona. Udział we włoskiej produkcji określa jako wielką przygodę, ale też ciężką pracę. Książkiewicz grała bowiem w języku włoskim, którego uczy się dopiero od kilku miesięcy.
– Nie mogłam siebie w żaden sposób kontrolować. Rozumiałam, co mówię, ale to była moja pierwsza styczność z językiem i grając scenę, nie byłam w stanie ocenić, czy było dobrze, czy było źle, bo nie wiem, jak wymówiłam kwestię. Musiałam po każdym dublu patrzeć na ludzi, na całą ekipę i w ich oczach, w reakcjach, to widziałam – mówi Weronika Książkiewicz.
Aktorka bardzo chwali pracę na planie serialu. Twierdzi, że cała ekipa, poczynając od producentów, a na kierowcach kończąc, to wielcy pasjonaci kina i profesjonaliści, a podczas zdjęć panowała bardzo miła atmosfera. Cieszy się też, że obaj reżyserzy, Marco i Antonio Manetti, byli otwarci na jej propozycje kreowania postaci.
– Wszystkie piony na tym planie się przeplatały, u nas tak nie jest. A tam było tak, że kierowca robił też fotosy na planie, a potem w międzyczasie zaprosił mnie na premierę swojego krótkiego metrażu. Wszyscy, którzy brali udział w tym przedsięwzięciu, są wielkimi pasjonatami kina i chcą to robić, poza tym wszyscy sobie bardzo pomagali i to było fajne – mówi Weronika Książkiewicz.
Serial „L'ispettore Coliandro” obecny jest na antenie włoskiej telewizji Rai 2 od 2006 roku. Weronika Książkiewicz zagrała w pierwszym odcinku piątej serii. Aktorka ma nadzieję, że pojawi się jeszcze w kolejnych odcinkach.
– Są takie plany wstępne na kolejne transze i że moja postać powróci. Tak, myślę, że jest duża szansa i bardzo bym się cieszyła, ale nie chcę zapeszać – mówi Weronika Książkiewicz.
Czytaj także
- 2024-08-16: Cezary Pazura: Zbliża się premiera serialu „Teściowie 2”. Już niedługo zaczynamy kręcić trzecią serię
- 2024-05-31: W strefach objętych konfliktem żyje 400 mln dzieci. Najtrudniejsza sytuacja jest w Strefie Gazy, gdzie w ciągu kilku miesięcy zginęło ponad 12 tys. dzieci
- 2024-08-05: Samoregulacja zawodowa ogranicza udział farmaceutów w reklamach i ich współprace płatne. Złamanie tych zasad grozi wszczęciem postępowania
- 2024-05-21: Polska walczy o utrzymanie pozycji hubu logistycznego w Europie. Będzie to możliwe dzięki inwestycjom w infrastrukturę transportową
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-05-02: Wraz ze wzrostem cen standardowych nieruchomości rośnie zainteresowanie segmentem premium. Co 10. lokal w Polsce ma podwyższony standard
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
- 2024-04-15: Joanna Trzepiecińska: W polskim kinie nie ma już ról dla kobiety w moim wieku. Weszło już inne pokolenie, które ma swoją widownię i są inne oczekiwania
- 2024-02-15: Joanna Liszowska: Dwudziesty trzeci sezon „Przyjaciółek” będzie wyjątkowy. Nasi widzowie zgromadzeni przy wielkanocnych stołach będą mogli zobaczyć, jak bohaterki serialu zasiadają do wigilii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.