Newsy

Spektakl "Romanca" reżyserskim sukcesem Malajkata

2013-11-05  |  08:00
Wojciech Malajkat ma na swoim koncie kolejny reżyserski sukces. Jego spektakl "Romanca" wystawiany na scenie warszawskiego "Och-teatru" cieszy się uznaniem widzów. Sztuka w zabawny sposób przedstawia teatr od wewnątrz. W przedstawieniu występują Małgorzata Kocik, Albert Osika i Hubert Podgórski.

"Romanca" to najbardziej znana i najczęściej grana sztuka Jacka Chmielnika. Bohaterami są Lorenzo, Bianka i Eusebio, czyli trójkąt miłosny, który łączy intryga. Utwór zaczyna się klasycznie, ale rozwój wypadków jest zupełnym zaskoczeniem dla widza.

– Na początku jest stylizowana na XVIII wiek, gramy w pięknych kostiumach z epoki, mówimy wierszem. To jest historia pary, Bianki i Lorenza. Lorenzo jest zakochany w Biance, rozgrywa się bardzo żarliwa sytuacja między nimi – zdradza Małgorzata Kocik.

Lorenzo próbuje bowiem odbić Biankę swojemu przyjacielowi Eusebiowi. Jednak później pojawia się trzecia postać, która zupełnie zmienia akcję.

– Najważniejsze w tym wszystkim jest to, że ta forma i ten klasyczny wystrój tego przedstawienia, nie trwa do końca. W środku następuje bardzo nietypowa zmiana. Nie możemy jej zdradzić, jednak pojawia się trzecia postać, która przewraca całą historię do góry nogami. Sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie – opowiada aktorka.

"Romanca" opowiada o teatrze – o tym, jaki teatr istnieje współcześnie, co podoba się widzom, a co nie, jakie kształty przybierają przedstawienia.

– Śmiejemy się z publiczności, z samych siebie przede wszystkim, pokazujemy trochę kuchnię prób, teatru. To jest fajne – zachęca do obejrzenia sztuki Małgorzata Kocik.

– Ogólnie to jest zabawa konwencjami i gatunkami teatru – dodaje Hubert Podgórski.

Spektakl "Romanca" wystawiany jest na kawiarnianej scenie "Och-Teatru". Najbliższe spektakle są 11, 24 i 30 listopada.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń

Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.