Mówi: | Maja Frykowska |
Maja Frykowska: Jestem fanką zdrowego żywienia. Ćwiczę regularnie, trzy razy w tygodniu
Zdrowa dieta cały czas jest obecna w życiu Mai Frykowskiej. Stara się także dbać o kondycję fizyczną. Nie przepada za sportami ekstremalnymi, jednak siłownię odwiedza regularnie – trzy razy w tygodniu. Zazwyczaj, by poprawić kondycję, wybiera treningi wytrzymałościowe. Ćwiczy pod okiem trenera personalnego.
Zdrowa dieta jest podstawą dbania o zgrabną i smukłą sylwetkę. Choć Maja Frykowska przyznaje, że po urodzeniu córki zrobiła sobie krótką przerwę od ćwiczeń, teraz powróciła do aktywności fizycznej.
– Stawiam na zdrowe odżywianie, sport jest również ważny. Miałam dosyć długą przerwę, ponieważ urodziłam córkę i trochę odeszłam od ćwiczeń. Natomiast w tej chwili wróciłam, mam swojego trenera – mówi agencji Newseria Lifestyle Maja Frykowska.
Od kiedy Frykowska regularnie ćwiczy, czuje znaczną poprawę nie tylko kondycji fizycznej, lecz także samopoczucia. Twierdzi, że treningi pozytywnie wpływają na jej samoocenę i poprawiają nastrój.
– Jestem fanką zdrowego żywienia, niekoniecznie ekstremalnych sportów. Natomiast ćwiczę trzy razy w tygodniu, bez ociągania się. Absolutnie widzę poprawę mojego zdrowia fizycznego i psychicznego. Bo jeżeli czuję się dobrze ze sobą, to moja głowa także inaczej działa – dodaje.
Frykowska zazwyczaj wybiera ćwiczenia wytrzymałościowe. Taka forma wysiłku nie tylko pomaga utrzymać zgrabną sylwetkę, lecz także zbawiennie działa na układ krążenia, dotlenia i pozytywnie wpływa na funkcjonowanie organizmu. Treningi siłowe nie należą do jej ulubionych.
– Zazwyczaj wybieram trening cardio – wysiłkowy, bo cały czas wzmacniam kondycję. Niestety, lata lecą i trzeba ją ulepszać. Jeżeli chodzi o treningi siłowe, nie wykonuje ich często, ponieważ nie mogę robić pewnych ćwiczeń. Natomiast rzeczywiście mam takiego trenera, który nie odpuszcza – mówi.
Chociaż czasami po wysiłku fizycznym Frykowska czuje się bardzo zmęczona i ma ochotę przerwać treningi, zwątpienie jest jedynie chwilowe. Zawsze bowiem wraca na siłownie, jest bardzo systematyczna.
– Często, gdy wracam do domu, to mam zakwasy przez parę dni i mówię: to już ostatni raz. Ale mimo to zawsze o 9.00 jestem na treningu, trzy razy w tygodniu – dodaje.
Czytaj także
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-24: Polacy świadomi wpływu ćwiczeń fizycznych na zdrowie. Branża fitness notuje zwiększony ruch
- 2024-11-20: Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
- 2024-10-08: Już małe dziewczynki wiążą poczucie własnej wartości z wyglądem. Przykładają do tego większą wagę niż chłopcy [DEPESZA]
- 2024-09-27: MNiSW wspiera programy badawcze dotyczące żywienia. W planach jest też popularyzacja zdrowej diety
- 2024-09-25: 94 proc. dzieci ma problem z podstawowymi umiejętnościami ruchowymi. Potrzebne zmiany w lekcjach WF-u
- 2024-11-26: Biologicznie życie człowieka może trwać 120–150 lat. Niezbędna jest jednak praca nad własnym zdrowiem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.