Mówi: | Akop Szostak, trener osobisty, kulturysta, były zawodnik MMA Sylwia Szostak, trenerka, modelka fitness |
Sylwia i Akop Szostak: Dieta w święta to grzech. Chcemy ten czas spędzić z rodziną, a nie z pudełkami
Akop Szostak podkreśla, że zarówno on, jak i jego żona w święta nie zamierzają trenować. Chcą całkowicie oddać się słodkiemu lenistwu. Nie zamierzają też unikać tradycyjnych i kalorycznych przysmaków.
– W święta nie ma diety, w święta dieta to grzech – mówi agencji Newseria Akop Szostak, trener osobisty, kulturysta, były zawodnik MMA.
– Jesteśmy tylko ludźmi, jak wszyscy, także pozwalamy sobie na to, żeby w święta poszaleć, spędzić ten czas z rodziną, a nie z pudełkami. Mamy normalne święta jak u każdego – mówi Sylwia Szostak, trenerka, modelka fitness.
Co prawda w Wigilię Akop Szostak zamierza pójść na siłownię, ale tylko po to, by w świątecznej atmosferze spotkać się ze znajomymi.
– Przyjaźnię się z tymi ludźmi, którzy też tam chodzą, dlatego pójdę im tylko złożyć życzenia, a nie na trening. Trzeba odpocząć czasami – mówi Akop Szostak.
– Chcemy sobie odpocząć w święta tak jak każdy. Na co dzień dużo pracujemy, dużo fizycznie, więc to jest rodzinny czas – mówi Sylwia Szostak.
Para zgodnie przyznaje, że odpoczynek i regeneracja są niezwykle istotne do tego, by móc prawidłowo funkcjonować i po świętach wrócić do treningów ze zdwojoną siłą.
Czytaj także
- 2024-12-19: Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
- 2024-12-24: Alicja Węgorzewska: Święta Bożego Narodzenia nie są o Mikołajku, prezentach czy światełkach. W tym czasie trzeba wracać myślami do Betlejem
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
- 2024-12-17: Wiktor Dyduła: W sylwestra po raz pierwszy będę pracował jako muzyk, a nie kelner
- 2024-11-14: Artur Barciś: Wystawy sklepowe są już świąteczne – to jest biznes. Jednak kolędy słuchane od listopada zaczynają się nudzić
- 2024-11-29: Joanna Kurowska: Okres świąteczny daje ludziom poczucie bezpieczeństwa i jest takim powrotem do dzieciństwa. Nie czepiam się tego, że ktoś dekoruje swój dom już w listopadzie
- 2024-11-20: Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
- 2025-01-22: Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
- 2024-10-23: Klaudia Carlos: Świętowanie Halloween nie oznacza, że swoje dziady mamy odstawić w kąt. Poznawanie zwyczajów z różnych krajów nas rozwija
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
Nie tylko producenci TVN-u chcieli widzieć w swoim formacie Jakuba Rzeźniczaka. Walczył o niego również Polsat, proponując mu udział w nowej edycji „Tańca z gwiazdami”. Były piłkarz nie wystąpi jednak na parkiecie, bo jak podkreśla, w tym momencie nie czułby się komfortowo w tym programie. Nie chce bowiem prowokować dwuznacznych sytuacji i dostarczać swojej żonie powodów do niepokoju czy zazdrości.
Konsument
Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.