Newsy

Stanisław Karpiel-Bułecka: nie trzeba robić nie wiadomo jakich fajerwerków, żeby miło spędzić walentynki

2019-02-11  |  06:18

Wokalista nie ma jeszcze planów na walentynki. Twierdzi, że o święcie zakochanych zazwyczaj przypomina sobie w ostatniej chwili, np. dzięki mediom społecznościowym. Ma nadzieję, że obowiązki zawodowe pozwolą mu na spędzenie walentynek z bliskimi, nawet jeśli tylko przy kawie we własnym domu. Zdaniem artysty nawet takie proste rzeczy mogą być bowiem przyjemnym sposobem na święto zakochanych.

Walentynki na stałe wpisały się w kalendarz polskich świąt, choć mają równie wielu zwolenników, co przeciwników. Stanisław Karpiel-Bułecka nie ukrywa, że dzień zakochanych nie jest dla niego wyjątkowym wydarzeniem i zazwyczaj o nim zapomina.

O walentynkach się tak myśli, jak ktoś komuś przypomni. Dobrze, że przypomniałaś. Jeszcze Facebook by przypomniał – mówi wokalista agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Mimo że do walentynek pozostały tylko trzy dni, artysta nie ma jeszcze pomysłu, jak spędzi ten dzień. Nie wie nawet, czy faktycznie będzie miał taką możliwość ze względu na zobowiązania zawodowe. Wokalista jest uczestnikiem jedenastej edycji popularnego programu „Twoja twarz brzmi znajomo”, którą widzowie stacji Polsat będą mogli obejrzeć już wiosną tego roku. Wokalista nie ukrywa, że jest to dość absorbujące zobowiązanie zawodowe, zarówno przygotowania do każdego występu, jak i sama praca na planie zabierają mu bowiem nawet kilka godzin dziennie.

Wszystko zależy od tego, czy nakład pracy, który mamy, będzie na tyle zrobiony, że będziemy mogli sobie w ten dzień zrobić wolne, bo prawda jest taka, że musimy cały czas ciężko pracować – mówi Stanisław Karpiel-Bułecka.

Wokalista ma nadzieję, że będzie mógł spędzić z bliskimi przynajmniej chwilę. Niekoniecznie podczas kolacji w restauracji, równie dobrze może to być spotkanie przy kawie we własnym domu. Zdaniem artysty nawet takie proste przyjemności mogą być dobrym sposobem na walentynkowy wieczór z ukochaną osobą.

Nie trzeba robić nie wiadomo jakich fajerwerków, żeby było miło. Na razie myślę o tym, żeby ten dzień był wolny, a wtedy wymyślę na pewno coś, co będzie miłe dla mojej ukochanej – mówi Stanisław Karpiel-Bułecka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Partner Serwisu Zdrowie

Viatris

Gwiazdy

Gwiazdy

Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać

Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.

Gwiazdy

Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi

Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.