Mówi: | Monika Bałacińska |
Funkcja: | konsultantka ślubna |
Firma: | Royal Day |
Dwudniowe wesela coraz bardziej popularne wśród polskich nowożeńców
Wraca moda na poprawiny po weselu. Jest to forma podziękowania gościom za przybycie i pożegnanie ich. Zamiast hucznej zabawy z DJ-em dzień po wesela najlepiej sprawdza się jednak grill i zabawy na świeżym powietrzu, np. pływanie łodzią po jeziorze lub konne przejażdżki.
Coraz więcej młodych par decyduje się na dwudniowe przyjęcie dla weselnych gości. Tego typu wesela organizuje się często poza miastem, w zabytkowym pałacu lub dworku z ogrodem. Goście przyjeżdżają na wesele i zostają do wieczora następnego dnia. Poprawiny powinny zacząć się najpóźniej o godz. 13 i skończyć ok. 17, aby goście mieli czas, by spokojnie dojechać do domu.
– Kiedyś na poprawiny zapraszano wyjątkowych gości lub najbliższą rodzinę. W tej chwili zapraszani są wszyscy. Zaznacza się w zaproszeniach, że prosimy o potwierdzenie również przybycia na poprawiny – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Monika Bałacińska, konsultantka ślubna.
Jeśli poprawiny organizowane są w tym samym miejscu, co wesele, to ich koszt bardzo często wliczany jest w cenę głównego przyjęcia i nie jest wysoki. Obecnie poprawiny przestały być traktowane wyłącznie jako sposób na spożycie pozostałości po weselu – jest to raczej forma podziękowania gościom za przybycie na wesele i pożegnania ich. Jest to także okazja do spędzenia czasu z rzadko widywanymi członkami rodziny. Najczęściej poprawiny mają postać grilla w ogrodzie lub lekkiego brunchu.
– Już się nie pije tak dużo alkoholu, tylko drobne drinki, piwo. Oczywiście są tańce, DJ, który przygrywa, natomiast mniej się tańczy. Nie są to takie poprawiny, jakie były kiedyś. To bardziej ugoszczenie i pożegnanie gości – mówi Monika Bałacińska.
Jeszcze niedawno poprawiny sprowadzały się niemal wyłącznie do obiadu z dużą ilością alkoholu. Obecnie w modzie jest zapewnienie gościom innych niż jedzenie atrakcji. Mogą to być gry i zabawy, zwłaszcza jeśli poprawiny odbywają się na świeżym powietrzu. W zależności od miejsca, w którym odbywa się przyjęcie, można również pomyśleć o zorganizowaniu zawodów sportowych, konnej przejażdżki lub pływania łodzią po jeziorze.
– Zorganizowanie czegoś takiego jak fotobudka, która w trakcie wesela zajmuje czas, a w czasie poprawin może być świetną zabawą dla gości. Daje bowiem możliwość zrobienia sobie fajnych zdjęć, które będą dla gości pamiątką – mówi Monika Bałacińska.
Organizatorzy dwudniowych wesel często proszą też fotografów o przygotowanie kilkunastu zdjęć, które zrobili w czasie wesele. Pokazuje się je podczas poprawin jako dodatkową atrakcję i możliwość wspominania zabawy.
Czytaj także
- 2023-07-25: Pary młode z pokolenia Z zmieniają branżę ślubną. Oczekują personalizacji usług, streamingu czy wesela zero waste
- 2021-05-14: Śluby w pandemii bardziej kameralne, ale wciąż z wysokimi budżetami. Młodzi nie oszczędzają na wyjątkowej oprawie i obrączkach
- 2020-10-22: Co trzecie wesele z powodu koronawirusa zostało przełożone na przyszły rok. Wraz z zaostrzeniem obostrzeń branżę może czekać poważny kryzys
- 2020-08-05: Patrycja Strzałkowska: Najnowsza książka jest w dużym stopniu inspirowana tematem mojego ślubu. Z powodu pandemii musiałam go przełożyć
- 2019-07-26: Polski rynek ślubny prężnie się rozwija. Obecnie jest wart blisko 10 mld zł
- 2019-08-22: Praca tylko dla cierpliwych mediatorów. Zawód organizatora ślubnego zyskuje na popularności
- 2019-09-12: Polacy odchodzą od wesel w stylu glamour i royal. Od 2–3 lat coraz popularniejszy jest trend boho i rustykalny
- 2018-12-11: Agnieszka Hyży: W przygotowaniach do ślubu najważniejsza jest miłość, uczucie, drugi człowiek i żebyśmy się nie dali zwariować
- 2018-08-03: Wesele nie musi kosztować majątku. Można zorganizować ślub na każdą kieszeń
- 2016-11-18: Izabela Janachowska: Podczas przygotowań do ślubu pary popełniają wiele błędów. Zapominają o dekoracjach, źle dobierają menu czy stroje ślubne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji
Ponad dwie dekady swojego życia biegaczka poświęciła sportowi. Nie ukrywa, że w niektórych momentach bardzo trudno było jej pogodzić sferę prywatną z intensywnymi treningami i wyjazdami na zawody, ale zawsze mogła liczyć na wsparcie i pomoc ze strony męża. Na bieżni spędzała dużo czasu i jak zauważyła, bardzo ucierpiały na tym jej relacje przyjacielskie i koleżeńskie. Wkrótce Iga Baumgart-Witan kończy karierę. Zamierza jednak nadal działać w sporcie, szkolić innych i współpracować z klubami. Kusi ją też telewizja.
Media
Problem patotreści w internecie narasta. Potrzebna edukacja dzieci, rodziców i nauczycieli

Co czwarty nastolatek (26 proc.) ogląda w sieci tzw. patostreamy, wulgarne, obsceniczne i nacechowane przemocą widowiska lub transmisje internetowe nadawane na żywo w serwisach streamingowych i mediach społecznościowych – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. To zjawisko mające na młodych ludzi negatywny wpływ wciąż zyskuje na znaczeniu w przestrzeni internetowej, a prawo nie nadąża za rozwojem technologii. Specjaliści zauważają, że nie jest to tylko chwilowa moda, ale poważny problem społeczny, który wymaga zintegrowanych działań edukacyjnych i informacyjnych.
Media
Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca

Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.