Mówi: | Jerzy Kwaśniewski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Związek Pracodawców Polska Rada Winiarstwa |
Polacy coraz częściej wybierają wina musujące. Napoje z wyższej półki cenowej zastępują trunki wysokoprocentowe
Moda na włoskie prosecco czy hiszpańską cavę dotarła do nas z krajów śródziemnomorskich. Polacy pokochali ich smak, owocową nutę oraz uniwersalny charakter. Wina te dobrze komponują się z różnorodnymi daniami, doskonale sprawdzają jako aperitif, dodatek do przystawek czy deserów. W prognozach rynkowych na najbliższe lata wina musujące uznawane są za najszybciej rozwijającą się kategorię alkoholową na świecie.
Eksperci podkreślają, że zmiany w strukturze i kulturze spożycia napojów alkoholowych wśród Polaków są coraz bardziej widoczne. Trunki wysokoprocentowe powoli ustępują miejsca napojom jakościowym z wyższej półki cenowej.
– Jesteśmy elementem globalnego rynku, polscy konsumenci podobnie jak konsumenci na całym świecie z ogromną chęcią sięgają po wina musujące, to element świata luksusu. Przez wiele lat wina musujące kojarzyły się z szampanami, dzisiaj niezwykle renomowane winnice produkują wina musujące o bardzo wysokiej jakości i w przystępnej cenie, dlatego mogą one trafić na polskie stoły – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Jerzy Kwaśniewski, prezes Związku Pracodawców Polska Rada Winiarstwa.
Do tej pory niemal 40 proc. całorocznej sprzedaży win musujących w Polsce przypadało na okres świąt Bożego Narodzenia oraz karnawału. Najczęściej trafiały one na stoły konsumentów, którzy mieszkają w dużych miastach. Teraz trunki te są coraz bardziej popularne również w okresie wiosenno-letnim. Koneserzy podkreślają, że w tym czasie oczekuje się od win czegoś innego niż zimą. Zamiast rozgrzewać i uspokajać, powinny pobudzać i orzeźwiać.
– Musimy pamiętać o tym, że ten rynek bardzo szybko rośnie. W skali świata jesteśmy prawdopodobnie najbardziej dynamicznie rozwijającym się rynkiem win musujących – podkreśla Jerzy Kwaśniewski.
W okresie od stycznia do września 2015 roku na rynku polskim pojawiło się ponad 1,2 mln butelek top prosecco (DOC i DOCG), czyli o 49 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2014 roku. Perspektywy rozwoju rynku tego typu napojów alkoholowych w Polsce są więc bardzo obiecujące.
– Cena dla Polaków jest podstawowym kryterium wyboru alkoholu. Natomiast granica cenowa rzeczywiście przesuwa się coraz wyżej. Dzisiaj mówimy już o winach musujących w przedziale 20–40 zł jako winach przystępnych, które mogą trafiać powszechnie na polskie stoły. Stąd też producenci włoscy czy hiszpańscy mają ofertę dla Polaków – mówi Jerzy Kwaśniewski.
Eksperci podkreślają też, że konsument win musujących dokonując wyboru, najpierw dokładnie zapoznaje się z ofertą rynkową i zwraca uwagę na jakość wyrobów. Napój alkoholowy typu prosecco jest przez niego postrzegany jako elegancki i lekki trunek, który może towarzyszyć mu na co dzień.
– Zarówno prosecco, jak i szampan, niezwykle renomowane wino musujące, pochodzą z doskonałych regionów. Różnią się natomiast metodą produkcji. Szampany dojrzewają, leżakują w butelkach, natomiast prosecco – w zbiornikach, a następnie w specjalny sposób, pod wysokim ciśnieniem, są butelkowane, co umożliwia zmniejszenie kosztów produkcji przy zachowaniu bardzo wysokiej jakości tych win – tłumaczy Jerzy Kwaśniewski.
Eksperci spodziewają się również zmiany modelu konsumpcji win musujących. Ich spożycie nie musi bowiem wiązać się jedynie z wielkimi okazjami. Napoje te traktowane mogą być również jako napój lekko orzeźwiający i dodatek do różnorodnych dań.
Czytaj także
- 2025-06-27: Za trzy miesiące ruszy w Polsce system kaucyjny. Wątpliwości budzą kwestie rozliczeń i podatków
- 2024-02-15: Włoska żywność wśród najczęściej podrabianych na świecie. Producenci walczą z tym zjawiskiem za pomocą certyfikacji
- 2022-04-22: Ponad połowa Polaków wybiera w restauracjach kuchnię włoską. Produkty spożywcze z Włoch na stałe weszły także do domowego menu
- 2022-04-27: Stefano Terrazzino: Udało mi się w mojej lodziarni stworzyć atmosferę, którą znam z domu. W połączeniu ze szkołą tańca powstał klimatyczny lokal niczym na Sycylii
- 2020-01-20: Gruzja dąży do zwiększenia eksportu na polski rynek. Tamtejsze firmy chcą w ten sposób poprawić swoją sprzedaż w Europie
- 2018-12-05: W Polsce jest już ponad 200 winnic. Producenci wytwarzają coraz lepsze jakościowo wina mogące konkurować na europejskim rynku
- 2018-11-08: Anna Jurksztowicz: Kiedyś studiowałam różne nauki sommelierskie. Dzisiaj nie mam z tego pożytku, bo alkohol przestał mi służyć
- 2018-06-22: Fałszowanie win coraz większym problemem. Ich jakość zbada pierwsze w Polsce laboratorium autentykacji win
- 2018-04-24: Rośnie popularność lekkich win musujących w Polsce. To coraz częstszy wybór kobiet
- 2018-07-17: Matteo Brunetti: Włoska kuchnia to nie tylko pizza i spaghetti. We Włoszech jest dwadzieścia regionów i każdy ma swoją kuchnię
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Maciej Dowbor: Ostatnio kupiłem zdalnie sterowane motorówki dla córki. Ten wspólnie spędzony czas pozwala oderwać dzieci od smartfonów
Zdaniem prezentera nawet niepozorny gadżet może pomóc w budowaniu relacji ze swoimi pociechami i tworzeniu pięknych wspomnień. On sam przekonał się o tym, kiedy jego siedmioletnia córka chętnie zaczęła się bawić małymi, zdalnie sterowanymi motorówkami. Teraz kolekcja systematycznie się powiększa, a w zabawie bierze udział cała rodzina.
Problemy społeczne
Od lipca ułatwienia w dostępie do terapii dla osób z przewlekłą chorobą nerek. Eksperci apelują o włączenie dietetyków w proces leczenia

Na przewlekłą chorobę nerek cierpi nawet ponad 4,7 mln osób. Według prognoz WHO liczba pacjentów wymagających dializ będzie szybko rosnąć. Niskobiałkowa dieta w połączeniu z leczeniem farmakologicznym obejmującym ketoanalogi aminokwasów może znacząco opóźnić konieczność rozpoczęcia dializoterapii. Od 1 lipca Ministerstwo Zdrowia ułatwia dostęp do terapii. Zmiany mają odciążyć specjalistów, dostosować program do codziennej praktyki lekarskiej i uprościć dostęp do terapii.
Żywienie
Dorota Szelągowska: W moim rodzinnym domu się nie przelewało. Od mamy i babci się nauczyłam, jak ugotować coś z niczego

Prezenterka zaznacza, że dużo czasu spędza w kuchni i jak przekonuje, zawsze da się przyrządzić coś smacznego, nawet gdy pod ręką nie ma zbyt wielu produktów. Tego nauczyła się w rodzinnym domu. Dorota Szelągowska uwielbia kulinarne eksperymenty, dlatego też chętnie podgląda, jak gotują inni i z ich pomysłów również czerpie inspiracje.