Mówi: | Anna Jurksztowicz |
Funkcja: | wokalistka |
Anna Jurksztowicz: Kiedyś studiowałam różne nauki sommelierskie. Dzisiaj nie mam z tego pożytku, bo alkohol przestał mi służyć
Wokalistka przyznaje, że kiedyś była koneserką dobrego wina. By umieć rozpoznać różne gatunki tego szlachetnego trunku i degustować je tak, żeby wydobyć z nich wszystkie walory, piosenkarka zapisała się nawet na szkolenia sommelierskie. Dziś sama co prawda nie korzysta ze zdobytych doświadczeń, ale swoją wiedzą chętnie dzieli się ze znajomymi.
Zdaniem Anny Jurksztowicz pasje pomagają człowiekowi oderwać się od codziennych problemów, pozwalają w twórczy sposób zagospodarować wolny czas, a dzięki rozwijaniu swoich zainteresować nie odczuwa się w życiu pustki.
– Mam wiele pasji. Oczywiście muzyka to jest tutaj najwyższa instancja, ona właściwie całe życie jest ze mną, a inne pasje się zmieniają. To są takie fale, można się interesować różnymi rzeczami, ale też trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że to może minąć. Kiedyś interesowałam się dobrymi winami, studiowałam też różne nauki sommelierskie. Dzisiaj nie bardzo mam z tego pożytek, bo w ogóle alkohol mi przestał służyć – mówi agencji Newseria Anna Jurksztowicz.
Piosenkarka podkreśla jednak, że jeśli w danym momencie coś ją zainteresuje i zafascynuje, za wszelką cenę stara się zgłębiać wiedzę na ten temat.
– Zawsze bardzo lubiłam dobre wino i chciałam się dowiedzieć, które jest najlepsze albo jak jest produkowane, jaka jest jego historia, jakie są na świecie regiony winiarskie. To jest bardzo ważna wiedza, teraz już nie korzystam z tego tak, jak kiedyś, ale przydaje się, mogę np. też udzielić komuś dobrej rady – mówi Anna Jurksztowicz.
Szkolenia sommelierskie były nie tylko okazją do posmakowania różnych gatunków wina, lecz także do poznawania procesu jego tworzenia od podstaw.
– Jeździłam po różnych regionach, bo nie ma innego sposobu, żeby się nauczyć dobrze pić wina i wiedzieć, które jest dobre, bo jest też tak, że najlepsze jest to wino, które nam smakuje. Ale warto też wiedzieć coś więcej na ten temat. Tylko poprzez podróże, kiedy się jest w jednym regionie np. tydzień, dwa i pije się od różnych domów winiarskich te same szczepy, teoretycznie w ten sam sposób tworzone wina, to można sobie tylko w ten sposób wyrobić jakiś pogląd – mówi Anna Jurksztowicz.
Jurksztowicz przyznaje, że wiele jej pasji minęło bezpowrotnie. Kiedyś na przykład godziny spędzała w kuchni, prowadziła blog kulinarny i napisała książkę o mądrym żywieniu zatytułowaną „IQuchnia, czyli jak inteligentnie jeść i pić”. Przez pewien czas jej hobby były też konie. Piosenkarka prowadziła stadninę i miała w niej ukochaną klacz Normanę.
– Przez wiele lat mnie pasjonowało jeździectwo. Teraz już prawie wcale, wyrosłam z tego, ale oczywiście pasja do zwierząt, do zajmowania się przyrodą, to będzie chyba zawsze. Z perspektywy czasu mogę uznać, że inwestycje w podróże kulinarne trochę teraz są bez sensu, bo już teraz tym się nie zajmuję, ale tak właśnie jest z pasjami. Moja rodzina jest moją wielką, wspaniałą pasją, literatura, teatr, moda – też bardzo lubię, poza tym podróże, przyjaźnie, spotkania z przyjaciółmi w małym gronie. To też jest dla mnie bardzo cenne – dodaje Anna Jurksztowicz.
Czytaj także
- 2025-07-11: Anna Dec: Klimat się zmienia i w tym roku wybitnie to widać. Musimy być przygotowani na różne warunki pogodowe na wakacjach
- 2025-06-25: Anna Powierza: W wakacje jadę z córką pod namiot rozkładany na dachu samochodu. Będziemy nad samym brzegiem jeziora
- 2025-06-17: Anna Powierza: Nie lubię kupować nowych rzeczy. Śpię w pościeli po mojej babci i używam ręczników po mojej mamie
- 2025-06-05: Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet
- 2025-03-04: Anna Dec: Za mówienie kontrowersyjnych rzeczy byłam karcona w szkole przez rówieśników. Teraz w pracy jestem za to doceniana
- 2025-02-19: Superluksusowy Maybach już po polskiej premierze. Fanki motoryzacji wieszczą powrót mody na kabriolety
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-11-06: Rośnie zapotrzebowanie na szkolenia z gaszenia elektryków. Wiedza na ten temat jest coraz szersza
- 2024-09-12: Bezpieczeństwo priorytetem dla branży chemicznej. Firmy na własną rękę wprowadzają systemy reagowania kryzysowego
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić
Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.
Farmacja
E. Kopacz: Róbmy wszystko, by dzieci przyjeżdżające do Polski wchodziły w cykl kalendarza szczepień. Wiele zależy od świadomości matek

Według danych UNICEF poziom wyszczepialności dzieci w Ukrainie wynosi 70 proc. i jest znacząco niższy niż w przypadku dzieci w Polsce. – Róbmy wszystko, żeby dzieci, które do nas przyjeżdżają, wchodziły w cykl kalendarza szczepień i pobierały szczepionki – mówi Ewa Kopacz. Jednocześnie dane Ministerstwa Zdrowia wskazują, że noworodki, które przychodzą na świat w Polsce, są szczepione w prawie 100 proc. Wciąż jest jednak pewien odsetek mam, które mimo obowiązku szczepień dla dzieci nie zamierzają tego robić. Duża w tym wina mitów krążących wokół szczepionek, podsycanych przez ruchy antyszczepionkowe.
Inwestycje
Rynek domów prefabrykowanych może do 2030 roku być wart 7 mld zł. Inwestorów przekonuje krótszy czas budowy

Domy prefabrykowane, stawiane z produkowanych w fabrykach modułów, to temat stosunkowo nowy na polskim rynku, ale zyskujący na popularności. Firma Spectis szacuje, że ten segment rynku jest wart ok. 5 mld zł, a do 2030 roku urośnie do 7 mld. Również długoterminowe perspektywy pozostają optymistyczne. Inwestorów przekonuje do tej technologii przede wszystkim możliwość skrócenia czasu inwestycji do kilku miesięcy i kontroli jej kosztów.