Newsy

Stylizowane na lata 50, krótkie suknie odsłaniające nogi będą hitem nadchodzącego sezonu ślubnego

2014-01-15  |  08:30
Odważne panny młode, które podążają za trendami będą wybierać podkreślające talię, zwiewne suknie do kolan, a tradycjonalistki długie, tiulowe i nieco bardziej zdobione. Zarówno jedne, jak i drugie mają podkreślać talię, nie powinny jednak krępować ruchów, lecz sprawić, by kobieta w dniu ślubu czuła się wyjątkowo. Wśród tkanin królują muśliny, jedwabne organtyny i koronki. Niezwykle modne są także wzory asymetryczne.

W tym sezonie furorę robią ultrakobiece, krótkie sukienki stylizowane na lata 50 ubiegłego stulecia. To klasyka w nowym wydaniu. Zakrywają ramiona, a eksponują nogi.

Jest dużo lekkości i przyjęła się taka długość w kolanko, a w poprzedniej mieliśmy bardzo zaznaczoną długość 3/4. Długie suknie nadal są i zawsze chyba będą. Nie wychodzą z mody, bo każda z nas marzy, by wyglądać jak księżniczka – mówi agencji informacyjnej  Newseria Lifestyle Viola Piekut, projektantka mody.

Projektanci wyznaczają trendy ślubne, projektując suknie ślubne klasyczne, ale także dla odważnych. Panny młode, które chcą być nieco bardziej oryginalne, na pewno zwrócą uwagę na kreacje z asymetrycznymi dekoltem, gustowną pelerynką czy baskinką z ręcznie tkanej koronki. Podstawa to materiał najwyższej jakości.

Staram się bardzo, aby kobieta czuła się lekko, zwiewnie, delikatnie, a zarazem wyglądała bardzo efektownie. Bardzo modne są muśliny, oczywiście organtyny jedwabne,  bo dodały tej lekkości – podkreśla Viola Piekut.

Suknia powinna także gwarantować komfort, dlatego projektanci dużą wagę przykładają do detali.

 – Moje piękne gwiazdy i modelki zaznaczały, że cudownie jest mieć kieszenie na błyszczyk. Staram się w każdej sukni, nawet w tej, w której się niby nie da, by ta mała kieszonka była – tłumaczy Viola Piekut.

Po raz kolejny potwierdza się teza, że do ślubu niekoniecznie trzeba iść w bieli. W tym sezonie modne są suknie w kolorze szampana, pudrowego różu bądź w wersji ombre.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.

Konsument

Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.